Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 30, 2010 21:22 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Przykro mi z powodu Ognika [*] :( :( :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro mar 31, 2010 8:46 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Agn, cieszę się bardzo, że Sonek ma się lepiej, że Bogusz tak się trzyma i że ślązaczki mają się świetnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I musze sprostować jedną informację. Otóż kochana ANIA_NSP :1luvu: autorytatywną decyzją postanowiła na czas pobytu u mnie Koloruska, przejąć na siebie calą adobcję wirtualną Ewo!!! Aniu, dziękuję... (i jeszcze zabroniła mi o tym napisać :twisted: ).

Uściski dla Ciebie i całej wspaniałej kociej rodzinki :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 31, 2010 9:55 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Agnieszko - brak słów! Szkoda, że nie zaproponował jeszcze zgłaszać do zarządcy chorób zakaźnych u ludzi (z wysypką, świądem, kurzajkami i chorobami wenerycznymi włacznie) i nie próbuje przemycić obowiązku szczepień na żółtaczkę u ludzi. A może jeszcze obowiązkowe badania na HIV?...Do mieszkania i tak nie masz obowiązku nikogo wpuszczać a i nikt nie ma prawa wejść do niego bez twojej zgody. Żal, po prostu żal za ludzką głupotę, nieświadomość, egoizm... :(

Widzę, ze ślązaczki to twarde baby :ok: I tak trzymać :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro mar 31, 2010 10:43 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

ANIA_NSP :1luvu: -dziekujemy :)

tez się cieszę ,że Sonek lepiej
i pozdrawiam Toruńskie ślonskie pierniki :P
( po sląsku, a może i nie tylko po śląsku, piernik-to taki troche stary dziad-nawet by pasowało :wink: )

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 31, 2010 11:27 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Dziś mi się nieco odwrócił plan dnia, bo dziecko mając wolne podsiadło mnie przy kompie.
Zatem po ogarnięciu towarzystwa, poszłam ze psem. A że pogoda cudna polazłyśmy na podmokłe ciągle nadwiślańskie łąki. Fajnie było. Wróciłyśmy utytłane jak nieboskie stworzenia.
Dla kontrastu spotkałyśmy nielubianego [i nielubiącego] sąsiada spod `1`. Wychodził wymuskany, w nowiutkim dresiku do joggingu, z chmurą wody kolońskiej wokół siebie, zapewne, co by pobiegać. Śmiać mi się chciało, bo miałam ochotę poluzować nieco smycz i pozwolić Tili `ucieszyć` się ze spotkanego ludzia [Tila potrafi się bardzo wylewnie cieszyć, co mogą potwierdzić osoby bywające u mnie w domu]. Stwierdziłam jednak, że potem by było, że `niebezpieczny` amstaff zaatakował biegacza. :mrgreen:
Ślązaczki - oki.
Rewo już się zupełnie zadomowiła i pokazała swą prawdziwą twarz - twarz gaduły i obrończyni uciśnionych. Kiedy któryś kot protestuje przy jakiś zabiegach pielęgnacyjnych, Rewo natychmiast leci sprawdzić, dlaczego krzywdzę koteczka i pomstuje na mnie, co bym przestała natychmiast. W nocy śpi ze mną, najlepiej pod kocykiem, opowiadając przy tym różne historie.
Ewo zaczęła normalnie jeść.

Twilight i Cinias zaczęli brać antybiotyk. Pierwszy kaszle jak gruźlik, a drugi się znowu posmarkał.

Wiosna. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 31, 2010 11:36 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Moje koty też takie solidarne. Jak którys inaczej sie poskarży to biegną na pomoc.

Fajnie, że wszystko w miare ok.

Mama Bereniki, która opiekuje sie Piętaszkiem i Czarnulkiem powiedziała mi dziś, że gdyby nie miała swoich pięciu kotów i tylu lat to by ich nikomu nie dała, takie są fajne. Widocznie ich poprzednia opiekunka była dobrym człowiekiem:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 31, 2010 13:06 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Aga a jak Otak?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro mar 31, 2010 13:20 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Agn pisze:Dziś mi się nieco odwrócił plan dnia, bo dziecko mając wolne podsiadło mnie przy kompie.
Zatem po ogarnięciu towarzystwa, poszłam ze psem. A że pogoda cudna polazłyśmy na podmokłe ciągle nadwiślańskie łąki. Fajnie było. Wróciłyśmy utytłane jak nieboskie stworzenia.
Dla kontrastu spotkałyśmy nielubianego [i nielubiącego] sąsiada spod '1'. Wychodził wymuskany, w nowiutkim dresiku do joggingu, z chmurą wody kolońskiej wokół siebie, zapewne, co by pobiegać. Śmiać mi się chciało, bo miałam ochotę poluzować nieco smycz i pozwolić Tili 'ucieszyć' się ze spotkanego ludzia [Tila potrafi się bardzo wylewnie cieszyć, co mogą potwierdzić osoby bywające u mnie w domu]. Stwierdziłam jednak, że potem by było, że 'niebezpieczny' amstaff zaatakował biegacza. :mrgreen:
Ślązaczki - oki.
Rewo już się zupełnie zadomowiła i pokazała swą prawdziwą twarz - twarz gaduły i obrończyni uciśnionych. Kiedy któryś kot protestuje przy jakiś zabiegach pielęgnacyjnych, Rewo natychmiast leci sprawdzić, dlaczego krzywdzę koteczka i pomstuje na mnie, co bym przestała natychmiast. W nocy śpi ze mną, najlepiej pod kocykiem, opowiadając przy tym różne historie.
Ewo zaczęła normalnie jeść.

Twilight i Cinias zaczęli brać antybiotyk. Pierwszy kaszle jak gruźlik, a drugi się znowu posmarkał.

Wiosna. :D



przecież Tila to kot i byłoby dziki wielki kot zaatakował biednego wypachnionego biegacza :wink:

jak dziś Sonek i kot z wyrzutem w oczach? :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro mar 31, 2010 23:52 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Ekhm, ja to juz sie boje odezwac w watku, tak dlugo nie pisalam.
Zastosowalam metode: czytam zaleglosci-pozniej odpisze. I nie bardzo to wychodzi, bo czytam z 20 stron, cos mnie odciaga i znowu nie pisze..kilka dni pozniej znowu ze 20 itd.
Teraz, bez czytania wstecz, od razu sie wpisze z przeprosinami za zaniedbania :oops:
Watek sledze, kciuki twardo zacisniete za Twoja misje i za Ciebie trzymam.
Wysylam pw z namiarem o ktory prosilas.

I kwiatki na przeprosiny
Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw kwi 01, 2010 8:07 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

A już myślałam, że o nas zapomniałaś, Anno. :crying:

:mrgreen:
Kwiatki extra. Dziękuję. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 01, 2010 10:10 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Wzrusza mnie Rewo.
Co się położy, przysiądzie lub nawet przystanie obok jakiegoś kota, musi go koniecznie choć troszkę wylizać. Wpasowała się w stado wręcz doskonale. Ewo za to już wie, że zanim trafi do łazienki `na mokre` musi dać się wziąć na ręce.

Niestety - kłopoty się zmasowały mimo wiosny radosnej. Ale to chyba nie na forum tematy...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 01, 2010 10:17 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Lepiej nie zaczynaj, bo moze nie wypalic jak ta inna akcja... :-( Jak potrzebujesz pomocy, rady czy tylko porozmawiac to pisz PW. Ludzie zlosliwi ciesza sie zawsze z problemow innych i to jest wprost niewiarygodne. Lataja do kosciola jak poparzeni a miedzy ludzka zyczliwosc zostaje przed drzwiami. Ciekawe, czy sie tacy ludzie spowiadaja z ich postepow...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw kwi 01, 2010 10:30 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

SecretFire pisze:Ciekawe, czy sie tacy ludzie spowiadaja z ich postepow...

Nie. Ponieważ zwykle uważają, że postępują słusznie i dobrze, więc z czego mają się spowiadać?
8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 01, 2010 10:30 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

SecretFire pisze:Lataja do kosciola jak poparzeni a miedzy ludzka zyczliwosc zostaje przed drzwiami. Ciekawe, czy sie tacy ludzie spowiadaja z ich postepow...

Zacytuję sobie :mrgreen:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw kwi 01, 2010 10:44 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Ognik ['].

Polityka i kosciol to sa naprawde tematy nieskonczone, ale myslicie naprawde, ze oni "tylko dobrze chca"?
Ja w sumie jestem chrzescijanka taka jak okret podwodny, bo wyplywam tylko na swieta, ale za to zyje w zgodzie i pomagam ile moge.
Ach tak to jest. Jutro pieczenie i sprzatanie. No i trzeba rybke dla futerek kupic.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 673 gości