Wwa,SaskaK-kocia tragedia,ds,dt!Ari wrócił..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 27, 2010 22:06 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Marzenia11 pisze:
XAgaX pisze:
Marzenia11 pisze:Wiesz... tak jak już wcześniej pisałam: widziałam jak jej koty walczą o jedzenie i mówię jej, że są bardzo głodne, a ona mi na to, ze kot w większym stadzie je na zapas...

Wet z ktorym współpracujemy w świetny sposób argumentuje rózne rzeczy, chocby sterylki i - jak na razie bez efektu.

I tak wiele przykładow na uruchamianie procesów myslowych mogłabym podać.


To może spróbuj jej zagrozić, że jak się nie poprawi- koty nie zaczną być kastrowane ani lepiej karmione- to powiadomisz odpowiednie instytucje, jak np. TOZ. Na razie zagrozić (tudzież ograniczyć się do zagrożenia, jak uważacie, że interwencja byłaby wylaniem dziecka z kąpielą- ale tak, żeby ona nie miała tej świadomości) i dać jakiś czas na poprawę. Poinformowałabym też o tym weterynarza, żeby uniknąć sytuacji, że będzie mu się na Was skarżyć. Nie wiem, na ile podrzucanie Promonvetu wchodzi w grę, ale zastanowiłabym się nad tym.



wet wie... grożenie nie dało oczekiwanego skutku - kiedyś ktoś jej zagroził tozem, czy nawet była interwencja odpowiednich służb (to wiem od weta) i co? - efekt: bardzo nieufna a koty zbiera nadal. Czyli nieskuteczna.
O tabletkach rozmawiałam z wetem - być może jak kotów będzie u niej mniej wtedy to wchodzi w grę, bo żeby je podawać trzeba coś o tych kotach wiedzieć, a ona nie ogarnia sytuacji więc nie wie. Zresztą o tym już pisałam mniej więcej na początku wątku.


ja na samym początku działalności pisałam do Vetserwisu bodajże, jak zapobiec rozrodowi podwórkowych kotów, które raczej trudno będzie złapać do kastracji- dostałam odpowiedź, że trzeba podawać tyle tabletek co tydzień, ile jest KOTÓW (nie kotek!)- kocurom nie zaszkodzą. Może to jakieś rozwiązanie...

w każdym razie podziwiam Waszą anielską cierpliwość do tej pani, ja bym już dawno wyszła z siebie i stanęła obok...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob mar 27, 2010 22:30 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

XAgaX pisze:
ja na samym początku działalności pisałam do Vetserwisu bodajże, jak zapobiec rozrodowi podwórkowych kotów, które raczej trudno będzie złapać do kastracji- dostałam odpowiedź, że trzeba podawać tyle tabletek co tydzień, ile jest KOTÓW (nie kotek!)- kocurom nie zaszkodzą. Może to jakieś rozwiązanie...

w każdym razie podziwiam Waszą anielską cierpliwość do tej pani, ja bym już dawno wyszła z siebie i stanęła obok...



wychodziłam już co najmniej kilka razy i .. wracałam :mrgreen: we wtorek miałam straszny kryzys, który zaowocował moją wewnętrzną akceptacją dla zostawienia tych kotow bez pomocy, w miejscu, w ktorym są. Do tej pory w różny sposób reagowałam, ale zawsze były w pamięci te biedne koty.. W efekcie w środę ustaliłyśmy warunki współpracy i pomocy - w obszarach, które są teraz ważne i w których ustalenia mogą być skuteczne tzn. być realizowane w życiu.
Pozostaje mi tylko ta jedna zagdaka: co można zrobić, aby pani nie zbierała już kotow bądź gdy je będzie brała to żeby się nie rozmnażały i były dobrze karmione itp..
Pomysł z tabletkami dla kocurów wart uwagi - muszę dopytać weta.

Pocieszające jest też to, ze ona sama też szuka domków dla kotów - wyadoptowala już 5, czyli w sumie w ciągu miesiąca do swoich domów pojechało bądź pojedzie wkrotce (przed Świętami) 12 kotów.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 28, 2010 11:42 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Wielki Tydzień i wielki dzień dla Edissona i - mam nadzieję - dla Picasso (nie mam jeszcze wieści od Aga Ratuszek).

A wczoraj okazało się, że Goldi choruje - od czwartku jest na antybiotyku. Kolejny kot (jak do tej pory wszystkie), ktory przechodzi infekcję. Na szczęście je i korzysta z kuwetki, więc mam nadzieję, ze nie wróci z adopcji. Mimo że Ci ludzie są bardzo fajni i polubili kotę jeszcze tylko na podstawie zdjęcia - wszystko jest możliwe i pierwsze 2 tygodnie, no może tydzień są kluczowe dla adopcji.
Za Goldi zatem i Edisona :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 28, 2010 12:10 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Trzymam :ok: :ok: :ok:
One wszystkie miały kontakt z wirusami, więc każdy stres będzie owocował chorobą. A zmiana domu to poważny stres :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 28, 2010 12:20 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Chyba do każdej adopcji dołączę unidox :mrgreen: :mrgreen:
bo beta glukan rozdawałam, ale mi się skończył i zaraz będę zamawiać.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 28, 2010 12:41 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Marzenia11 pisze:Chyba do każdej adopcji dołączę unidox :mrgreen: :mrgreen:
bo beta glukan rozdawałam, ale mi się skończył i zaraz będę zamawiać.

Ja nabyłam ludzki betaglukan dla kotów i w zasadzie sama go łykam :ryk:
A na kotach testuję imunoglukan w syropie dla dzieci, cena w porządku, łatwo się dawkuje i smakuje z jedzeniem, poza tym ma też wit. C, więc na te zakatarzone nochy pomaga.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2010 6:47 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Titania się coraz bardziej ze mną oswaja. Wczoraj jak byłam porobić zdjęcia kolejnym Titusia obchodziła mnie dookoła. Kochana kiciulka zasługuje na ds bardziej niż którykolwiek z kotów. :kotek:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro mar 31, 2010 0:18 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat.GOLDI W DS-kciuki za Edisona iPicasso

Mam nadzieję, że jutro Aga Ratuszek będzie jednak mogła zrobić zdjęcia. Pojawiły sie nowe kocury: Arystoteles i Gordiasz.

Przeraża mnie to, że Titania jest sama wśród 5 kocurów około 7miesiecznych!!!

i nie tylko chodzi mi o ciążę, ale też jak ona tam się musi czuc !
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 31, 2010 0:22 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

to może jednak spróbujecie z Promonvetem na razie, żeby chociaż tej ciąży uniknąć? :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro mar 31, 2010 0:25 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

Dla niej? Jutro weta nie ma, ale powiem Aga Ratuszek, żeby wybadała temat. Trudnośc polega na tym, że nie mam zaufania że ta babka jej poda, ale może faktycznie trzeba sprobować. Była szansa na ds dla koteńki, ale domek po wizycie b fajny, jednak jakos przestraszył sie umowy adopcyjnej i myśli. Na pewno w czwartek do ds jedzie Edison, mam nadzieję że może jeszcze przed Świętami pojedzie Picasso. Ale trudno byc pewnym, że ona nie przyniesie i nie zostawi kolejnych kocurków mimo że mówimy o koteczkach..

Cholernie jest ciężko, uwierz mi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 31, 2010 1:15 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

wierzę- ale trzeba próbować. Najlepiej, gdyby to Wam udało się podawać tabletki- byłaby pewność, że na pewno koteczka dostała... trzymam kciuki!
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro mar 31, 2010 10:39 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

Potencjalny ds dla Titanii nie odbiera telefonu, więc pewnie nie ma odwagi powiedzieć "nie".

Biedna, biedna Titania...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 31, 2010 12:59 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

Aga ratuszek zrobiła zdjęcia dwom nowym kocurkom - uwaga: Arystoteles i Marek Antoniusz 8O 8O :ryk: :ryk: podobno przepiekne..

ale najwiekszy nius, ktory przekazała jej pani D. to to, że Picasso okazał się być kobietą! :lol: :lol: :lol:

Aga ratuszek wybuchła śmiechem, pewnie też z przejęcia, z jakim pani D. przekazywała jej te makabryczną informację, ale z drugiej strony adopcja picassowej jest aktualna, gdyż jej ds chce kocurka.. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 31, 2010 13:02 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

ło matko i córko 8O :lol:

To ja dobrze liczę, że teraz jest tam 6 kocurków i 2 koteczki? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 31, 2010 13:08 Re: Wwa,SaskaK-koci dramat. Jedna Titania wśród 5 kocurów!!!

OKI stan posiadania Pani D. w "kocim domu" jest następujący:

- Titania i Picasso (2 kotki),
- Edisson, Arystoteles, Jose Maria, Gordiasz, Marek Antoniusz 8O i kot o imieniu KOT (ale on zaraz do wydania) w sumie 6 szt.

Niestety dobrze liczysz :evil:
Ostatnio edytowano Śro mar 31, 2010 13:14 przez Mruśkowo, łącznie edytowano 1 raz
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek, WilmProhas i 71 gości