Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 10, 2010 15:48 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

do mnie to tez dotrzec nie moze-masakra :cry:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob kwi 10, 2010 19:39 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Zapaliłam Iza. Od siebie jedną i od wszystkich, którzy nie mogli tam być.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob kwi 10, 2010 20:14 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

dziekuje Ola w swoim imieniu za swieczke

mysle caly czas i nie moze dojsc do mnie to wszystko... :cry:
ja nie wiem jak dam rade wsiasc do samolotu za dwa tygodnie w tych okolicznosciach... :cry:
chyba umre ze strachu...

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob kwi 10, 2010 21:07 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

WIORA..........to rzeczywiście masz teraz ciężki orzech do zgryzienia...tym bardziej jak boisz się latać ,ale pomyśl sobie ,że na ziemi wypadki zdarzaj się o wiele ,wiele częściej ....katastrofy lotnicze to naprawdę ewenement.....i jeśli wierzyć temu co mówią to znów zawinił człowiek.... warunki atmosferyczne były fatalne ,ale to wojskowe lotnisko naprawdę nie jest odpowiednio przystosowane i właśnie w tak trudnych warunkach jest potrzebny system naprowadzanie którego właśnie tam brakuje....i tu cały problem w tym co się wydarzyło .....sugerowano lotnisko w Moskwie lub Mińsku,,,,,,ale cóż tragedia już się stała i nie ma co gdybać ,gdyby załoga samolotu posłuchała ........kiedyś wracałam z podróży....w Warszawie była mgła i pani Kapitan podchodziła 2 x do lądowania jest to przeżycie nie do pozazdroszczenia :(
Ja mam jeszcze trochę czasu aby się oswoić po tym co się stało żeby nie bać się wsiąść do samolotu ,bo do września to jeszcze dużżżo czasu.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Sob kwi 10, 2010 22:55 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

wiem Serum ze czesciej zycie mozna stracic na ziemi niz w powietrzu problem z tym ze ja zdaje sobie sprawe ze swojej smiertelnosci,dosc czesto o tym mysle ,czasami wrecz czuje ze kiedys wejde na poklad i mnie straz wyniesie bo z nerwow zeswiruje :(
najgorsze sa mysli typu co z rodzina,co z Niunia jesli cos mialoby sie stac itd

snil mi sie ostatnio wypadek lotniczy,ludzkie spalone zwloki...
ah chyba pora na jakis nerwosol albo co :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob kwi 10, 2010 23:36 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wiora, ja wierzę, ze to co nam się śni to nie przeczucia, ale odbicie naszych lęków i uczuć. Jeśli boisz się latać, to i takie sny mogą Ci się śnić. Pomyśl, że to nie zapowiedź niczego, a tylko odbicie Twojego strachu przed lataniem.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie kwi 11, 2010 7:28 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

to nie jest tak do konca
boje sie swoich snow,po akcji z moim dziadkiem
nie lubie o tym mowic,bo ludzie nie traktuja tego powaznie
ale ja i moja rodzina wiedza co sie wtedy wydarzylo i bede to pamietac po grobowa deske.
nie wiazalam tego snu ze soba...bardziej z kims mi bliskim/znajomym...ciezko jest mi to wszystko opisac.

w kazdym badz razie
dzien drugi/szok jeszcze wiekszy :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie kwi 11, 2010 8:48 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Zdjęcia kociaków są wspaniałe, widać, że są dobrze odżywione, trzymają formę :) a Biedroneczki są bardzo dorodne i mają takie lśniące futerko :) :kotek: :kotek: Pozdrawiamy wszystkich

IZA&ANIA

 
Posty: 11
Od: Śro gru 30, 2009 19:21

Post » Nie kwi 11, 2010 10:33 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wiora ja niestety tez miewam koszmary....i rozumiem. :| Nie sa często ale ostatnio miałam taki jeden zwiazany z kotkami z Tęczy. Do teraz mam go głęboko w pamięci .... :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 10:37 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

IZA&ANIA pisze:Zdjęcia kociaków są wspaniałe, widać, że są dobrze odżywione, trzymają formę :) a Biedroneczki są bardzo dorodne i mają takie lśniące futerko :) :kotek: :kotek: Pozdrawiamy wszystkich


Tak Dziewczyny. Koteczki sa fantastyczne i sa z nami już długo. :D Cieszę się ze kilka lat temu trafiłam w to miejsce i mogłam pomóc tam kilku kociakom.Było tam bardzo, bardzo żle... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 11:05 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Policzyłam z ciekawosci.Kiedy trafiłam na posesję bezdomnego spotkałam tam kilka kotów i dwa podrośnięte kociaki.Z dorosłych kotkow były to dwie Biedroneczki, Borysek, brat blizniak Boryska, Szaruś, Julcia , młodziutka Szara koteczka , młodziutka Szynkretka.Czyli łącznie 8 kotków bardzo zarobaczonych, zapchlonych i wychudzonych oraz niestety plodnych. :| Odpchliłam, odrobaczyłam, odkarmiłam, wysterylizowałam, zabrałam dwie młode koteczki z których jednej znalazłam świetny dom.Reszta kotków po sterylizacji wrócila i była codziennie dogladana i karmiona.Potem do tej grupy dolaczył Tygrysek.Ostatnio Bajka .Na samym poczatku była tam jeszcze taka kulawa czarna koteczka. Ja wysterylizowałam w pierwszej kolejności, kiedy sie dowiedziałam ze okociła się u jednego dziada na dzialce a ten na oczach sasiadów utopił wszystkie jej maluchy w bagnie. :evil: Podobno kotka przy tym była i straszliwie rozpaczała. :( Nawet nie wiem ile miały maluchy ......nawet pisać o tym nie chce, bo to taki wierzący człowiek ze szlag mnie trafia. :evil: Kiedy sie dowiedziałam złapałam juz zaciazoną kotkę i wysterylizowałam aby znów nie przechodziła przez ten ból.W ten sposób trafilam na Biedroneczki i reszte, która sama zaczeła do mnie wychodzic na drogę, kiedy szłam z jedzeniem do kulawej czarnej kici.Myslę ze to mogła byc wlaśnie mama Biedroneczek.Potem wysterylizowałam Biedroneczki oraz Julcię.Pierwszy odszedł Brat blizniak Boryska. Jakiś straszny wirus go dopadł. Ciałko znalazłam dopiero po jakimś czasie niestety.Trzy lata temu w tragicznych okolicznosciach zgineła wspaniała Julcia, która była kotka z Wielkim Sercem. :( To był szok dla mnie i ogromna strata. Zagryzł ja amstaff podczas kiedy jadła. Ta śmierć tak mnie zabolała okrutnie ze napisałam artykuł który był w Kocich Sprawach we wrzesniu 2008 roku.Ukazał się dokładnie w dniu moich imienin 3 wrzesnia. To był dla mnie wyjatkowy prezent.W tym roku odszedł Borysek.Wiec generalnie z tego miejsca pozostały ze starej Brygady tylko Biedroneczki i szaruś, który ostatnio wrócil na stare śmieci.Choć teraz nie ma juz do czego bo tam same zgliszcza..... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 11:06 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Afatima pisze:Zapaliłam Iza. Od siebie jedną i od wszystkich, którzy nie mogli tam być.


Dziękuje Ola
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 11:13 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Prezydent Lech Kaczyński Kociarzem Roku 2007
jg, PAP
2008-02-17, ostatnia aktualizacja 2008-02-17 22:55
Prezydent Lech Kaczyński, Urząd Miasta St. Warszawy oraz forum Miau.pl zostali uhonorowani tytułem Kociarza Roku 2007. Nagrody przyznano wieczorem na uroczystej gali z okazji Światowego Dnia Kota.


Fot. AGENCJA SE/EAST NEWS/MACIEJ NABRDALIK
Już po raz trzeci czytelnicy miesięcznika "Kot" nagrodzili osoby i instytucje wyróżniające się działalnością na rzecz kotów. Prezydent Lech Kaczyński - nominowany po raz trzeci - został nagrodzony za zaangażowanie w tworzenie programu opieki nad bezdomnymi zwierzętami.

"Pan prezydent był nominowany nie jako głowa państwa, ale jako człowiek, który kocha koty i wiele dla niech zrobił" - powiedział inicjator polskich obchodów kociego święta prezes Polskiej Federacji Felinologicznej "Felis Polonia" i redaktor naczelny miesięcznika "Kot", Wojciech-Albert Kurkowski. "Myślę, że wyczuwanie kocich nastrojów bardzo dobrze przekłada się czasem na nastrój polityczny" - dodał.

[b]
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 11:21 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

i wlasnie takiego Go zapamietam :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie kwi 11, 2010 11:42 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Tak Wiora. Nie oceniam jako Prezydenta, ale jako Człowiek był Wielki, Ciepły , Dobroduszny....
Wczoraj do trzeciej w nocy oglądałam Jego zdjęcia Rodzinne,to była Wspaniała Para...Biło od nich wielkie ciepło.....To naprawde bardzo rzadko się zdarza...I do tego Patriota. Wielki Patriota.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości