wczoraj w nocy kupa obok kuwety, a wieczorem- alleluja! do kuwety w wannie! i to takiej, co ma trochę żwirku! zobaczymy, czy kudłata podtrzyma ten trend
Franek & Rysia Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.
Zaznaczam sobie wątek. Nasza kotka też preferuje wannę. Przypuszczam, że chodzi o to, że jest jedna kuweta na 3 koty. Tyle że żywcem nie ma gdzie postawić drugiej (zresztą, jak 2. stała w kuchni, to wystarczyło, że inny kot nasikał, żeby panienka wędrowała do wanny), a inne żwirki nie rozwiązują problemu. No, jest problem.
u mnie przełom nastąpił kiedy już dawno straciłam nadzieję- pomogło zalanie wanny wodą, kuweta w umywalce, z której zresztą nigdy nie skorzystała. zaraz po uniemożliwieniu dostępu do wanny chciała się skupić na kaflach w przedpokoju, ale ją przeniosłam do kuwety i od tamtego czasu załatwia się do niej! co prawda nadal nie wie że lepiej się zakopuje żwirkiem, ale co tam. do wanny już nie zagląda
Franek & Rysia Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.