Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 07, 2010 13:34 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 18:19 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Śro kwi 07, 2010 13:38 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Legnica pisze:Jeszcze te skorupki.Żeby je zmielić na mączkę,to raczej najpierw trzeba je dobrze wysuszyć?
Na dzisiaj nie zdążę, mogę dodać jakieś wapno w zamian za skorupki?Tak żeby było na te pierwsze porcje?


jeśli nie masz skorupek, to nie kombinuj z wapnem
moje koty na początku jadły BARF-a bez tauryny, skorupek, a nawet innych składników, bo po prostu ich nie miałam, nikomu nie zaszkodziłam
badania krwi to potwierdziły
u Gucia spadł poziom fosforu i sodu, na suchej karmie miał przekroczone wartości

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro kwi 07, 2010 13:40 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Legnica pisze:Rozmawiałam z wetem wczoraj.Mam podawać cos na apetyt.Ale zaczełam czytać ABC dla nerkowców i goopia jestem całkiem.Bo wyczytałam ze mogę jej podawać coś co zawiera białko wysokogatunkowe,tyle ze ja nadal nie wiem co to miało by byc? Barf?


dla mnie innej opcji nie ma

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro kwi 07, 2010 13:40 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 19:30 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Śro kwi 07, 2010 13:47 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 19:30 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Śro kwi 07, 2010 14:01 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Legnica pisze:Fredziolina czy podając Bezie karmę z przepisu który podałaś powinnam kontrolować fosfor w jej organiźmie?I ewentualnie podawać?Czy cós innego pilnować?
No bo jednak jakieś białko dostawałaby. :conf:
Z każdym dniem dowiaduje się jak ja mało wiem.



Legnica, ja raz na jakiś czas badam swoje koty, ale bez szaleństw i stresu.
Po prostu kontroluje ich wyniki.
Jak do tej pory żadna niespodzianka w postaci przekroczonych norm nerkowych w tym jonogram, moje koty nie spotkała.
Bardzo spokojnie podchodzę to BARF-a.
Uzupełniam swoje wiedzę nt. tej diety, stosuje sprawdzone przepisy, nic w nich nie kombinuje.

Białko zawarte w rożnych gatunkach mies jest najlepiej przyswajalne przez koty.
Pamiętaj, ze nie chodzi o przedawkowanie białka, ale o niezachowanie stosunku fosfor:wapń , i o tym właśnie poniżej:


dagnes pisze:Skąd bierzemy wapń i po co
Samo mięso (mięsień) i podroby praktycznie nie zawierają wapnia, które jest kotu niezbędne do utrzymania prawidłowego bilansu kwasowego organizmu, budowy kości i tkanek oraz produkcji enzymów. Oczywiście, inne pierwiastki jak magnez, fosfor, sód, potas, żelazo, miedź, cynk i jod także służą do tego celu i są niezbędne, lecz znajdują się w mięsie i podrobach, więc łatwo je kotu dostarczyć. Najistotniejszą kwestią przy suplementacji wapnia w diecie jest zbilansowanie dużej ilości fosforu, który znajduje się w mięsie. Przeciętnie w mięsie mamy 15-20 razy więcej fosforu niż wapnia, a prawidłowy stosunek wapń-fosfor powinien wynosić w przedziale od 1,1:1 do 2:1 (zaleca się 1,15:1). Nie możemy także zapomnieć o witaminie D, bez której wapń nie będzie przez organizm przyswajany. Wiele osób karmiących swe koty samym mięsem zaniedbuje konieczność dostarczania wapnia i wyrównania nim poziomu fosforu. Takie postępowanie prowadzi z czasem do demineralizacji (odwapnienia) kości, silnego bólu, złamań oraz paraliżu.
Najbardziej naturalnym źródłem wapnia są kości. Wbrew obiegowym opiniom koty mogą jeść kości. Z kośćmi myszy, szczurów czy małych ptaków rozprawiają się samodzielnie, natomiast kości drobiowe czy królicze (używamy głównie takich) zwykle mielimy w maszynce do mielenia mięsa. Kości podajemy wyłącznie surowe, gdyż są wówczas elastyczne i miękkie (gotowane stają się twarde i łamią się na ostro zakończone kawałki). Dodatkowo, kości są źródłem wielu innych minerałów i pierwiastków śladowych, a zawarty w nich szpik kostny zawiera żelazo i inne składniki budujące krew. Możemy przyrządzić kotu potrawę z całego kurczaka czy kaczki, albo do dowolnego innego mięsa dodać np. zmielone skrzydełka kurczaka lub szyjki. Zaawansowanym kocim barferom podajemy nawet skrzydełka i szyjki w całości, aby same się z nimi rozprawiły i poćwiczyły zęby, czyszcząc je przy okazji. Jednodniowe kurczaki też są świetne.
Jeśli mamy problemy z akceptacją kości przez naszego kociaka lub nie chcemy ich podawać, albo nie mamy warunków do ich przygotowania, możemy podać wapno w innej postaci. Mamy do wyboru preparaty naturalne: mączkę kostną (spożywczą, nie nawozową) oraz zmielone w młynku do kawy skorupki jajek, albo suplementy wapniowe takie jak dla ludzi, kupowane np. w aptece. Najtaniej wychodzą zmielone skorupki, podajemy je w ilości około 5 gram na 1 kg mięsa bez kości. Przed zmieleniem myjemy w gorącej wodzie lub sparzamy i suszymy.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro kwi 07, 2010 21:09 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 19:31 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Śro kwi 07, 2010 22:31 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

