Fionka - pokochaj mnie, nie jestem kocim ogrem! MA DOM :)

**Adopcje: 9 >>**

Fionka pójdzie na swoje. Mimo,ze ją kochamy to przekażemy ja dalej :cry:

Kochamy wszystkie swoje tymczasy i bardzo przezywamy ich odejście. Ale inaczej sie nie da.Bez miłosci nie da rady okiełznąć kota.Trudno być DT :mrgreen:

Fioneczka pokocha swoich Dużych także mocno i szybko zapomni ból rozstania. To kwestia czasu i cierpliwości.My jesteśmy pierwszym krokiem do zaufania i przyzwyczajenia sie do ludzia.Potem DS przejmie pałeczkę i musi dokończyć dziełko!
To my dłużej pamiętamy i martwimy sie.O każdego tymczasa.

Mamy swoje 4 koty+psa. Teraz mamy 4 tymczasy a niedawno było 6.Marnie z czasem i z finansami.Czas potrzebny by spokojnie ugłaskać i poświęcić odpowiednią chwile na miłość.A w takiej ilosci nie ma wystarczająco dużo tych chwilek.
Alem sie rozpisała :mrgreen:

Fionka dziś ganiała aż łepinka odskakiwała. jakie susy robiła, ganiała, tupała i darła ryjka tak śmiesznie.Bianka,Buniek a nawet Pingusia brały udział w gonitwach. Po stole chodzi jak po swoim :mrgreen:

herbatę TZ wypija też jak swoją.Płochliwe z niej jeszcze stworzenia, długo jeszcze można czekać(chodź kto wie...)na wskoczenie na kolana.Ale wszystko przed nią.Apetyt dopisuje, kuweta wzorowa.Śmietanka jest ulubionym napojem małej.

Gratulacje z dokocenia.Trzymam kciuki z całą zgrają :ok:

**Adopcje: 9 >>**

widać po postach ,że sobota.
Mała je, ociera sie o nogi i bawi.Dziś z Bianką na sąsiednich pufach spały.Mimo,że najpierw się ścięły to potem grzecznie ułożyły i zasnęły!
I to sobota tragiczna dla nas :cry:

To ja Fionce życzę domku kochającego i podnoszę :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Fionka znajdzie dom ,wiem o tym.Na razie oswajamy sie swoim tempem.Bez klatek i przymusu.

Fiodorek [*]19.11.2014

ASK@ pisze:Fionka znajdzie dom ,wiem o tym.Na razie oswajamy sie swoim tempem.Bez klatek i przymusu.

popieram

Fioneczko

, moja Fifi jak Ty troszkę inna, ale tym bardziej sprawna i kochana. Domek to doceni :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Jest jeden domek zainteresowany i to mocno :1luvu:

Fioneczką.Już od pewnego czasu sie dobija o nia i to wytrwale. Tylko ja sie waham, bo to daleko od nas i chyba mam stracha(na pewno mam stracha :mrgreen:

),ze jak coś nie wyjdzie to Fionka przeżyje stres....
Ale ja zawsze mam wątpliwości, galopadę myśli i takie tam...
Nie wiem czy Fionak jest gotowa iść na swoje i nigdy sie nie dowiem, jak ją spod skrzydeł nie wypuszczę :mrgreen:

I tu jest najtrudniejsza część programu tymczasowania :cry:

Fioneczka jest coraz bardziej ludziasta i kociasta. Ociera sie o nogi przy szykowaniu jedzenia,pomiaukuje ,daje sie miziać. Wzięta na ręce coraz dłużej na nich wytrzymuje .Jak robi sie spięta to ją puszczamy na podłogę. Zawsze po tej operacji :wink:

dawała nogę od nas a dziś została i jeszcze mozna było dogłaskać ją.Apetyt cały czas dopisuje.Brzunio pięknie sie goi.

Ask@ to kciuki trzymam za dom dla Fionki, żeby się dobrze ułożyło. A napiszesz więcej skąd kontakt, czy zgłosili się z ogłoszenia internetowego?

**Adopcje: 9 >>**

Jak domek podejmie decyzję to sie ujawni.I ruszymy wtedy z adopcja.
Standardowa procedura:czyli sprawdzenie domu, rozmowa...
Mała miała zgłoszenia również z netu-ale to była WIELKA POMYŁKA!!! :cry:

No to za WIELKIE TRAFIENIE! Jak J+D :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Fionka szaleje z Bianką.Na całego :mrgreen:

Skoki,podskoki,darcie oparć bo pazurki ma nie obcięte, by lepiej równowage trzymała, zdejmowanie prania z suszarki i wylegiwanie sie na nim...Ale da sie pogłaskać i wymiziac...od czasu do czasu :lol:

Fiodorek [*]19.11.2014

ASK@ pisze:Fionka szaleje z Bianką.Na całego Skoki,podskoki,darcie oparć bo pazurki ma nie obcięte, by lepiej równowage trzymała, zdejmowanie prania z suszarki i wylegiwanie sie na nim...Ale da sie pogłaskać i wymiziac...od czasu do czasu

prawdziwie zrelaksowana kociczka robi się z Fionki. Księżniczka wreszcie mniej obolałam, to i humorek sie poprawił
trzymam kciuki :1luvu:

A gdzie to się chowamy po kątach ? Na górę maleńka :ok:

**Adopcje: 9 >>**

ja w pracy,nie wiem w co w ręce włożyć.Fionka ma dobrze siedzi z tałatajstwem w domu.
A ja dziś do późna siedze,jutro też.Więc i o Fionce wieści skąpe mogą być. Tylko szkoda,ze czasu mało dla footerek potem jest.

Ktoś musi na puszki i weta zarabiać :mrgreen:

ASK@ pisze:Ktoś musi na puszki i weta zarabiać [/size]

skąd ja to znam

Fionka - pokochaj mnie, nie jestem kocim ogrem! MA DOM :)

Kto przegląda forum