
A propos... Znalazł się pierścień?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pomponmama pisze:Jasdor a może gęsią zabłyśniesz? Proste jak konstrukcja młotka i bardzo smaczne.Tylko dosyć drogie i trzeba zacząć przygotowywać 4 dni wcześniej, choć wbrew pozorom nie jest czasochłonne
jasdor pisze:NO I GDZIE TE PRZEPISY ? :mrgreen:
villemo5 pisze:Zasady zgłaszania są takie, że
Zgłoszenie musi być w miarę szczegółowe. Samo podanie linka do wątku nie wystarczy, gdyż większość Czarownic nie ma czasu na śledzenie.
Zaraz poszukam przykładu zgłoszenia idealnego
babajaga pisze:Siostry Czarowne chciałabym zgłosić kandydatkę do głosowania. Spełnia warunki, jest mało medialna z "sercem pojemnym jakp rzedwojenna wanna", że zacytuje ukochaną pieśniarkę. Moją kandydatką jest Martyna. Poznałam ją jakiś rok temu, przyszła na miau z dogomanii. Spotkałyśmy się przelotem pod lecznicą i przekazałam jej jakies odrobaczacze dla kotów, które aktualnie doprowadzała do formy. Przyjechała z mężem i malutką wówczas córcią, ma jeszcze synka (juz pomaga w łapaniu kotów skubaniec). Na oko widać, że to ludzie o złotych sercach ale raczej nie śpią na pieniądzach. Wahałam się długo jakiego sformułowania użyć, żeby Martyna, jeśli to przeczyta nie poczuła się dotknięta ale nic nie przychodzi mi do głowy, poza tym to nie jet żadna ujma, że się nie żyje w luksusie. Martyna właśnie jest w trakcie wyłapywania z piwnicy kotów do leczenia i sterylizacj. Wątek tutajviewtopic.php?f=13&t=102848
Wystawiłam dla niej bazarek ale kiepsko idzie
Anja pisze:Moj propozycja to Igorek. Pilnie potrzebuje operacji ortopedycznej (i zapewne rehabilitacji po niej), aby mógł chodzić. Wiem, że takie zabiegi są kosztowne, a dziewczyny w tej chwili nie mają pieniędzy.
Dzięki temu zabiegowi wielkrotnie zwiększą się jego szanse na dom, że nie wspomnę o odzyskaniu chociaż częściowej sprawności.
Im szybciej zostanie wykonany zabieg tym lepiej dla niego.
Poniżej wklejam link do wątku i informacje o malcu z pierwszego postu.
Połamany Igorek prosi o pomocIrma pisze:Igorek to kot z katowickiego schroniska. Młodziutki kotek (4-5 miesięcy) oddany jako kot z wypadku. Zdiagnozowano u niego złamaną miednicę. Tu jego zdjęcie jeszcze ze schronu:
http://img33.imageshack.us/i/obraz003ayp.jpg/
Jest u mnie na tymczasie od dwóch tygodni. Miał tyle siedzieć w klatce żeby miednica się zrosła. Jednak postanowiłam pojechac z nim do specjalisty dr Gierka bo nie podobało mi się, że maluch prawie nie chodzi. Okazało się, że kot ma złamanie główki kości udowej. Niezbędna jest operacjaI tu pojawia sie duzy problem - nie mamy środków, kasa "Niekochanych" świeci pustkami, a nóżkę trzeba jak najszybciej zoperować żeby Igorek mógł chodzić. Strasznie mi głupio prosić o pomoc
Poszukam też czegos na bazarek. Igorek jest radosny, bardzo proludzki, na widok człowieka od razu włącza motorek. Zaczepia moje koty do zabawy. Jest takim cudnym miziakiem. Zrobiłam kilka zdjęć:
![]()
villemo5 pisze:A tak wygląda zgłoszenie idealne!!Anja pisze:Moj propozycja to Igorek. Pilnie potrzebuje operacji ortopedycznej (i zapewne rehabilitacji po niej), aby mógł chodzić. Wiem, że takie zabiegi są kosztowne, a dziewczyny w tej chwili nie mają pieniędzy.
Dzięki temu zabiegowi wielkrotnie zwiększą się jego szanse na dom, że nie wspomnę o odzyskaniu chociaż częściowej sprawności.
Im szybciej zostanie wykonany zabieg tym lepiej dla niego.
Poniżej wklejam link do wątku i informacje o malcu z pierwszego postu.
Połamany Igorek prosi o pomocIrma pisze:Igorek to kot z katowickiego schroniska. Młodziutki kotek (4-5 miesięcy) oddany jako kot z wypadku. Zdiagnozowano u niego złamaną miednicę. Tu jego zdjęcie jeszcze ze schronu:
http://img33.imageshack.us/i/obraz003ayp.jpg/
Jest u mnie na tymczasie od dwóch tygodni. Miał tyle siedzieć w klatce żeby miednica się zrosła. Jednak postanowiłam pojechac z nim do specjalisty dr Gierka bo nie podobało mi się, że maluch prawie nie chodzi. Okazało się, że kot ma złamanie główki kości udowej. Niezbędna jest operacjaI tu pojawia sie duzy problem - nie mamy środków, kasa "Niekochanych" świeci pustkami, a nóżkę trzeba jak najszybciej zoperować żeby Igorek mógł chodzić. Strasznie mi głupio prosić o pomoc
Poszukam też czegos na bazarek. Igorek jest radosny, bardzo proludzki, na widok człowieka od razu włącza motorek. Zaczepia moje koty do zabawy. Jest takim cudnym miziakiem. Zrobiłam kilka zdjęć:
![]()
Uwaga dla roztargnionych!! To jest zgłoszenie ARCHIWALNE!!
Aleksandra59 pisze:jasdor pisze:NO I GDZIE TE PRZEPISY ? :mrgreen:
Jasdor - ja się w kuchni przemęczać nie lubięAle mam parę fajnych przepisów, w tym na zupę serową
, którą niektóre Siostry Czarowne poznały organoleptycznie
Przewentyluję moją książkę kucharską i na PW cosik zasugeruję
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], puszatek i 464 gości