Szukałyśmy jej właścicieli, ale nic to nie dało. Rozwieszałyśmy ogłoszenia na przystankach, w sklepach zoologicznych i lecznicach, zostawiłyśmy zdjęcia i informacje w schronisku, pytałyśmy znajomych, zrobiłyśmy aukcję na Allegro i dodałyśmy małą do różnych serwisów adopcyjnych - i póki co nic to nie dało. Czas się nam kończy, jutro suczka musi na dobre wyprowadzić się z akademika. Nikt ze znajomych nie może wziąć jej do siebie i jeśli nie znajdzie się żadnej opiekun mała trafi do schroniska... Bardzo prosimy o pomoc! Potrzebny jest dom stały lub chociaż DT.
Suczka przebywa w Lublinie, ale sama mogę zawieźć ją do Łodzi lub Warszawy (i wszędzie po drodze, m.in. do Skierniewic), przyjaciółka zapewnia transport do Rzeszowa lub Zakopanego (będzie jechała samochodem). Inne miasta też wchodzą w grę.
Spójrzcie tylko na nią...




kontakt ze mną: 602 77 57 67 lub naturalbornleniwiec@gmail.com