Behemot II ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 06, 2010 12:42 Re: Behemot II ...

8O :ryk:

A w ogóle to Bazyl jest luuuzak :wink:
Nie speszony zwiększeniem liczby ludziów w domu właził na kolana lub krążył wokół stołu pozwalając sie tarmosić i podziwiać.

Do łez jednakowoż rozbawiło mnie stwierdzenie mojej Mam po powrocie: "Fajny ten kociak i taki wyluzowany ale wiesz on taki ze wsi jest z urody, nasz [ 8O 8O 8O ] mimo, ze nerwus to jednak ma więcej urody i taki wygląd arystkokratyczny"
8O 8O :ryk: :ryk:

Cos piłam akurat więc skończyć się mogło zejściem mym :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 06, 2010 12:57 Re: Behemot II ...

Nie można mamie racji odmówić :mrgreen:
B ma cudowne wąchiska, takie rasove :ok: A Bazylu rozkoszniak :D .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto kwi 06, 2010 13:00 Re: Behemot II ...

Ja w ramach marzeń o uwiecznieniu podwozia Księciunia usiłowałam uchwycić majtasy podczas toalety - cóś widać ale to jeszcze nie to :roll:
Niech zacznie się sezon -on jak przychodzi do domku złachany to przybiera we śnie pozy tak nieprawdopodobne, że tylko focić a czujność ma wtedy zmniejszoną znacznie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 06, 2010 13:01 Re: Behemot II ...

Fajny ten pasiaczek ;) Co prawda wybitnie wyrośnięty sądząc z opisu, ale takie najfajniejsze są :D Jak już przytulać, to niech to będzie kawał kota, a nie chucherko :P
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto kwi 06, 2010 13:02 Re: Behemot II ...

Napisałam nowy wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 06, 2010 13:04 Re: Behemot II ...

Pani Starsza powiedziała o Behemocie NASZ?????? 8O Noooo, pacz pani do czego to doszło :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto kwi 06, 2010 13:06 Re: Behemot II ...

On właśnie taki bezstresowy gostek :wink:
Bedę podglądać jego postępy i czasami coś zaprezentuję 8)

Dostanie po Behemocie przenoskę taką plastikową bo Jaśnie Pan Hrabia preferuje plecaczek :twisted:
Noszenie 1,5 km od autobusu kontenera, który ma padaczkę nie jest moim ulubionym zajęciem :evil:

No właśnie babajago - mało sie nie udławiłam 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 06, 2010 13:11 Re: Behemot II ...

Z kontenerkami to trzeba uważać - ja myślałam, że kupuję duży :roll: Fakt, był duży ale tylko w stosunku do małej, acz tłustej kotki.

AYO, Behemot też na chuchro nie wygląda, więc tym bardziej nie zazdroszczę noszenia gościa w koszyku. Choć jako plecak też pewnie swoje waży.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto kwi 06, 2010 13:14 Re: Behemot II ...

AYO pisze: nasz [ 8O 8O 8O ] mimo, ze nerwus to jednak ma więcej urody i taki wygląd arystkokratyczny"
8O 8O :ryk: :ryk:

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O :ryk: Świat się kończy :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto kwi 06, 2010 13:17 Re: Behemot II ...

AniHili - kontenerek jest podobno do 10 kg zawartości.
Behemot jest drobny - 4 kg ale vist jest w tym, że on sie strasznie wierci i wyrywa więc wszystko tańczy i podskakuje :evil:
W plecaku jest bliżej mnie i nie denerwuje się tak bardzo, plecak jest miękki i nawet jak sie w nim kotłuje to nie tańczy aż tak, no i mam obie ręce wolne 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 06, 2010 13:25 Re: Behemot II ...

AYO pisze:Ale wiekowo chyba to samo? Czy Bazyl jest młodszy?
Chcę go sobie jakoś umiejscowić bo uwierzcie, że jak mnie tak ciumkał to lekko nie było :ryk:


Gucio ma urodziny 25.08.2009 (orientacyjnie oczywiście :wink: )ale wyglada na to że jest starszy 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto kwi 06, 2010 13:27 Re: Behemot II ...

No na to wygląda :roll:
To co to za miutant będzie pani z tego Bazyla 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 06, 2010 13:32 Re: Behemot II ...

AYO pisze:AniHili - kontenerek jest podobno do 10 kg zawartości.
Behemot jest drobny - 4 kg ale vist jest w tym, że on sie strasznie wierci i wyrywa więc wszystko tańczy i podskakuje :evil:
W plecaku jest bliżej mnie i nie denerwuje się tak bardzo, plecak jest miękki i nawet jak sie w nim kotłuje to nie tańczy aż tak, no i mam obie ręce wolne 8)



to fakt, jak włażę po schodach do domu to Klemens już się nie może doczekać, żeby go wypuścić i hołubce wywija, a ja mam wrażenie, że mi zaraz ręce w barkach odlecą :twisted: A jak niosę obu jednocześnie, w dwóch transporterach i nie daj Boże w butach na obcasach - to to już jest sport ekstremalny :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 14:36 Re: Behemot II ...

Najbardziej mi sie podoba to przyznanie się mamy AYO do kota B :lol: Ja pamiętam jak mój tato powiedział kiedyś że jak psa do domu przyprowadzę, to go wywali razem ze mną. Więc kiedy przyprowadziłam do domu szczeniaka (św. pamięci Bimber - to jeszcze w czasach studenckich było) wpuściłam gadzine do pokoju w którym był groźny ojciec, zamknęłam drzwi i zwiałam do mamy. Siedzę i czekam na te gromy z jasnego nieba - nic 8O Pół godziny później niezdzierżyłam - wlazłam ukradkiem do pokoju, nastawiona na szybka ewakuację w razie zmasowanego ataku przedmiotami nisko latającymi, zaczepno odpornymi (typu kapeć-tomahawk) a mój ojczulek z błogim wyrazem twarzy, śpi z pieskiem na brzuchu, wtulonym i szczęśliwym :lol: Tak to jest z tymi groźnymi rodzicami :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto kwi 06, 2010 14:37 Re: Behemot II ...

:ryk:

A kociszcza piękne! Oba piękne!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości