Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 06, 2010 15:43 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

bekos pisze:hmm, smutno. trzeba szybko machnąć ogłoszenia Szarusi. ma duże szanse na adopcję, młoda i śliczna. tylko sterylkę zrobić trzeba, są na to jakieś szanse?
a propos sterylki, jak się miewa Lila? iwcia czasem wpada na ten wątek?


Właśnie dzisiaj rano porobiłam Szarusi i Rudzikowi ogłoszenia. Mam nadzieję że będzie jakiś odzew. Co do sterylki to myślę że mała przed adopcją zostanie ciachnięta.

A nie wiem co u Lili, napiszę PW do iwci.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 15:48 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

nika28 pisze:Właśnie dzisiaj rano porobiłam Szarusi i Rudzikowi ogłoszenia. Mam nadzieję że będzie jakiś odzew.

:ok: :ok: :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 16:07 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Ufff - sory, że tak późno, ale dopiero teraz mam chwilę na napisanie...

Wczoraj długa podróż znad morza, dzisiaj wyprawa do Głowna - kicia już rzeczywiście u nas. Jest piękna, malutka i drobniutka, wszystkie kostki czuć przez skórę (chociaż wagowo nie tak tragicznie - 2,5 kg). Ale nie jest taka młodziutka, jak myśleliśmy. Według naszej wetki ma co najmniej 3 lata - zęby całe w żółtym kamieniu - przy sterylce trzeba będzie zrobić czyszczenie.

Oficjalnie ogłaszam, że Whiskaska u nas w DT została Muszelką.... :P - to z sentymentu do przedwczorajszego spaceru po plaży i zbioru cudnych, pastelowo-paskowanych muszelek... :wink:

Muszelka jest maksymalnie niestety zaglucona - jak rozkichała się od razu po wsadzeniu do transportera, to oprócz wiszącego z nosa zielonego gluta cały transporter był unurzany w śluzie... :? - jak w obrzydliwych filmach s-f.......

Nie dostała od naszej wetki żadnego antybiotyku, bo ma wpisaną w książeczce z Głowna Convenię zaaplikowaną 1.04... - nie wiem, czy nie działa, czy to po prostu jest już stan po poprawie...??? Czy Wasze głowieńszczaki też były takie mega zaglucone? Na razie czekamy i za 3 dni zdecydujemy, co dalej.

Świerzb w uszach przepotężny - Stronghold poszedł na kark, w piątek pójdą krople na resztę robaków, bo po dzikiej walce z tabletką w gabinecie wetka odpuściła doustnie... :roll:

W ogóle kicia rzeczywiście miziak - ale u lekarza walczący jak lew - i to wszystkim, pazurami, zębami.... :evil: - krew się niestety polała... (ale oczywiście tylko moja...). Charakterna panna....

Kasia, od której ją odbierałam, twierdziła, że mała rujkuje - na razie nie zauważyłam, zjadła odrobinę, kuwetę dotychczas zignorowała - poczekamy, zobaczymy... Postaram się zrobić i jutro kilka zdjęć i założyć Muszelce osobny wątek, bo za chwilę jadę jeszcze po Niunię z Radomska... Dom nam się zakaca na maksa :D .

Dziewczyny - strasznie się cieszę, że wyciągnęłyście tyle kotów!!!! Trzymam kciuki za ich szybkie zdrowienie i wspaniałe domki dla nich, i za wydobycie z przytuliska reszty!!! To strasznie fajne, miziaste kociaki!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Niko, Borówko - bardzo dziękuję za pomoc w zabraniu Muszelki!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 06, 2010 16:13 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

joluka, fajnie, że Whiskaska-Muszelka już w "domu" :D
to teraz powodzenia w zwalczaniu glutów, świerzbowca i robali wszelkich :piwa:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 18:19 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Joluka !
To my Ci musimy dziękować za podarowanie szansy na lepsze życie Whiskasce-Muszelce :ok:
Buziaki dla Was :1luvu:
Powodzenia w leczeniu :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 19:55 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

:flowerkitty: Piękne macie koteczki w Głownie (zajrzałam na pierwszą stronę wątku).
Nie rozumiem dlaczego nikt u was nie adoptuje zwierząt ze schroniska. Można się załamać !!! :placz: to straszne, że takie cudowne kotki nie mają szans na adopcję i latami siedzą tam w beznadziei, i cóż -powoli umierają. Wyć się chce :!: :twisted:
Są takie urokliwe, każda inna, można powiedzieć - dla każdego coś miłego. Naprawdę trudno się w nich nie zakochać :1luvu:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Wto kwi 06, 2010 20:14 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Joluka, ciesze się że Whiskasia vel Muszelka już u Ciebie ! :1luvu:
W sumie to ona nie miała imienia, była po prostu koloru z reklamy whiskasa, więc była Whiskaska...
Wiem że Laleczka była strasznie zaglucona, reszta chyba mniej...
No to nie wiedziałam że panna taka charakterna...
Dzięki joluka za szansę dla małej :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 20:17 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

nika28 pisze:Wiem że Laleczka była strasznie zaglucona, reszta chyba mniej...


No a ja właśnie napisałam w wątku Laleczkowym, jak to sie Laleczka szybko i pieknie leczy... :mrgreen:

Asiu, trzymamy za Muszelkę kciukołapki z Laleczką!!! :kotek: :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 06, 2010 20:21 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

magaaaa pisze:No a ja właśnie napisałam w wątku Laleczkowym, jak to sie Laleczka szybko i pieknie leczy... :mrgreen:


Mam nadzieję że już niedługo dziewczynka będzie całkiem zdrowa :ok:
I jeszcze za leczenie Muszelki trzymam kciuki :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 20:46 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

nika, są wieści od iwci?
a Lila trafiła do iwci jako do DT czy DS?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 20:50 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Moje glutki mają ujemne testy FelV/FiV. Dzis oboje mieli kastracje. Wieczorem czarnulek pojechał do swojego nowego domku.
Srebrna kotka od Iwci jest jeszcze u mnie w lecznicy.
Iwona, kiedy ją odbierzesz? Klatkę mi blokuje a kotów mam masę.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 21:10 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

CoolCaty pisze:Wieczorem czarnulek pojechał do swojego nowego domku.

SUPER!!! Gratulujemy i trzymamy kciuki za nowe życie w nowym domku!!!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 06, 2010 21:28 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

CoolCaty, ale się szybko uwinęłaś z domkiem dla rozrabiaki! w takim tempie to w dwa miesiące całe Głowno byś przeprowadziła do nowych DS :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 06, 2010 21:34 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

zapraszam do wątku Muszelki: viewtopic.php?f=13&t=109829
i dziękuję za wszystkie miłe słowa i życzenia!!!

CC - gratulacje! tempo rzeczywiście genialne! oby wszystkim kociakom z Głowna tak się udało!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 06, 2010 22:49 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

To ja potrzymam kciuki za szybciutki powrót do zdrówka :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości