Akima pisze:Mi już słów brakuje i myśli trudno zebrać...[']
W kociarni ok. Jak się na Dymitra nasyczy to tak się dziwi, że daje klatkę posprzątać.
Aisza chuda! Nadal sterczy jej kręgosłup. Jadła przy mnie szynkę. Najlpeije by było gdyby już poszła do swojego nowego nowego domu. Podobnie z Agłają. Ona jest bardzo dzielna, ale widać zę zamknięcie w klatce jej nie służy. Ile jeszcze mamy czekać ?
Aisza jedzie w sobotę, p. Paweł będzie po nią ok 14-15. W piątek Armaturki ostatecznie jadą sobie w świat. W niedzielę można zabrać Dymitra, dziewczyny z Mangghi i Majeczkę. W poniedziałek szczepienie.
Dzisiaj przyjeżdża koleżanka Noemik w sprawie Agłaji.
Wspominałam ostatnio o praktykach studentów. Jedna ze studentek musi ją odbyć teraz. Kto jest w sobotę zamiast Leone wieczorem? Bo Magda przyszłaby rano w sobotę i wieczorem również a potem jeździłaby w poniedziałki, wtorki oraz soboty i niedziele, 2 razy dziennie a i możliwe, że co drugi piątek. Oczywiście osoby, które w te dni mają dyżur mogą nie przychodzić, chyba, że chcą. Magdy nie będzie w Święta, bo jest spoza Krakowa więc jedzie do domu na ten czas.
Miszelina, napis ma być taki max 2,5 metra długi i tekst: Kwesta na bezdomne koty. Jeżeli możesz coś takiego zrobić byłoby super. Ze względu na wymuszoną długość napisu to faktycznie na kartce A4 muszą się zmieścić 2 litery. Z daleka nie będzie to bardzo czytelne ale mamy takie warunki jakie ktoś nam oferuje a nie jakie byśmy chcieli