Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 25, 2010 11:16 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Nie nadążam odpowiadać 8O Dobrze, że dziś szefa nia ma :mrgreen:
SecretFire pisze:Oni jedli te dobre.

Wiem, przepraszam, źle się wyraziłam. Feliksa miałam na myśli pisząc o marketowej karmie (może się mylę, ale tak ją kojarzę). Możesz im dawać przez kilka tygodni tylko suche, a potem powinna im smakować każda puszka :wink: Kuba jest miłośnikiem suchego, ale po miesięcznym jedzeniu wyłącznie suchej karmy (ścisła dieta lecznicza Rosena) rzucił się na mokre i suchym pogardził.
Erin pisze:Animonda się faktycznie coś skiepściła ostatnio.
Moje futra jadły przez cały czas, ale w ostatnim okresie miewały po niej sensacje żołądkowe

O kurcze :? Moje tylko jedzą niechętnie, w kuwecie jest spokojnie :roll:

OK - możemy kontynuować zmywarkowy temat, bo widzę, że zainteresowanie jest. Tylko proszę nie bić - piszę wyłącznie z własnych doświadczeń, nie mam fachowej wiedzy! W mojej zmywarce 60cm mieści się 12 kompletów naczyń - co oznacza 12 filiżanek, kieliszków, małych, dużych i głębokich talerzy i chyba 6 miseczek/bulionówek. Doświadczony "zmywacz" coś tam jeszcze dopchnie jako wypełniacz miejsca, ale przy takim załadowaniu nie zmieszczą się już garnki ani sztućce!!! 12 kompletów to wbrew pozorom wcale nie jest dużo. Dopiero po zakupie zmywarki zobaczyiśmy ile naczyń brudzimy. W czasie weekendu zmywarka chodzi u mnie (2 osoby dorosłe) minimum raz dziennie, podczas przygotowań przed świętami czy imprezami chodzi bez przerwy. Możecie zrobić test - nie zmywać naczyń przez dobę - gwarantuję, że ilość Was przerazi :wink: Moim zdaniem - im większa zmywarka, tym lepiej - wody zużywa podobnie, tabletkę taką samą trzeba włożyć, myje się tak samo długo. Małą bym kupiła tylko, jeśli naprawdę nia byłoby możliwości poprzestawiać kuchni, wolałabym zrezygnować z jakiejś szafki :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw mar 25, 2010 11:18 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Cudny jest Twoj Zulusek :1luvu: I kropelke fajnie widac :mrgreen:

Sa tez ludzie, co zyja bez cieplego obiadu (na siebie pokazuje palcem) i idzie. Nie wiem czemu, ale moje na miesko sie nie zalapuja.
Mmk co dzis na obiadek? Zimna kuchnia...dzwi i okna otwarte? :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 25, 2010 11:28 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Wiecie co?

Skoro ta animonda jest taka bleeee i szkoda Wam wyrzucić, to może po prostu dla bezdomnych przekażcie?? Po co męczyć swoje domowe rozpuszczone kotecki :mrgreen:

Moje bezdomniaki dojadają to, czego hrabiostwo nie raczy tknąć... No i mają osobny worek suchej karmy.

Dziś w nocy była awantura przez szybę, bo Brunuś bluzgał na swojego dzikiego brata ksero, który przyszedł sie pożywic na parapet.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 25, 2010 11:29 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Asia_Siunia pisze:Kiedyś jadły Bozitę mięsko z kartoników ale dostawały rewolucji żołądkowych co kilka dni a winna była właśnie Bozita...

To mnie pocieszyłaś :? Właśnie jedzie do nas dużo Bozity :lol: Partia próbna wypadła pomyślnie, więc starym zwyczjem zamówiłam zapas na długo :lol:

Dziękuję za pochwały zdjęć! :oops: Ja się dopiero uczę robić i obrabiać zdjęcia, a do dyspozycji mam słabiutki aparat nie lubiący ruchu. Bardzo łaskawe jesteście 8)

Erin pisze:Słuchajcie, ale czy samo suche jest zdrowe dla kota?
Ja daję swoim sporo chrupków, ale dostają też mięso i czasem puszki.

Nie wiem. Ja mam opory do karmienia suchym, ale wiem, że wiele osób tak robi i koty są zdrowe. Według mnie sucha karma jest za bardzo przetworzona, nie mam zaufania do takich rzeczy. Kuba przez ponad rok jadł prawie wyłącznie mokrą karmę puszkową i gotowaną, bo on za bardzo lubił suche. Za bardzo tył, jak miał suche cały czas i nie chciał jeść mokrego. Przeszło mu po kuracji Rosena, kiedy suche mu się znudziło. Teraz suche stoi (to znaczy jak zjemy animondę, to będzie stało :wink: ), ale koty jedzą głównie mokre. O mieszaniu suchego i mokrego też słyszłam złe opinie, że niby trawienie jest utrudnione i pokarm się rozkłada. Samo mokre nie było dobrym pomysłem, bo kamień się zaczął osadzać. No nie wiem jak karmić... Jak na to nie spojrzeć, to jest coś przeciw...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw mar 25, 2010 11:33 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

villemo5 pisze:Skoro ta animonda jest taka bleeee i szkoda Wam wyrzucić, to może po prostu dla bezdomnych przekażcie?? Po co męczyć swoje domowe rozpuszczone kotecki

Nawet już o tym myślałam, ale TŻ jest nieugięty :lol: Rozpuszczone??? :twisted: Moje koty są wszystkożerne! Widziałaś gdzieś kota jedzącego pomarancze? :mrgreen:

Jeszcze nie wiem co na obiad, czyli dzień jak codzień :lol:

ok, idę szukać Zulusa

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw mar 25, 2010 11:34 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

