» Pt mar 26, 2010 22:28
Re: Jagódka prosi o DT/DS, czy dostanie drugą szanse ? ../GDANSK
jak utyka ? przecież wszystko było z nią dobrze, choc jakos od poludnia ona spała na górce, na dworze obok stoiska z kwiatkami, i już jej nie widziałam. No dzisiaj miała małe spięcie z jednym kotkiem, ta Pani od kwiatów dokarmia tam jeszcze jednego kota, taki biało czarny śliiiiczny, no ale ten nie daje sie pogłaskac. I mi mówiła ta Pani, że jakoś tak sykneli na siebie, bardziej ten biało czarny na Jadźke. Ale Jadzia w sumie się nie przejęła tylko wlazła do swojej skrzynki i poszła spac. Jak reaguje na inne koty ? ona wychowywała się z dwoma kotami, ze swoją mamą i braciszkiem, no ale niestety, zagineli, nie przyszli pewnego dnia ... i miedzy nimi było dobrze, potem Jadźka była sama, przebywała w sumie tylko wśród ludzi, a w nocy na dworzu nie wiem czy miała stycznośc z innymi kotami ...
Jak była u mnie w domu na jedną noc, to syczała na moją kotke, jak zobaczyła psa, to też wariowała ... nie wiem, może trzeba by było dac jej czas, aż sie zaklimatyzowałaby z innymi kotami.
Jaga już utykała z dwa razy, i zawsze przyczyną było to, że miała poduszeczke skaleczoną, nic dziwnego w tym środowisku, tam są same porozbijane butelki, śmieci ... ciągle tam chodzą pijaki i piją, sikają ;/ dlatego też nie można było wstawic tam dla niej jakiegos domku do spania ;/ ...