Bardzo proszę o rady
Objawy nagłej choroby Strzygi:
Wymioty- żółte oraz bezbarwne- po prostu pianą.
Znaczne osłabienie ciała- kotka leje się przez ręce.
Temperatura ciała: 36,2
Oczy w normie. Nie stwierdzono bladości tego czegoś w oku- nie wiem jak to się nazywa
Kotka prawdopodobnie dzisiaj nic nie jadła ani nie piła- a ja głupia wzięłam to za objaw stresu po zabraniu kotów.
Brzuch miękki.
Kotka nie ma biegunki, załatwiała się dzisiaj normalnie.
Wczoraj jeszcze była zdrowa, radosna, jadła, piła normalnie.
Nie ma zbytniej możliwości, by zjadła coś trującego.
Wcześniej bardzo dużo piła- ale wzięliśmy to za dobrą monetę, bo przecież karmiła. może to już był objaw czegoś?
W tym momencie jest dogrzewana.
Jeżeli dożyje rana, to będą robione badania- tylko co badać?
Boże, jestem załamana

Jeszcze wczoraj było ok, dzisiaj kot mi umiera. Dlaczego?

Podane leki:
Betamox
Vecort
Scanohepar
Catosal
Natrium Chlorat