

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:Zastanawiam się właśnie czy w podręcznym mogę przewieźć igłę. Taką cieniutką. Bo nici i koraliki to pewnie bez problemu, a tak cienkiej igły moge tam nie znaleźć.
kinga w. pisze:Też kombinowałam czy nie wpiąć igły idealnie wzdłuż zapięcia broszki. Co za problem zrobić broszkę?
kinga w. pisze:Nieśmieszne! Zakres korupcji przeraża!Ale faktycznie "skitram" drugą igłę w broszce, już nawet mam pomysła na broszkę psującą do kolczyków.
![]()
Kombinuję teraz ambitnie jak zrobić święta bez piekarnika - na nowym QTH Rajmund czegoś takiego nie posiada, w kuchence jest zwalony. Dom bez piekarnika! Jeśli Rajmund zamierza przejąć tę chałupkę to właściciel ma wymienić kuchenkę na sprawną. Żebym nawet chleba nie mogła upiec? A jakieś ciasta?
kinga w. pisze:NA lotnisku powiedzieli że małą można przewieźć, ale pani zanim się skonsultowała też stwierdziła że zawsze można (cyt.) skitrać na sobie. No, no... służby do przemytu nakłaniają?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości