Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... badania krwi s.90

Estre będzie ok :ok:

Musi!

I będzie!!! :ok:

Ja też trzymam kciuki. :ok:

A co do wyników, to wet nic nie mówił o nerkach? Przecież podwyższona kreatynina+ fosfor to znaczy że tam się coś dzieje... Niestety wiem z własnego doświadczenia :-(

Teraz doczytałam, że fosfor za niski-to rzeczywiście dziwne...

Wet twierdzi, że to kwestia odwodnienia organizmu.
Będziemy oczywiście obserwować, ale w tej chwili to nie kwalifikuje się do leczenia.

Spojrzałam na te wyniki
no, jest odwodniony, natomiast oznaczanie samego fosforu lekko mnie dziwi, bo i cóż ma komukolwiek powiedzieć samo oznaczenie poziomu fosforu bez wapnia?
natomiast fosfataza jest w górnej granicy normy, co świadczyłoby o tym, że jednak gospodarka wapniowo-fosforanowa jest w całości zachwiana
to akurat może mieć jakiś związek z niewydolnością nerek, ale tak czy inaczej, szkoda, że jest tylko jeden parametr

warto w przypadku wymiotów i biegunki robić również jonogram, zwłaszcza u kota z PNN (bo niewykluczone, że jest niedobór potasu, co też nerkom dobrze nie robi i powinno być w razie czego wyrównywane).

To znaczy, że jednak może mieć PNN?

Wymioty ustały, zresztą wymiotował może z 3 razy.

A chyba przy PNN to jest tak, że kot najpierw wymiotuje i dużo pije, a potem dopiero pojawiają się problemy trawienne prawda?

A ja nie wiem, przyjęłam, że ma, bo na ostatnich stronach co i rusz przewijała się informacja, że ma problem z nerkami
całego wątku nie czytałam

jeśli nie ma PNN, to ma infekcję układu moczowego IMO.

Nie ma PNN, nigdy nie miał.
Miał wielokrotnie zdiagnozowane kryształy, struwity konkretnie. No i jadał karmę Urinary.
Ale przeszło jakiś rok temu.

spokojnie, estre, nie panikuj na zapas! To tylko sucha wymiana informacji! WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!! Wymiziaj i wycaluj chlopakow ode mnie

Jest podwyższona kreatynina, więc z wydolnością nerek jest w tym momencie nierewelacyjnie, choć tragedii nie ma
ale wydaje mi się, że warto zbadać mocz, bo jeśli jest ZUM (a zawsze po biegunce może być, zresztą, biegunka może być objawem zakażenia układu moczowego), to trzeba wyleczyć.

Ale mogę napisać, że wszystko będzie dobrze :twisted:

Jeszcze zwróciłam uwagę na dietę - te banany, galaretki itd.
myślę, że rozpieszczasz go

całkiem niepotrzebnie, bo to jednak jest kot, nawet jeśli z płaskim ryjem

dla niego w diecie najistotniejsze jest mięso, wywary mięsno-warzywne czy banany niekoniecznie mu służą
długofalowo oczywiście, bo że lubi to rozumiem

Wiesz, jakoś mnie nie uspokoiłaś

Mogę zbadać mocz, nie ma sprawy, wystarczy zwykłe badanie moczu z osadem tak?
Mam nawet paski w domu, ale pewnie najwyżej mogę sobie je do oka wsadzić :lol:

Pokładam nadzieję w tym badaniu, na to łacińskie cuś, nie pamiętam nazwy, ale znając życie to tylko błądzenie w kółko.
Konsultowaliśmy się z dwoma innymi wetami i w sumie i tak kicha...

Ja mu daję banany i galaretki może z raz na miesiąc i to tylko ociupinkę...
Normalnie jest karmiony suchą karmą jako podstawa plus dodatkowo mokrą. Czasem dostaje też mięso surowe, ale nie przepada.
On nie lubi ludzkiego jedzenia w ogóle, nie podbiera nic, ani nie żebrze.

jak czasami dostaje na smak tylko to na pewno mu to nie zaszkodzi

Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... badania krwi s.90

Kto przegląda forum