Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2010 14:00 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:
OKI pisze:Już wróciłam :mrgreen: Nienajgorzej :wink:


szczesciara :roll: :wink:


A mnie jeszcze przedświąteczne zakupy czekają i porządki wiosenne. Dobrze, że choć TŻ okna umył. :D

Mnie już tylko porządki i jakieś pieczywo muszę kupić :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 14:04 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

tillibulek pisze:
dune pisze:
tillibulek pisze:u nas nawet w porze kiedy wszyscy powinni juz siedziec przed tv, siorbac herbate, to wet i tak załadowany po uszy :evil: :evil:
juz dwa razy robilismy podchody - w sobote i wczoraj o 20:00 - zeby kupic kolejna dawke metronidazolu i nic - takie kolejki, ze szok :roll:


Tili a gdzie chodzisz do weta? Na berensona?


do Canfelisu :)
tak, to chyba jest Berensona...


A to tam gdzie ja
do dr Borkowskiej :)
Jakbys sie wyrobila do 16.30 to jeszcze jeszcze
potem faktycznie juz gorzej... :)
P dr mi zdradziła tajemnice zeby w pon i pt nie przychodzic bo jest tlum 8O
Byłam w ten pon bo ja zawsze najmądrzejsza :ryk:
i siedziałam ponad póltorej godziny....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 01, 2010 14:11 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

OKI, moj kolega staral sie o kredyt - on i zona super zarobki - bank odrzucil ich wniosek, bo BIK wykazal, ze maja karte, która umozliwia im zrobienie zakupow na 10 tys zł - oni tej karty nie widzieli na oczy, nie wiedzieli o co chodzi, a to sie okazalo, ze przy jakims zakupie mebli czy agd, dostali taki gratis - i dzieki gratisowi nie mogli kredytu dostac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

swietny ten BIK - mozna nawet nie miec zadnych zaleglosci i zadluzenia, a dla banku juz sie nie jest wiarygodnym z samego tytulu bycia w BIK :twisted:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 01, 2010 14:16 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

dune pisze:A to tam gdzie ja
do dr Borkowskiej :)
Jakbys sie wyrobila do 16.30 to jeszcze jeszcze
potem faktycznie juz gorzej... :)
P dr mi zdradziła tajemnice zeby w pon i pt nie przychodzic bo jest tlum 8O
Byłam w ten pon bo ja zawsze najmądrzejsza :ryk:
i siedziałam ponad póltorej godziny....


oooo :D fajnie :D moze sie kiedys spotkamy....
ja nie zawsze chodze do Borkowskiej, bo do niej sa straszne koleje, a te pozostale mlode sa tez calkiem sensowne - do dr B chodze czasami, jak akurat sie trafi ;)

wiesz, Dune, tam jest zawsze tlum - zebys widziala co sie dzialo wczoraj, srodek tygodnia, przed swietami, ludzie powinni siedziec w domu i jajka faszerowac, robic salatki, a tu tlum taki w poczekalni, ze nie ma gdzie usiasc....

do godz. 16:30 nie mam sie jak wyrobic, przyjezdzam z pracy to jest godzina po 17:00

ale jak za dnia TŻ tam podjezdzal, to tez bylo duzo ludzi, choc moze nie az tyle co ostatnio.... :roll: :roll: :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 01, 2010 14:21 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

tillibulek pisze:OKI, moj kolega staral sie o kredyt - on i zona super zarobki - bank odrzucil ich wniosek, bo BIK wykazal, ze maja karte, która umozliwia im zrobienie zakupow na 10 tys zł - oni tej karty nie widzieli na oczy, nie wiedzieli o co chodzi, a to sie okazalo, ze przy jakims zakupie mebli czy agd, dostali taki gratis - i dzieki gratisowi nie mogli kredytu dostac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

swietny ten BIK - mozna nawet nie miec zadnych zaleglosci i zadluzenia, a dla banku juz sie nie jest wiarygodnym z samego tytulu bycia w BIK :twisted:

To nie tak - nie jesteś wiarygodna nie dlatego, że jesteś w BIK, tylko dlatego, że masz nieregulowane zobowiązania widoczne w tym BIKu, albo takie, o jakich nie wiesz i nie zglosiłaś ich we wniosku :wink:
Swoją drogą, jak ktoś daje sobie wcisnąć kartę, tzn., że nie czyta tego, co podpisuje i sam jest sobie winien :roll:

