Zulusek i Nikita część I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 26, 2010 14:24 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

Georg-inia pisze:
Fri pisze::mrgreen:
a ja opanowałam sztukę dobiegania do tramwaju w ułamku sekundy i to w kozakach na wysokich obcasach
bez:
:arrow: połamania obcasów
:arrow: skręcenia kostki
:arrow: połamania goleni
:arrow: wypierdzielenia się na kręgosłup ze skutkiem pękniętym
:arrow: rozciągnięcia się jak długa na chodniku wypluwając miazgę z krwi, dziąseł i zębów
:arrow: rozrzucenia zawartości swej torby w promieniu 15 metrów

:mrgreen:



phi! ja tam do autobusów i tramwai nie biegam z zasady - damie na 10 centymetrowych szpilkach nie przystoi :mrgreen: a grzebnąć na twarz szybciej potrafię w adidasach niż na obcasie :D


ja sobie kiedyś w cichobiegach złamałam stopę w dwóch miejscach i zerwałam ścięgno wsiadając do autobusu... :twisted:

Asia_Siunia pisze:
tak coś cicho było, jakoś za cicho. szukam kotów - ni ma! NIGDZIE! Wołam, wołam...słucham..coś szura! Koty zamknięte w szafie - TZ z pospiechu nie spojrzał i je zasunął. Zulciu spał w najlepsze na półce z moimi swetrami a Nikita zawzięcie obgryzał sznurki od kurtki...[/color]


oby nie od Twojej a od TŻtowej :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt mar 26, 2010 14:28 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

Asia_Siunia pisze:tak coś cicho było, jakoś za cicho. szukam kotów - ni ma! NIGDZIE! Wołam, wołam...słucham..coś szura! Koty zamknięte w szafie - TZ z pospiechu nie spojrzał i je zasunął. Zulciu spał w najlepsze na półce z moimi swetrami a Nikita zawzięcie obgryzał sznurki od kurtki...


znaczy nie przejęły się kotecki specjalnie ograniczeniem wolności :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 26, 2010 14:44 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

koteczki totalny luzik - spodobało się huncwotom w szafie. A sznurki od kurtki oczywiście TZta :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 26, 2010 15:17 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

dobrzemutak! niech na przyszłość dokładnie sprawdza szafę, zanim ją zamknie... :twisted:

ja po dokładnym sprawdzeniu zawartości bębna pralki, zorientowaniu się, gdzie w danej chwili przebywają koty (F w fotelu, G podkanapą) i tak otwieram i sprawdzam drugi raz, tak na wszelki... :twisted:
już nie raz przerywałam pranie, bo złośliwiec Fridzielski postanowił zrobić nam kawał, przycupywał gdzieś i się nie odzywał gdy wołaliśmy, biegaliśmy, przetrząsaliśmy mieszkanie a potem pranie w połowie wyprane... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto mar 30, 2010 10:26 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

Zulus koniecznie chciał posmakować suchotki z palmy wielkanocnej. Zrobił to tak skutecznie, że płatek owej suchotki przykleił mu się do krtani i biedny omal się nie udławił! Kichał, prychał, miał odruchy wymiotne! Ślinił się na żółto (płatek był żółty, czym mnie przyprawił o dodatkowe palpitacje).Zawału prawie dostałam! I to o 2 w nocy! Dobrze, że ślady zbrodni rozwalone po podłodze wręcz krzyczały "była sobie wielkanocna palma" i namacalnie wskazały co zrobił więc rozwarłam na maksa kocią paszczę i widząc koniuszek łuskowatego płatka bezczelnie wsadziłam kotu paluch w gardło i wyciągnęłam. Zulus omal nie przekręcił się na wylot, odruch wymiotny miał taki, że i mnie się udzielił ale wszystko dobrze się skończyło! Kot na koniec wysłuchał ostrego kazania w stylu "nie dla kota palma" a wyraz jego pysia wskazywał , że on "już nigdy tego nie zrobi" :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto mar 30, 2010 10:43 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

a gdzież teraz palma jest...? :twisted:

dobrze, że u mnie takich fizdrygałów brak... ostatnio zostawiły w spokoju bukiecik mikrogoździków nawet, Frida trochę obskubał zielone, po czym zaraz je obficie wymiotnął :twisted: no i z okazji wielkanocy naszła mnie chęć posiadania obrusa ze zwisem pomponicznym, bo widziałam taki fajny kolorowy u mamy, kupiła sobie za dychu 8O ale pomyślałam o tym, jaką wielką a niezasłużona frajdę będą miały futrzate, więc zmogłam :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto mar 30, 2010 10:46 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

Asia_Siunia pisze: wyraz jego pysia wskazywał , że on "już nigdy tego nie zrobi" :wink:[/color]

Aż do następnego razu :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto mar 30, 2010 10:48 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

a ja dostałam od koleżanki plastikowe jajko wielkanocne :mrgreen: Klemens je kooooochaaaaa 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 10:58 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

Georg-inia pisze:a ja dostałam od koleżanki plastikowe jajko wielkanocne :mrgreen: Klemens je kooooochaaaaa 8)



:ryk:

Fri - palma zasiliła w energię mój piec
:wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto mar 30, 2010 12:42 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

hłehłe

u mnie wielką miłością obdarzon jest koszyk wielkanocny z różnymi kurczaczkami w środku :twisted: koszyczek kocha Cypisek, który namiętnie wyjmuje kurczaczki, by się nimi pobawić, a sam próbuje doopsko do owego koszyka wsadzić, jakież jest zawsze jego zdziwienie, że zadek jednak się nie mieści :twisted:

Śfienta idom :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 13:23 Re: Zulusek i Nikita - Zulciu u siebie już rok!!!

magdaradek pisze:hłehłe

u mnie wielką miłością obdarzon jest koszyk wielkanocny z różnymi kurczaczkami w środku :twisted: koszyczek kocha Cypisek, który namiętnie wyjmuje kurczaczki, by się nimi pobawić, a sam próbuje doopsko do owego koszyka wsadzić, jakież jest zawsze jego zdziwienie, że zadek jednak się nie mieści :twisted:

Śfienta idom :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
się ofafluniłam herbata, no!

posiadam podarunkowe wyszlifowane na błysk jajco kamienne, takie "ąę" :twisted: i i korzystam z niego skwapliwie w okresie wielkanocnym - wkurw w środku nocy, gdy Fridełkowi uda się je wyskubać, zrzucić ze stołu z wielkim hukiem i potoczyć z nie mniejszym turkotem - bezecny :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob kwi 03, 2010 19:12 Re: Zulusek i Nikita - Idą Święta!!!!!!

W tę Wielkanocną Sobotę moje kociaste pozdrawiają zadkowo
Obrazek

Pod stołem zawsze coś może nam skapnąć :wink:
Obrazek

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie kwi 04, 2010 12:52 Re: Zulusek i Nikita - Idą Święta!!!!!!

zdjęcie na krzesłach pod stołem super :D
a na pierwszym zdjęciu to nie mogłam tego ogona Zulusowego najpierw zobaczyć i mówię sobie, co ten Zulusek tak osiwiał przez grzbiet 8O
chyba na okulary czas ;)

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 10:19 Re: Zulusek i Nikita - i po Świętach......

Taka kocia sjesta
Obrazek

Wspólna drzemka w promieniach słońca
Obrazek

A co to za dziwny pająk? Różowy, futrzasty i skacze ...
Obrazek



KRÓTKA HISTORIA PT. "JAK UŁASKAWIĆ PANIĄ" :ryk:

1. Zulus a co Ty tu robisz?
Obrazek
2.Aaaa wypiłeś całą śmietankę z dzbanuszka żarłoku jeden!!!
Obrazek
2.O Pani to ja, twój kochany kotek płaszczę się przed tobą, nie gniewaj się pańciu kochana...
Obrazek
3. I pomiziaj mi brzuszek :mrgreen:
Obrazek

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro kwi 14, 2010 10:30 Re: Zulusek i Nikita - i po Świętach......

No nie mogę :ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości