
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wielbłądzio pisze:Boję się o Babcię![]()
Ma już prawie 80 lat, a od jakichś dwóch właściwie bez przerwy jest na coś chora. Operacje, infekcje, zapalenie płuc, teraz problemy z chodzeniem (tj. w ogóle niemożność chodzenia)... Trudno mi pogodzić się z faktem, że Babcia coraz bardziej się starzeje, że prędzej czy później.... Boję się. Boję się o Babcię, boję się o Chudą Cholerę... O siebie akurat niespecjalnie się boję, ale już o los Drani, gdyby mnie szlag trafił - panicznie... Padam na nos, na wszystko brakuje mi siły, może powinnam wziąć kilutygodniowe zwolnienie, ale na to brakuje mi odwagi...
Życie ucieka...
Wielbłądzio pisze:Nawet do sklepu nie dałam rady iść, prosto po pracy przywlekłam się do domuCo to jest, dlaczego jestem taka oklapła, co mnie tak codziennie obezwładnia...?
A jutro i pojutrze też całe prześpię![]()
Wielbłądzio pisze:Ale tu dziś pusto...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 20 gości