W kwestii zmywarek - mam Boscha 60 w zabudowie. Po roku posiadania nie oddam jej nikomu! Popatrzyłam na licznik wody jak myłam 4 kubki ręcznie pod bieżącą i zdecydowanie ekonomiczniej wychodzi mi zmywarka! Sąsiadka robiła ten test przez miesiąc - porównała rachunki i wróciła do zmywarki.
Przy 4 osobowej rodzinie włączam ją praktycznie codziennie. Przy gościach niezastąpiona :mrgreen:

*Efektywność energetyczna: A
*Skuteczność zmywania: A
*Skuteczność suszenia: A
*4 programy: Normalny 65 °C, Eco 50 °C, Skrócony 45 °C, Mycie wstępne
*Auto 3in1
*Zużycie w programie Eco 50: 12 l wody / 1.05 kWh energii
*3 temperatury
*Poziom hałasu: 49 dB (re 1 pW)
*Technika naprzemiennego mycia
*Elektroniczna regeneracja
*Przepływowy ogrzewacz wody
*Obsługa od góry
*Wskaźnik LED końca programu
*Sygnał akustyczny końca programu
*Programowanie czasu startu: 3, 6, 9 h
*Wskaźnik braku soli na panelu
*Wskaźnik braku nabłyszczacza
*Regulacja wysokości górnego kosza
*Składane półki w dolnym koszu (2x)
*Uchwyt do mycia długich noży w górnym koszu
*AquaStop
*EasyLock
*Regulacja wysokości tylnych nóżek od przodu
System samoczyszczących filtrów
*Pojemność: 12 kompletów naczyń

Na programie Eco czas trwania mycia to ok. 30 minut - idealny czas na kawkę :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw mar 25, 2010 11:37 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

:mrgreen: Dlatego ja co dwa miesiace wyworze do schroniska karme, ktora potworki rozpuszczone nie tykaja...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 25, 2010 11:39 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Śliczny ten Twój Zulus! :1luvu: Kropelka rewelacyjna. Mój aparat by mi pokazał, jakieś rozmyte coś w tm miejscu :roll: Ale nie łamiemy się - kiedyś kupię porządny aparat! Ooo! :mrgreen:

Siemens i Bosch - te dwie marki mi polecano. Asiu - na tym 30 minutowym programie masz dobrze wysuszone naczynia? Moja na krótkich programach dużo gorzej suszy, ale i tak bym jej nie oddała (info dla zastanawiających się nad zmywarką- po zakończeniu zmywania dobrze jest zostawić naczynia w zmywarce na godzinkę, dwie, żeby wyschły)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw mar 25, 2010 11:44 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Ja też pewnie zanabędę Boscha, bo mam ich pralkę i lodówkę.
Pewnie, że fajnie byłoby mieć dużą zmywarkę, ale przy mojej kuchni, która niby jest dość ustawna, ale ma niecałe 6m2, musiałabym albo nie mieć prawie szafek stojących albo obstawić wszystkie ściany, przez co miejsca byłoby tyle, co nic.
Niektórzy wywalają ścianę między kuchnią i pokojem, ale to jest racjonalne przy większym mieszkaniu, ja mam tylko 2 pokoje, więc odpada.

A co do Animondy, to czasem ją kupuję nadal, ale wtedy nie daję pod rząd więcej niż jedną puszkę, żeby nie było ewentualnych rewolucji kuwetkowych.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 25, 2010 11:44 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Po tym eco są mokrawe...ale poleżakują godzinkę i wyciągam suche :wink:

Mój aparat tez nie żadna lustrzanka, mam problemy ze złapaniem ostrości pomimo optycznej stabilizacji obrazu...czasem zrobię kilkadziesiąt a z nich jedno jest tylko dobre. Do "obróbki" zdjęć oprócz pomniejszania w powerpoint nie uzywam niczego...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw mar 25, 2010 14:09 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Asia, Zulu boski :1luvu: Tez mi sie kropelka podoba.
Wasze doświadczenia zmywarkowe - bezcenne :ok: Mam niemałą kuchnię, mam w niej nawet stół z krzesłami i tu jemy posiłki, mam w niej tez pralkę, bo łazienka jest mikro i nieustawna, ale na zmywarkę będe musiała wykroić jakoś miejsce O ! :mrgreen: . Myslę o niej o bardzo dawna :ok:

Moje lubią bozitę, animondy, herrmans, applaws, schesir. Nie ma (odpukać) żadnych sensacji :ok: Jak czegos koty nie zjedzą, włacza się psi nos i miski są czyste :mrgreen: . Codziennie wołowina lub indyk. Suche wtrzachaja RC. Ale już juz niedługo taka dieta, bo zaczynam przestawianie na BARFA :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw mar 25, 2010 14:26 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Co to jest Barfa? Te inne to mi tez znane...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 25, 2010 14:29 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

SecretFire pisze:Co to jest Barfa? Te inne to mi tez znane...



Barf

http://www.barf.pl/


dziękuję za komplementa w imieniu Zuluska :)

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw mar 25, 2010 14:41 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Na MIAU mamy specjalistkę, dagnes :ok:
Założyła wątas o BARFIE, o tutaj: KLIKNIJ :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw mar 25, 2010 14:49 Re: Kuba i Rosen oraz my - witamy się!

Ja kurcze na hypnose chodze, bo sama schudnac nie moge i mi te wszystkie diety na nerwach graja, a tu jeszcze cos nowego, czego wcale nie znam. Poczytam sobie, dziekuje za linki.

Mmk, mialas racje, Twoj watek jest jak najbardziej kulinarny... I ja tez sie ciesze, ze szefa nie ma, ale teraz spadam, bo praca lezy.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości