Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

A i jeszcze: do wstępnego namaczania (np. w misce) można użyć roztwór preparatu Microbeck. Likwiduje smród ale do prania w pralce to nie wiem czy się nadaje bo to taka zawiesina.

Jak Vanish jest w proszku to musi mieć wyższą temperaturę a nie każda tkanina wytrzyma.

A co to jest ten Microbeck? I gdzie to kupić?

edit, wyguglałam, to to? http://doszamba.pl/microbec-c-72.html

To jest...hmmmm...preparat do szamb.
http://www.swistak.pl/a3646734,MICROBEC ... IEJ-.html#

Tak zwane Efektywne Mikroorganizmy.
Podejrzewam, że takie same albo bardzo podobne do tych z Vitoparu.
Tylko tańsze.
W supermarketach bywa.

Jana pisze:
Aga - w kontakcie mam feliway'a, zastanawiam się czy mogę dołożyć do tego air wicka (oczywiście do innego kontaktu). A goście nie wchodzą w grę, bo argumentem TŻa przeciw zapachom z kontaktu było m.in. to, że jasne jest, że mają coś zamaskować czyli np. zapach kociego moczu. Mój TŻ wierzy w inteligencję i domyślność ludzi.

eeee nie. Ja sama tych cudow do kontaktu uzywalam kiedys zupelnie niezaleznie od sikania kotow.
Niektore maja naprawde mile relaksujace zapachy. Milo sie wchodzi do domu w ktorym pachnie dziki bez, albo jakas inna roslina lub tez wodospad czy inne cudo.
:mrgreen:

edit: mysle ,ze to nie zaburzy dzialania feliwaya. Mialam jedno i drugie niezaleznie. Co prawda feliway nie specjalnie pomagal dzikiej lulu ,ale to chyba nie o wspoldzialanie z odwiezaczami zapachowymi chodzilo :mrgreen:

Kupuję! Jestem zdesperowana, mogę sie pobawić w szambo w misce z zaszczanymi kocykami :lol:

edit - to wyżej dotyczyło microbeca, a airwick zaraz wyląduje w kontakcie.

Dzięki za rady!!!

http://dragcave.net/user/beznadziejna

Jana, sprobuj z Fresh Matic z Air Wicka z wkladem "Odor Stop" - ladnie maskuje brzydkie zapachy a samo nie nadaje zapachu :wink:

wspolczuje generalnie
dobrze, ze teraz cieplej na dworze, mozna lepiej wietrzyc

Jana pisze:Kupuję! Jestem zdesperowana, mogę sie pobawić w szambo w misce z zaszczanymi kocykami

edit - to wyżej dotyczyło microbeca, a airwick zaraz wyląduje w kontakcie.

Dzięki za rady!!!

Wypróbuj też ten odplamiacz z Biedronki :wink:

Koniecznie w płynie.

http://www.ceneo.pl/;0152199603-10.htm

albo:
http://www.swistak.pl/a7673523,FEBREZE- ... ZAKI.html#

Mam podobny problem :roll:

w chwilach "przekocenia" Vieśka leje jak wściekła :evil:

używam do mycia powierzchni płaskich oraz do namaczania zaszczanych tkanin niemieckiego cudu w dziedzinie haushaltingu :wink:

czyli Essig Reinigera

w odróżnieni od vitoparów i urine offów- działa i kosztuje duuuuuuużo mniej :mrgreen:

marija - a gdzie to kupić?

W Polsce pewnie nigdzie, z Niemiec przywożę. Jadę 29 marca- kupić Ci :?:

Kupić, podaj na pw konto i cenę.

Zaraz idę do Rossmana zaopatrzyć się w chemię, bo jednak nie mam już żadnego vanisha, ani do prania, ani do tapicerek. A wieczorem rozejrzę się po necie i porobię stosowne zamówienia.

a na allegro?

Znalazłam:
http://www.czystonamaxa.pl/product-pol- ... NIGER.html

tylko cenę też mają z kosmosu

Wróciłam z vanishem do tapicerek i jakimiś dwoma niemieckimi odplamiaczami, w płynie i w proszku (promocja była :lol:

), tudzież drugim airwickiem z podwójnym zapachem - zaszalałam :roll:

TŻ-a postawiłam pod ścianą i zgodził się na pachnące ustrojstwa.
Wstawiłam drugie pranie, na razie się płucze, potem dorzucę odplamiacz tylko zastanawiam się do którego prania, czy do tego pierwszego czy drugiego, długiego :roll:

.

Dokupiłam również herbatki uspokajające :oops:

Od kiedy nie palę wmawiam sobie, że ziółka mnie relaksują

Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

Kto przegląda forum