Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 03, 2010 14:18 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Spokojnych, pogodnych Świąt, duuuuużo zdrowia dla Ciebie i Kociastych, cierpliwości, wytrwałości i wiatru w plecy...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 03, 2010 18:49 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Spokojnych świąt Agn.
Legnica
 

Post » Nie kwi 04, 2010 7:16 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Zaglądamy niedzielnie .... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie kwi 04, 2010 10:01 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Życzę spokojnych i nuuuudnych Świąt Wielkanocnych, mokrego Lanego Poniedziałku :mrgreen: , troche relaksu i zdrówka dla wszystkich :wink:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie kwi 04, 2010 14:42 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Życzymy wszystkiego co najlepsze,
jak najwięcej radości i jak najmniej smutków.


Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon kwi 05, 2010 0:06 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

O, Lucyna. :D :D
I Kristin zajrzała przelotem. :D :D :D
I tyle miłych słów... Dziękuję.
Wam też, Kochani - Wesołych.

U nas smutnawo. Niestety.
Sonek pilnuje misek z wodą, je niewiele. Za to zabrany do łóżka tuli się i pięknie mruczy. Powoli się żegnamy...

Byłam dziś u mamy. Okazało się, że zjechała jedna z ulubieńszych moich ciotek [mam ich cztery :roll: ] i przytargała ze sobą albumy ze zdjęciami. Popołudnie upłynęło nam na wyciąganiu tych najstarszych fot i wspominkach. Babcia i Dziadek... `stare mieszkanie na Świerczewskiego`... czas, którego już nie ma i ludzie, których już nie ma... Roześmiana ciocia, w której gestach i słowach wciąż żyje Babcia. Nawet wady cioci są mniej irytujące, bo są wadami Babci.
Do domu wracałam `podzielona` - część mnie wróciła do tego czasu, którego już nie ma i obecności ludzi, których już nie ma...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 05, 2010 0:44 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Jesteś pomiędzy tymi światami.
Trwasz.
Przytul Sonka ode mnie.
Spokojności.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon kwi 05, 2010 7:45 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Odchodzą nasze koty.
Odchodzą nasi Najbliżsi.
Odejdziemy kiedyś my.
Takie jakieś ostatnio mam nastroje. :roll:

A za oknem przepiękne wiosenne słońce świecie
i będzie świecić do końca świata.
Koniec rozmyslań.


Głaski i buziaczki dla wszystkich koteczków i dla suni też. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon kwi 05, 2010 7:58 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

A ja myślę,że ten świat żyje w nas.On nas ukształtował i nosimy go w sercu.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 05, 2010 8:18 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

ola19 pisze:A ja myślę,że ten świat żyje w nas.On nas ukształtował i nosimy go w sercu.


A mnie intryguje, co się z nim stanie, gdy ja umrę. Część przetrwa w moim dziecku, drobny ułamek w pamięci ludzi, z którymi zetknął mnie los. Ale gdzie znika całość. Swoich pradziadków nie pamiętam, to, co mi po nich zostało to logiczna konieczność [moi dziadkowie musieli mieć przecież rodziców :wink: ] i garść wspomnień i opowieści dziadków, rodziców. Jednak to przecież nie cały świat. Gdzie to jest? Ta historia codzienności. To, o czym myśleli, co ich cieszyło, martwiło...
Nawet niespecjalnie chodzi mi o to, by odgrzebywać historię swojej rodziny [choć pewnie byłoby to mocno interesujące samo w sobie] - bo to nie zbliży mnie do tego, jak postrzegali swój świat.

Brakuje mi Babci. Bardzo.
Wczoraj ten brak stał się świeżo namacalny, jakby dopiero co odeszła.
A w nocy śnił mi się Dom. Dawne mieszkanie dziadków - dom mojego dzieciństwa.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 05, 2010 8:24 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Trzymaj się, Agn...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto kwi 06, 2010 6:56 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

zachciało się babie fotek :(
Sonku trzymaj się kocie ,ciocie proszą :ok: :kotek:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto kwi 06, 2010 9:45 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Agn, jak Ty to znosisz- te ciągłe choroby kotów, opieką paliatywną? Ja już nie daję rady. Mam 2 poważnie chore koty, a w Święta na sygnale pojechałam z następnym, bo po bójce wdała się infekcja i kot mial 39,9 stopni gorączki.

Po co mi 13 kotów i pies? Po co mi te kłopoty, cierpienia, zmartwienia, potworne koszty, ciagłe braki kasy na wszystko ( z powodu kotów)? Podaj receptę jak to wszystko wytrzymać. :evil: :( Bez uszczerbku na swoim zdrowu.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto kwi 06, 2010 9:54 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Zakocona... nie wiem. Ale ja już nie umiałabym inaczej.
Gdybym mogła sobie pozwolić na patos, to napisałabym, że to nie o mnie chodzi, tylko o nie. Ale kto mi uwierzy... A w te święta uświadomiłam sobie jeszcze bardziej, że to przez Babcię - po prostu, pewne rzeczy `się robi` i już.
Kciuki za `bojownika` i resztę.


Zawsze jak się pojawiają jakieś święta, to mi się plan aprowizacyjny wali na łeb.
Dziś czeka mnie ciężki dzień - dosłownie. Muszę dokupić na cito wióry i żarcie, bo wszystko `było wyszło`, a dostawy zaczną się od czwartku. Pieluchy też się skończyły - pieluchowe jadą na `awaryjnych`.
Wariactwo kompletne. :roll:

Sonek - trwa.
Obgadałam z Doc strategię i jutro zabiorę ślepaczka na badania krwi i założenie wenflonu. Jeśli i morfologia się nie poprawi, to nie ma specjalnie nadziei...

Ślązaczki - już oki - zupełnie.

Bogusz - b/z.

Jakoś dajemy radę.

A o `zleceniu` Iwony66 - pamiętam. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto kwi 06, 2010 10:08 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

poczekam grzecznie na realizację zlecenia ,tylko niech będzie w miare stabilnie :kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 100 gości