COCOLANDIA

[Mała Dzikuska]

Placuszki takie cieplutkie z patelni prosto ,ziemniaczane,albo z jabłuszkiem.Ale takie z kociego brzuszka,to niezjadliwe.

Jakiś kłaczek mógłby zaszkodzić Ble...

[kalair]

Zawsze można zjeść odkłaczacza

[kocurzyca41]

A taki odkłaczacz to smaczny jest? Ze szczym go się je?Z chrzanikiem?

[Mała Dzikuska]

... i zasmażką

[kocurzyca41]

A ,jak z zasmażką to musi być dobry.A propos żarełka,to kupiłam wołowinkę na tatarka,mieloną,ładnie wyglądającą.Przed doprawieniem odłożyłam kotusiom,nie tknęły,a ja tatarka wrąbałam

[kalair]

Zasmażka dla kotow może nie..dla nas-jak najbardziej!

Doberek kochani!

[tillibulek]

bry bry

[OKI]

A ,jak z zasmażką to musi być dobry.A propos żarełka,to kupiłam wołowinkę na tatarka,mieloną,ładnie wyglądającą.Przed doprawieniem odłożyłam kotusiom,nie tknęły,a ja tatarka wrąbałam

Moje niestety nie są tak miłe dla swojej Dużej

Bry Dzikuski

[OKI]

Przyleciałam się pochwalić Dzikuskowym banerkiem
Pięknie dziękuję

[Mała Dzikuska]

Przyleciałam się pochwalić Dzikuskowym banerkiem
Pięknie dziękuję

OKi nie za ma co

[OKI]

Jest, jest

[kalair]

Jest! Śliczny bannerek, szkoda, że mi się nie zmieści..

[Mała Dzikuska]

Tak coś mi się widzi, że naszej kici teraz zamiast lekcji oswajania przydałoby się kilka lekcji dobrego wychowania. Strasznie wszędobylska panna się z niej zrobiła. Już bez oporów łazi po stole, szafkach kuchennych, biurku. Wczoraj przyłapałam ją jak spała na MOJEJ poduszce, w MOIM łóżku! Oczywiście zwiała, jak tylko wsadziłam głowę do sypialni. Na dodatek, gdy przychodzi pora karmienia pogania mnie, już nie tylko natarczywym miauczeniem, ale także pacaniem po nogach. A ostatnio nawet, gdy zaczepianie łapą było nieskuteczne, ( duża zalewała sobie kawę zamiast nakarmić zgłodniałego kotka) złapała zębami za nogawkę spodni i jak szczeniaczek ciągnęła, z taką zapalczywością, za wszelką cenę starając się postawić na swoim. Jeść dawaj! Jeść, bo inaczej rozszarpię Cię na strzępy! Jest taka śmieszna z tymi swoimi groźbami!

[Franek13]

witam Wszystkich :
ale szczęściara z tej Coco,po dwóch miesiącach pcha sie do łóżka,no ,no.Mój Franek suchą karmę ma cały czas do dyspozycji(chudziutka niestety bo dla kastratów)natomiast rano dostaje trochę puszki i to wszystko.A i tak jest za gruby.Jak miał operacę ,to lekarz dał zalecenia do miejscowego weterynarza i napisał miedzy innymi ,,odchudzić kota !!!!!!!!!!"
Ale to nie taka prosta sprawa ,sama nie jestem szczupła ,to jak mam odchudzić kota.Razem lubimy sobie podeżreć(bo oprócz programowego jedzenia jak wyżej mamy też jedzonko bez harmonogramu i stąd bierze się nasza nadwaga no i wychodzimy z założenia że duże też jest ładne) )

[kalair]

Cześć kochani!