2 Piękne białe koteczki ZNALAZLY SZCZESCIE W DS :)))))))

witam zwierzaki o poranku :ok:

Tofik jakby był minimalnie lepszy, podnosi główkę, nie wygląda jak martwy, ale nie chcę nic zapeszać. Ładnie mi się mu dziś udało dać jeść, bo jedną porcję co dzieliłam na 3 udało się podać na raz

Tylko jeszcze od wieczora nie siusiał

koteczek555 pisze:Tofik jakby był minimalnie lepszy, podnosi główkę, nie wygląda jak martwy, ale nie chcę nic zapeszać. Ładnie mi się mu dziś udało dać jeść, bo jedną porcję co dzieliłam na 3 udało się podać na raz Tylko jeszcze od wieczora nie siusiał

Musi być dobrze a z tym brakiem siusiania to do weta

Omega ma problem z powodu nie prawidłowego żywienia , były domek karmił ja kite katem i mięsem z ryżem a ja ich uprzedzałam że Omega nie toleruje kite kata , obiecali karmić purina ale chyba nie karmili , jak tam byłam to w misce był kite kat . Ma bardzo mocno zagazowany brzuszek i jest na diecie weterynaryjnej , dostaje tez proszek z kwasu mlekowego ( o ile nie pomyliłam nazwy ) i bidulka jest teraz w klatce aby ja obserwować .

Kurcze szczęście w nieszczęściu, chodzi mi o podejrzenia FIP.

Tofika wysadziłam jakieś 10 min do kuwetki nie sikał, dałam go na łóżko patrzę, a on siedzie, to ja szczęśliwa, że sobie siedzi, a nie leży a tu patrzę i leci potoczek hihihih. A sekundę wcześniej wysadzałam

Ale szczęśliwa jestem, że siknął :ryk:

bo już się martwiłam. Tylko ciekawe, że od Beci siuśki strasznie śmierdziały, a jego prawie wcale

Dostałam smsa od naszego weta, że temp sama się unormowała, że to daje nadzieje i gdyby miał więcej erytrocytów to by znacznie wzrosły szanse. Mam zapytać w klinice w Bielsku czy są w stanie podać mu krew innego kota. Zadzwoniłam do Bielska podali mi numer do Mikołowa zadzwoniłam, mają krew na miejscu tylko, że 1 jednostka 330 zł :cry:

jeszcze zbadanie grupy 107 zł i wysyłka kurierem Sad Sad nie stać nas na to :cry:

Może ktoś może pomóc Tofikowi? Link do tematu viewtopic.php?f=1&t=109933

Koteczku555, ta klinika to gdzie w koncu?? Mikolow czy Myslowice?? Bo tak napisalas w swoim watku. Pytam, by niezgodnosci nie bylo

A za zdrowko Tofisia trzymamy co sie tylko da, kciuki, lapki :ok:

Sniezynke natomiast prosze o skok po domek

kurcze faktycznie mikolow juz mi sie wszystko myli a nazwy takie podobne ale tez mi cos nie pasowalo. Rano poprawie. Tofik nie dawno wymiotowal a przy tym troche plakal:( ja juz jestem zalamana:(

Byłam u weta :cry:

Tofikowi doszło coś nie pamiętam co bo byłam tak zabeczana, ale że przez to nie trawi tego co mu podajemy czy jakoś tak i jeżlei nie poprawi mu się do 13 to musimy mu pozwolić odejść :cry:

Strasznie mi przykro

Moze mu sie jeszcze poprawi, to cale 3 dni :ok:

Tylko sie nie poddawajcie... Nieustanne kciuki i lapki za Was :ok:

Do godz 13...

Dostałam smsa od weta, że oddech się unormował, ale ze śpiączki już raczej nie wyjdzie nie ma już prawie krwinek

Ojjj

Tak mi przykro Koteczku555 :cry:

Tofik jest już z Becią :cry:

Myślałam, że tam zwariuję

Już nawet nie mam czym płakać, wszystko wypłakałam

Równiutkie 3 tygodnie temu zmarła Becia, dziś Tofik też sobota

Becia miałaby dziś równe 3 lata

[*][*]

I muszę z przykrością stwierdzić, choć bardzo mi głupio

że nie chcę na razie kota

ale Oaza napewno znajdzie kochający dom. Bardzo mi głupio z tego powodu :cry:

To zrozumiale, nie ma czemu Ci byc glupio. Musisz wszystko "przetrawic", dojsc jako tako do siebie. 2 straty jedna po drugiej to ciezki i bolesny orzech do zgryzienia. Jedni wtedy wlasnie chca sie zajac innym zwierzakiem, a inni potrzebuja czasu. Tak wiec, jeszcze raz powtorze, ze nie ma powodu, by bylo glupio.

Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty

Tofiku [*][*][*]

Wyobraźcie sobie, że jak byliśmy pochować Tofika to akurat zaczęły bić dzwony na kościele

2 Piękne białe koteczki ZNALAZLY SZCZESCIE W DS :)))))))

Kto przegląda forum