Wiesz, jakoś mnie nie uspokoiłaś

Mogę zbadać mocz, nie ma sprawy, wystarczy zwykłe badanie moczu z osadem tak?
Mam nawet paski w domu, ale pewnie najwyżej mogę sobie je do oka wsadzić
Pokładam nadzieję w tym badaniu, na to łacińskie cuś, nie pamiętam nazwy, ale znając życie to tylko błądzenie w kółko.
Konsultowaliśmy się z dwoma innymi wetami i w sumie i tak kicha...
Ja mu daję banany i galaretki może z raz na miesiąc i to tylko ociupinkę...
Normalnie jest karmiony suchą karmą jako podstawa plus dodatkowo mokrą. Czasem dostaje też mięso surowe, ale nie przepada.
On nie lubi ludzkiego jedzenia w ogóle, nie podbiera nic, ani nie żebrze.