Mufka nie jest dzika
dziki kot nie zachowuje się tak
dokarmiam jedną dziką kotkę albo kota on juz na sam widok mój syczy, i na 5 metrów nie da się zbliżyć
juz parę lat a kota nie ma szansy złapać
Mufka po prostu nie jest typem przynajmniej na razie nakolankowym
kurczę ja nie wiem czemu tak się jej boją wszyscy
przecież to nie tygrys
fakt, może ugryźć - ale nie odgryźć kawał ręki
a właściwie to ona już nie gryzie, ja ją puszczam, biega, skacze, bawi się, włazi za szafki, w kąty, ale wychodzi sama po chwili zachęcona zabawką albo jedzeniem,
głaskam ją , pomrukuje jakoś z niezadowoleniem, jeszcze jakieś 3 tygodnie temu by ugryzła, teraz tylko straszy
podnoszę ją na ręce, ale nie przepada za tym
mam zgryz straszny
ale wstępnie - jeszcze jakiś tydzień, i wypuszczam ją
niestety, taką decyzję podjęłam
Mufki nie boję się chyba tylko ja, ale ja nie mam miejsca żeby ją wziąć
naszej wetce ona nie przeszkadza, ale też uważa że w klatce nie może żyć pół roku bo to źle się może skończyć .....
