kasia86 pisze:To Ty Georg-inia byłaś u Ani jak byłyśmy z Magdą w lecznicy?
ja Cię poznałam, widziałyśmy się kiedyś w schronie, podejrzewałam też, że druga z Was to miauczykotek, ale sytuacja nie była odpowiednia do wzajemnych rewerencji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kasia86 pisze:To Ty Georg-inia byłaś u Ani jak byłyśmy z Magdą w lecznicy?
Georg-inia pisze:kasia86 pisze:To Ty Georg-inia byłaś u Ani jak byłyśmy z Magdą w lecznicy?
ja Cię poznałam, widziałyśmy się kiedyś w schronie, podejrzewałam też, że druga z Was to miauczykotek, ale sytuacja nie była odpowiednia do wzajemnych rewerencji
miauczy kotek pisze:chorujemy, wszyscy bez wyjątku...
miauczy kotek pisze:przed momentem odebrałam tel., że jedna z moich Pabianickich opiekunek ma ok. dwutygodniowego kociaka wyrzuconego przez matkę z gniazda. Kociak był już raz z powrotem dołożony, ale matka go znowu odrzuciła.
Georg-inia pisze:miauczy kotek pisze:przed momentem odebrałam tel., że jedna z moich Pabianickich opiekunek ma ok. dwutygodniowego kociaka wyrzuconego przez matkę z gniazda. Kociak był już raz z powrotem dołożony, ale matka go znowu odrzuciła.
to niestety może znaczyć, że z kociakiem jest coś nietegesnatura jest piękna ale i okrutna. Niestety nie jestem w stanie pomóc - nie ma mnie w domu 13 godzin a i w tym miesiącu czeka mnie przeprowadzka...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości