WIORA..........to rzeczywiście masz teraz ciężki orzech do zgryzienia...tym bardziej jak boisz się latać ,ale pomyśl sobie ,że na ziemi wypadki zdarzaj się o wiele ,wiele częściej ....katastrofy lotnicze to naprawdę ewenement.....i jeśli wierzyć temu co mówią to znów zawinił człowiek.... warunki atmosferyczne były fatalne ,ale to wojskowe lotnisko naprawdę nie jest odpowiednio przystosowane i właśnie w tak trudnych warunkach jest potrzebny system naprowadzanie którego właśnie tam brakuje....i tu cały problem w tym co się wydarzyło .....sugerowano lotnisko w Moskwie lub Mińsku,,,,,,ale cóż tragedia już się stała i nie ma co gdybać ,gdyby załoga samolotu posłuchała ........kiedyś wracałam z podróży....w Warszawie była mgła i pani Kapitan podchodziła 2 x do lądowania jest to przeżycie nie do pozazdroszczenia
Ja mam jeszcze trochę czasu aby się oswoić po tym co się stało żeby nie bać się wsiąść do samolotu ,bo do września to jeszcze dużżżo czasu.