jejku kciuki wieeeeelkie za Bezunię :ok: :ok: :ok:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 07, 2010 22:35 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Reszty, czyli czego?
Bo suplementy można zastąpić jednym preparatem Felini Complete.
We Wrocku udaje mi się kupić skrzydełka, szyjki kacze, muszę jeszcze poszukać innych gatunków mięs oprócz wołowiny, kurczaka, indyka. Czasem wrzucę im kalmara lub parę krewetek...

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 07, 2010 22:48 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Legnica- kotka musi jeść. Olej nerki i wróć do karmy, ktorą jadła. Potem stopniowo, czyli np. po 1-2 dniach włączaj barf. W tym czasie ochłoniesz, zdobędziesz wszystko co jest do barfa potrzebne. Nic sie jej nie stanie złego, jak kilka dni zje karmę nie nerkową - jeśli nie bedzie jeść to umrze z głodu i co wtedy po nerkowej diecie???

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro kwi 07, 2010 22:49 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Jeżeli nie je tego co jadła poproś weta o relanium - u kotów pobudza apetyt. Ona musi jeść - to jest teraz Twoim celem, a nie nerkowa dieta.
Trzymaj się ciepło, pozdrawiam
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 08, 2010 11:24 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 19:31 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Czw kwi 08, 2010 11:27 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Z tego co pamiętam koty nerkowe nie powinny jeść wołowiny (rośnie kreatynina), dozwolony jest kurczak i indyk.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 08, 2010 11:30 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

...
Ostatnio edytowano Wto lut 07, 2012 19:32 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Czw kwi 08, 2010 11:34 Re: Legnica-potrzebuję pomocy KOT NERKOWY!

Legnica pisze:Troszkę ochłonęłam.Beza zjadła zwykłą mokrą z gerberkiem.Dzisiaj zachowuje sie znacznie "normalniej".
Kamień z serca,słowo Wam daję.
Spanikowałam wczoraj :oops:



oj tak, ale to nic, mi się zdarza przynajmniej raz co drugi dzień więc i tak jestem w tym mistrzem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :oops: :oops: :oops:

pamiętaj, kot musi jeść, a dopiero potem go leczymy. Na nic dieta, gdy nie je, bo wprawdzie zdrowy, ale umrze z glodu.. :wink:

cieszę się, że koteńka dziś zjadła. Olej z łososia możesz zamowić w animalia.pl. Trzymaj się i wyczochraj maleńką ode mnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 46 gości