Ja wg BIK jestem bardzo wiarygodna - wiem, bo wzięłam rozszerzony raport. Jestem wiarygodna, właśnie dlatego, że mam kredyty. Ale mam wyłącznie te kredyty, które wzięłam, spłacam je regularnie, a mój bank wyjątkowo punktualnie aktualizuje dane w BIK (co miesiąc, mało który bank tak robi, choć wszystkie powinny). Stąd olbrzymie zaufanie banku do mnie skutkujące próbami wciśnięcia mi co chwila jakiegoś nowego kredyciku, nawet na gębę, bez zaświadczeń itd. Ale chwilowo ledwo zipię, więc się nie daję - twarda jestem :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 14:51 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

tillibulek pisze:
dune pisze:A to tam gdzie ja
do dr Borkowskiej :)
Jakbys sie wyrobila do 16.30 to jeszcze jeszcze
potem faktycznie juz gorzej... :)
P dr mi zdradziła tajemnice zeby w pon i pt nie przychodzic bo jest tlum 8O
Byłam w ten pon bo ja zawsze najmądrzejsza :ryk:
i siedziałam ponad póltorej godziny....


oooo :D fajnie :D moze sie kiedys spotkamy....
ja nie zawsze chodze do Borkowskiej, bo do niej sa straszne koleje, a te pozostale mlode sa tez calkiem sensowne - do dr B chodze czasami, jak akurat sie trafi ;)

wiesz, Dune, tam jest zawsze tlum - zebys widziala co sie dzialo wczoraj, srodek tygodnia, przed swietami, ludzie powinni siedziec w domu i jajka faszerowac, robic salatki, a tu tlum taki w poczekalni, ze nie ma gdzie usiasc....

do godz. 16:30 nie mam sie jak wyrobic, przyjezdzam z pracy to jest godzina po 17:00

ale jak za dnia TŻ tam podjezdzal, to tez bylo duzo ludzi, choc moze nie az tyle co ostatnio.... :roll: :roll: :roll:



Z drugiej strony jak takie tlumy to chyba dobrze...ze dobry lekarz znaczy...
bo wokoł chyba sa lecznice....na tarchominie w kazdym razie ja znam 3 ...
Jezeli nie masz nic pilnego to najlepiej sie zapisz na czwartek - dzień z zapisami
ja tak robie, wtedy nie czekam bo jestem na godzinę konkretna
ze szczepiniami czy na kontrole to tak robie :)
w pon polecialam bo Kitka kleszcza zlapala i mi sie funkcja paniki wlączyła :roll:

Ps Nie spotkamy sie ;) swiat jest za wielki zeby przez przypadek spotkac kogos kogo chcemy spotkac :)
swiat jest malutki dopiero wtedy kiedy wpadamy na nieodpowiednich ludzi w nieodpowiednich momentach :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 01, 2010 17:13 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

tillibulek pisze:OKI, moj kolega staral sie o kredyt - on i zona super zarobki - bank odrzucil ich wniosek, bo BIK wykazal, ze maja karte, która umozliwia im zrobienie zakupow na 10 tys zł - oni tej karty nie widzieli na oczy, nie wiedzieli o co chodzi, a to sie okazalo, ze przy jakims zakupie mebli czy agd, dostali taki gratis - i dzieki gratisowi nie mogli kredytu dostac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

swietny ten BIK - mozna nawet nie miec zadnych zaleglosci i zadluzenia, a dla banku juz sie nie jest wiarygodnym z samego tytulu bycia w BIK :twisted:

O qrczę..Co za .. 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 01, 2010 17:25 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

kalair pisze:
tillibulek pisze:OKI, moj kolega staral sie o kredyt - on i zona super zarobki - bank odrzucil ich wniosek, bo BIK wykazal, ze maja karte, która umozliwia im zrobienie zakupow na 10 tys zł - oni tej karty nie widzieli na oczy, nie wiedzieli o co chodzi, a to sie okazalo, ze przy jakims zakupie mebli czy agd, dostali taki gratis - i dzieki gratisowi nie mogli kredytu dostac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

swietny ten BIK - mozna nawet nie miec zadnych zaleglosci i zadluzenia, a dla banku juz sie nie jest wiarygodnym z samego tytulu bycia w BIK :twisted:

O qrczę..Co za .. 8O

BIK nie ma tu nic do rzeczy przecież. Oni wpisują, to co im się zgłosi.
Warto raz do roku (chyba można) wziąć bezpłatny podstawowy raport i sprawdzić, czy nic się tam nie urodziło i wyjaśniać na bieżąco. Wniosek można złożyć przez neta, coś tam im chyba trzeba pocztą dosłać (już nie pamiętam, a może zapłacić za znaczek?). Za pełny raport ze scoringiem chyba koło 40 zł się płaci.
I nie róbcie diabła z BIKu - w większości przypadków winni są sami ludzie, albo niesolidne banki, które zgłaszają, tylko potem zapominają wykreślić :roll:

