Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Rozumiem że przydałoby się napisać do Koleżanki z Dogo że prośba już jest nieaktualna :wink:

Nie zauważyłam czy napisałeś też tą informację na wątku o poszukiwaniu Kogoś do sprawdzenia domku - nie wiem gdzie Koleżanka zaglądnie najpierw

viewtopic.php?f=1&t=109815 - dogo mnie nie chce i nic mi nie działa

kussad pisze:Rozumiem że przydałoby się napisać do Koleżanki z Dogo że prośba już jest nieaktualna Nie zauważyłam czy napisałeś też tą informację na wątku o poszukiwaniu Kogoś do sprawdzenia domku - nie wiem gdzie Koleżanka zaglądnie najpierw viewtopic.php?f=1&t=109815 - dogo mnie nie chce i nic mi nie działa

Yyyy, nic nie wiem o koleżance z dogo, ale na pewno by się przydało :roll:

Na podanym przez Ciebie (a założonym przez Niteczkę) wątku na miau przed chwilą napisałem. Wcześniej nie mogłem, bo nie wiedziałem, że istnieje

Gem pisze:Co do konkursu Krakvetu, to chyba nie mamy w tym miesiącu większych szans w walce o głosy forumowiczów z Fundacją Kocia Dolina.

Nawet, jesli szanse są minimalne, to warto, żeby o Was pamiętano :wink:

. Za którymś razem się uda :ok:

Zgadzam się z Wejagą :ok:

Ja też zgadzam się z wejagą :ok:

I w dodatku proszę wszystkich o oddanie głosu na kieleckie koty

Od wczoraj Toriś ma DT u AniaK

Przypominamy Torisia

Obrazek

Opis Fiony:

ur ok 10.04
Płeć: kocurek
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Tori trafił pod naszą opieke, kiedy miał 6 tyg. Od tamtego czasu minęło już wiele miesięcy i maleńki kociak wyrósł na dorodnego kocurka. Tori bedzie dużym kotem na wysokich nóżkach. Jest bardzo łagodny, zrównowazony i spokojny. Uwielbia sie przytulać, sam szuka kontaktu z człowiekiem, mruczący.
Idealny jako towarzysz dla innego kota.

No to jutro Toriś kończy rok :piwa:

Informacja od Ani:

jest wysoki, uwielbia sie przytulac, lizac, chodzic za wlascicielem, miauczy non stop i jest bezkonfliktowy

Oczywiście bardzo prosimy o intensywne ogłaszanie kocurka - szukamy domu stałego!

Tori to niezwykły kot. Po chwili od przybycia do DT zaczął sie łasić, ocierać o nogi domowników, mruczeć, z radością wskakiwać na kolana . Ludziom dotrzymuje kroku tak, jak robią to psy znające komendę " równaj" . Jest otwarty na towarzystwo kotów - rezydentów, nie zaburza ich hierarchii a jedynie usiłuje się do niej dopasować. Chętnie bawi się wszelkimi możliwymi zabawkami , nie próbuje wczepiać pazurków w meble i inne domowe sprzęty. Ufa człowiekowi bezgranicznie a ludzkie towarzystwo i uwagę człowieka traktuje jak najlepsza rzecz, która mogła Toriego spotkać. Jest wdzięczny za każdy przejaw zainteresowania- zawołanie, głaskanie, czesanie. Nie wybrzydza w kwestii jedzenia - pełna miska to idealna miska. To kot prawie idealny ... prawie, bo niestety, nie opanował sztuki sprzątania po sobie kuwety :-)

. Toriś świetnie nadaje się do domu z innym kotem, do domu z dziećmi ( pazurków Toriego nie widzieliśmy jeszcze, po prostu nie wyciąga ich, nawet w zabawie), dla kogoś samotnego, kto doceni towarzystwo " brata mniejszego" ale oddanego człowiekowi bardziej niż niejeden " pseudoprzyjaciel".

Torisiu wszystkiego najlepszego :lol:

Super prezent urodzinowy dostałeś :mrgreen:

Pozwolę sobie zacytować poprzedni opis do ogłoszeń, dobrze?

Witam

. Jubilat Tori spędził całą noc dzieląc ze mną poduszkę i kołdrę, smacznie śpiąc. Od rana bryka po domu z Gajdą , pomrukując i pokwikując z radości . Nowi właściciele będą mieli z niego ogromną pociechę. Oby znaleźli się szybko, więc jeśli możecie , wklejajcie opis Toriego we wszelkie możliwe ogłoszenia. Jubilat i my będzieMy dozgonnIe wdzięczni zA okazaną pomoc. Miłego weekendU :-)

.

Miś dobrze reaguje na leczenie. Wynika z tego, że najprawdopodoobniej była to chlamydia

Mam nadzieję, że przeleczymy i teraz bedzie już dobrze.

Gama znalazła dom a Negruś niestety zginął. Nie przychodzi na karmienie od ponad tygodnia. Jakiś czas temu zniknął na dwa dni potem pojawił się cały sflogany... potem znów zniknął i na dzień dzisiajszy go nie ma :roll:

Poza tym cała reszta bez zmian.

Widziałem wczoraj Kaya

Piękny i duży kocur z niego wyrósł. Tak, kocur, bo jest już dorosły, a w czwartek będzie miał kastrację. Prosimy oczywiście o kciuki :ok:

Tori czuje się u nas jak u siebie w domu ... to my czujemy się przy nim jak " tymczasy" bo hrabia zajmuje najwygodniejsze krzesła, poduszki i kanapę

Biega z ekipą po domu, mruczy, łasi się i bawi ( ulubiona zabawka - brzęcząca piłka, ulubiona pora zabawy - ok. 4 nad ranem

) - zupełnie, jakby tu był od lat. To dobra wiadomość. Zła to taka, ze Uszat ma alergię na roztocza kurzu domowego. Jak pech, to pech.

Just_Aniak pisze:Tori czuje się u nas jak u siebie w domu ... to my czujemy się przy nim jak " tymczasy" bo hrabia zajmuje najwygodniejsze krzesła, poduszki i kanapę Biega z ekipą po domu, mruczy, łasi się i bawi ( ulubiona zabawka - brzęcząca piłka, ulubiona pora zabawy - ok. 4 nad ranem ) - zupełnie, jakby tu był od lat. To dobra wiadomość. Zła to taka, ze Uszat ma alergię na roztocza kurzu domowego. Jak pech, to pech.

Biedny Uszat, ale zachowanie Torisia bardzo mnie cieszy. On jest wyjątkowy :1luvu:

Kay (Cziko) już po kastracji. Wszystko jest w porządku, choć kocurek nie najlepiej zniósł narkozę i kilkanaście godzin musiało minąć, żeby doszedł do formy.

O tak, Toriś jest wyjątkowym kotkiem :1luvu:

Bardzo się cieszę, że jest we wspaniałym DT :piwa:

Niestety może w nim przebywać tylko do 13 maja

Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kto przegląda forum