Lara & Luna a IsaDORKA['] i Anfisa[']

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 21, 2010 19:53 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Serdecznie zapraszam na bazarek azjatycki na rzecz leczenia moich panien
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=109248

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Nie mar 21, 2010 20:42 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Równie serdecznie zapraszam na bazarek PRO_KOCI
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=109250

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon mar 22, 2010 8:31 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

I Tobie zycze duzo wytrwalosci i nie poddawania sie. Paskudztwo sie jakos wywalczy i pojdzie sobie. Wtedy wszystkie nasze futra beda znowu skakaly i nerwy nam psuly.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon mar 22, 2010 12:23 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Oj jak ja bym chciała, żeby mi nerwy psuły skakaniem! :roll:

A tymczasem sie zastanawiam, czy nie zamieszkac w gabinecie weterynaryjnym, przynajmniej bym oszczędziła na dojazdach :roll:
Zwłaszcza, że panny mają swoich lekarzy (zmienilismy), kazdy przyjmuje gdzie indziej.

I tak - wczoraj Anfisa na kontrolę. Niby Ok, ale w sumie stan bez zmian, dziąsełko jeszcze lekki stan zapalny, z noska jeszcze trochę leci. Poza tym podleczamy watrobe i za 2 tygodnie kontrolne kłucie i wymaz z noska. Antybiotyk odstawiony w związku z tym.
Martwi mnie, że jej się dość czesto odbija po jedzeniu (je powoli) i pomimo swieżego wyczyszczenia zabków brzydko jej pachnie z pyszczka, wiec cos tam moze byc nie tak z zoladkiem. Dla pewności (bo przeciez nie bede jej robic gastroskopii) przy okazji nastepnego klucia zrobimy test z krwi na helicobacter.

Dorka za to była kłuta dziś rano. Czekam na wyniki. Poza tym mierzyliśmy jej ciśnienie.
Temperatury nie ma, a caly czas mi sie poklada, nie ma sily nawet na zabawe. Anemii nie ma, krwinki czerwone OK, hematokryt tez, tylko hemoglobina nieproporcjonalnie niska w stosunku do hematokrytu. Jonogram tez ok, lekko podwyzszony wapń, nerki ok. Watroba ok. Nie bylo ostatnio rozmazu, wiec zobaczymy jakie wyniki wyjda dzisiaj.
Wczoraj ja troche sprowokowałam do zabawy, ale wygladalo to tak, ze lezala obok zabawki i ja od czasu do czasu tracala lapka :(
Z noska i oczek brzydko leci, a juz bylo tak ladnie. Chyba powtorze tego herpesa, ale juz nie w laboklinie :evil:
Plan jest taki, aby teraz - jesli nie bedzie przeciwwskazan wynikajacych z dzisiejszych wynikow - w pierwszej kolejnosci zrobic zabki, odczekac, odrobaczyć, odczekac,sprawdzic wyniki i wtedy ewentualnie otwierac brzuch. Wszystko przy udziale morza lactulosy.
Dzis osłuchowo było ok, choc zdarzaja jej sie ciagle napady krotkiego i glosnego oddechu, zwlaszcza gdy lezy na boku. I puchna jej dolne powieki 8O
Biedny ten kot, widać, ze cos mu dolega, nie wiadomo w sumie co. Widac po niej, ze normalnie taka wymeczona jest. :( :( :( Szkoda gadać :(

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon mar 22, 2010 12:27 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Aniu ja stawiam na tę ząbki. Przecież to dramat. Czas najwyższy, żeby Dorka się tego pozbyła. I wtedy odżyje! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 22, 2010 12:53 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Koconek jestes pewna, ze nie jestes sama wetka? Tyle wiedzy, co ty masz, to sie klaniam przed Toba!

Biedne masz koteczki teraz. Nie wiadomo jak pomoc, bo rozmawiac tez nie chca. Przytulic do serca i pocalowac w gloweczke. Od Mamy to zawsze pomagalo...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon mar 22, 2010 13:57 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Rzeczywiście wiedza weterynaryjna niesamowita. Biedne koteczki. :1luvu:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto mar 23, 2010 11:39 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Dzieczyny no co Wy! Jaka tam wiedza! Ja właśnie ubolewam nad swoja ignorancją w tym temacie! 8O 8O 8O

Mam wyniki Dorki: parametry wątrobowe ok, morfologia w normie, za to rozmaz wskazuje na przewlekły stan zapalny. Mamy leukocytoze z neutrofilia z hipersegmentacja granulocytow obojętnochłonnych. Obraz krwinek wskazuje także na anizocytoze z tendencja do mikrocytozy. Teraz musimy odkryć źródło.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto mar 23, 2010 12:00 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

koconek pisze:Dzieczyny no co Wy! Jaka tam wiedza! Ja właśnie ubolewam nad swoja ignorancją w tym temacie! 8O 8O 8O

Mam wyniki Dorki: parametry wątrobowe ok, morfologia w normie, za to rozmaz wskazuje na przewlekły stan zapalny. Mamy leukocytoze z neutrofilia z hipersegmentacja granulocytow obojętnochłonnych. Obraz krwinek wskazuje także na anizocytoze z tendencja do mikrocytozy. Teraz musimy odkryć źródło.

ANka ,a po polskiemu to jak to bedzie :mrgreen: ?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 23, 2010 12:25 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

:oops: Akurat sie tez nad tym zastanawialam, czy ja jestem niedorozwinieta, bo tych wyrazow nie rozumiem. Jest na to jakas nazwa jak n. p. chore serduszko, albo chora pupcia?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto mar 23, 2010 13:16 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Koconek 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 23, 2010 13:47 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

A bo ja tak sepcjalnie w skrócie, żeby może ktoś obeznany cos podpowiedział. Opis umieszcze pozniej, bo teraz mam malutko czasu. Generalnie jest to obraz krwinek, który moze wskazywac na rózne procesy chorobotwórcze, niestety nie da się tego zdiagnozować jednoznacznie :(

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto mar 23, 2010 13:53 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Zęby i basta!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 23, 2010 15:36 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

koconek pisze: Mamy leukocytoze z neutrofilia z hipersegmentacja granulocytow obojętnochłonnych. Obraz krwinek wskazuje także na anizocytoze z tendencja do mikrocytozy. Teraz musimy odkryć źródło.


No, teraz to Anka, pojechałaś 8O :ryk:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 23, 2010 20:59 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Kciuki za znalezienie przyczyny :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości