
A pani Ania nawet ją pogłaskała i tym razem nie tylko bez obrażeń się obeszło, ale jeszcze Ronda wyglądała na całkiem zadowoloną.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ja-Ba pisze:Dowiedziałam się że Ronda czuje się dobrze. Została dzisiaj wraz ze swoim bezpiecznym skiperkiem przeniesiona do małego pomieszczenia - małej takiej kociarni gdzie przebywa tylko 6 kotów / jak u mnie w domu/ i swój skiperek ma otwarty by mogła sobie z niego swobodnie wychodzić. Jest ze zdrowymi kotami, sama też już po szczepieniu.
A pani Ania nawet ją pogłaskała i tym razem nie tylko bez obrażeń się obeszło, ale jeszcze Ronda wyglądała na całkiem zadowoloną.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia i 168 gości