A jak się ma dobrą historię w BIKu to lepiej niż jak się w nim nie jest :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 01, 2010 18:15 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

dune pisze:Z drugiej strony jak takie tlumy to chyba dobrze...ze dobry lekarz znaczy...

to jest najlepszy wet u jakiego miala okazje bywac i mam do nich pelne zaufanie - a z wetami mam kontakt juz od ładnych paru lat

podoba mi sie jak jest lecznica zrobiona - przytulny domek z drewnianymi ławami i poduszkami w kotki :1luvu:

super jest to, ze wetki, mimo takiego tlumu pacjentow, pamietaja caly moj przychówek :D a jak dzwonie do nich i pytam co powinnam zrobic z kotem, to one od razu dopasowują objawy do imienia pacjenta i pytaja np. mowimy teraz o Freyi, prawda? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to jest wet, ktory naprawde sie troszczy o swoich malych pacjentow, a nie tylko kase ciagnie

dune pisze:w pon polecialam bo Kitka kleszcza zlapala i mi sie funkcja paniki wlączyła :roll:

dobrze, ze go tak szybko zauwazylas!!! kleszcze sa bardzo niebezpieczne, ja tez lecialabym do weta na sygnale :ok:

dune pisze:Ps Nie spotkamy sie ;) swiat jest za wielki zeby przez przypadek spotkac kogos kogo chcemy spotkac :)
swiat jest malutki dopiero wtedy kiedy wpadamy na nieodpowiednich ludzi w nieodpowiednich momentach :ryk:

a ja mysle, ze mamy szanse sie spotkac

jedna dziewczyne z Miau juz tam spotkalam.... byla bardzo natchniona.... uswiadamiala smierdzącego dziadka, ktory przyszedl z kotami, trzymal je w kartonowym pudle, przegnilym, smierdzącym tak samo jak on, że nalezy koty sterylizowac i leczyc, oczy zakrapiac, bo oślepną jak nie bedzie tego robil...... straszny przypadek.....

takze jest szansa, ze i my sie spotkamy :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 01, 2010 18:25 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

Tak, mi dr Dominika tez pasuje...trafilam do niej z trelonowym okiem...i nie bylo leczenia pulsacyjnego pt trzy i zobaczymy, trzy dni i zobaczymy....rozpisał mi leczenie na 5 tyg...zadnych przerw, zadnych nawrotow.
A juz calkiem mnie ujela jak mnie za Kitke skasowała ulgowo bo kotka przygarnięta...
Takze i ja jestem zadowolona a jak mamy sie spotykac to pls nie koło smierdzącego kartonu ;)
Zapisuj sie na czwartki :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 01, 2010 19:00 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

ja uwazam, ze jesli nic sie nie dzieje z kotem, to mozna isc tez do dr Ferenc i dr Paśko - one wszystkie sa dobre :)

oszczedzam czas dr Borkowskiej na powazne przypadki ;)

na czwartek rzadko sie umawiam, raz bylam umowiona i odwolalam ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 01, 2010 19:04 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

ale jak to jest z Kitką? ona jest tymczasem, czy kotem tarasowym? ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 01, 2010 20:21 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

Kitka nie jest tymczasem w forumowym znaczeniu...
przybłąkala sie do mnie jesienią, karmilam juz wtedy dwa koty
odżo i i gnasia
Odżo to mama moich kotkow trelka i chili
a Kitka to mama odżo (ufff)

no wiec przybłąkala sie do miski jak tamte
tylko tamte zjadaja i ida...
a Kitka zjada i sie kladzie pod szyba wpatrzona we mnie na kanapie...
byl mróz postawilam budkę...
a po pewnym czasie ona okazała sie cudownym mruczącym miziakiem
mieszkajacym u mnie na tarasie....
a ze nie moge ( :crying: ) wziąc jej do domu..to mieszka w ogrodzie
a ona z dnia na dzień coraz cudniejsza....
i szkoda mi tak strasznie ze nie ma wlasnych kolanek i wlasnej kanapy...
i ze sie jej miziasty potencjał marnuje....
i to tak ...w skrócie...
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw kwi 01, 2010 20:32 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

no to tak jak myslalam, bo troche o niej czytalam.... to milo, ze dr Borkowska dala znizke - kochana kobieta :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 02, 2010 7:28 Re: Tillibulkowy harem zaprasza :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 149 gości