mirka_t pisze:Casica kilkanaście z tych kotów to koty nieadopcyjne i nie jest to mój wymysł. Powinnam zaprzestać brania kotów, zatrzymać swoje i te nieadopcyjne. Powiedz mi tylko czy nadal prowadziłabym dt? Jak wtedy zostałabym potraktowana na forum? Jeśli twierdzisz, że dla każdego kota znajdzie się dom tylko trzeba szukać to jestem skłonna oddać te według mnie nieadopcyje do innych dt. Takich, które potrafią się starać i znajdą im domy.
Niedługo wychodzę na kilka godzin i wrócę wieczorem. Wtedy sporządzę listę według mnie nieadopcyjnych kotów.
Ja mogę odpowiedzieć wyłącznie za siebie.
W sytuacji, o której piszesz oczywiście, że byłabyś nadal DT. Koty nieadopcyjne powinny mieć wirtualnych opiekunów. Ale nie należy stanowczo dążyć do sytuacji, w której nieadopcyjnych kotów jest np 50.
Co więcej nigdy i nigdzie nie twierdziłam, że każdy kot nadaje się do adopcji. Przeciwnie - zawsze twierdziłam, że biorąc "tymczas" trzeba się liczyć z tym, że zostanie na stałe, a powody mogą być różne.
I oczywiście uważam, że stanowczo powinnaś zaprzestać brania kolejnych kotów, a skoncentrować się na adopcjach tych, które się nadają.