wątek cukrzycowy III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto mar 09, 2010 0:55 Re: wątek cukrzycowy III

Witajcie
od razu spieszę z doniesieniem, że Dudas czuje się dobrze.
Może ma za wysoki poziom cukru, ale to przez mój dzisiejszy strach przed kolejną hypoglikemią. Rano Duduś miał - 323, podałam mu więc tylko 2 jednostki levemira. Niestety wszyscy wychodzimy do pracy i bałam się, że może mu się przydarzyć coś złego.
Drogie panie,
niechcący wprowadziłam Was chyba lekko w błąd, podając wyniki, jak leciały z glukometru i dzieląc je na 2 dawki. Wyszło jak wyszło, trochę niejasno.
Dlatego teraz podam wyniki z podziałem na dni:
08.03- /r/-323 - 2jedn.
412
/w/-367 - 3jedn.
07.03 - /r/ - 147
/18.00/-31 /hypoglikemia/
/20/-75
/21/-129
/22.00/-141
06.03 - /r/ -233
/w/ - 298
05.03 - /r/ -194
/w/ - 160
04.03 - /r/ - 290
/w/ -367
03.03 - /r/ 128
/w/ -138
02.03 - /r/ - 329
/w/ -77
01.03 - /r/ - 153
93
/w/ - 142
28.02 - /r/ - 124
160
/w/ - 95
27.02 - /r/ - 205
/w/ - 34/tu, mimo tak niskiego poziomu, z racji, że mogłam całą noc obserwować D., dostał zwykłą ilość insuliny i jak widać rano miał 122/
26.02 - /r/ -122
/w/ - 154
25.02 - /r/175
/w/ - 139
24.02 - /w/ -205
23.02 - /w/ -336
22.02 - /r/ - 228
/w/ -335
21.02 - /w/ - 196
20.02 - /r/ - 263
237
/w/ - 123
19.02 - /r/ - 100
/w/ -313
18.02 - /r/ - 381
/w/ -457
17.02 - /w/ -77
16.02 - /r/ -302
/w/ - 82
15.02 - 180
14.02 - /r/ - 87
95
/w/ - 138
13.02 - 74
Pojedyncze wyniki świadczą o tym, że brakowało mi pasków.
Poziom cukru u Dudka mierzę rano po jego śniadaniu, ponieważ mój mąż wstaje o 5.00 i wtedy daje kotom jeść. Ja wstaję o 6.30 i dopiero wtedy mierzę poziom cukru. Tak więc Duduś dostaje insulinę dopiero po ok. 1 godzinie po jedzeniu. A je zawsze. Mamy taką umowę, że gdyby nie zjadł, to bym wiedziała. Niestety u nas nie można na razie inaczej rozwiązać tego problemu.
Ale i tak jak dobrze, przyjrzycie się wynikom. To widać, że Duduś reaguje na Levemira. Może nie jest to jeszcze doskonała sytuacja, ale o niebo lepsza od tego co przeżywaliśmy w zeszłym roku. Przez wiele miesięcy poziom cukru nie spadał poniżej 400, a często szybował >500. Aż doszło do uszkodzenia nerek i pęcherza. Już o tym pisałam.
Moje Drogie, ja rozumiem Waszą troskę o nasze zwierzęta, ale nie wiem jak Wy, my musimy chodzić do pracy. Dlatego uważam, że teraz jest prawie dobrze.
Jeśli chodzi o to, czy Dudek jest dobrze prowadzony to zamierzam w przyszłym tygodniu zrobić mu kompleksowe badania, w tym FRUKTOZAMINĘ. I zobaczymy.
Mam nadzieję, że wyniki będą lepsze od tych sprzed miesiąca.
Pozdrawiam
Ewa

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Czw mar 11, 2010 23:40 Re: wątek cukrzycowy III

Nigdy bym nie przypuszczała, ile radochy może dać spadek kociej glukozy poniżej 500, utrzymujący się przez 4 dni ;))))
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Czw mar 11, 2010 23:46 Re: wątek cukrzycowy III

Brawo Agnieszko!!!
Trzymam kciuki :)

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Pt mar 12, 2010 8:47 Re: wątek cukrzycowy III

AgnieszkaMo pisze:Nigdy bym nie przypuszczała, ile radochy może dać spadek kociej glukozy poniżej 500, utrzymujący się przez 4 dni ;))))


Super!
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15729
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Nie mar 14, 2010 23:50 Re: wątek cukrzycowy III

ChenDi pisze:Mój kot ma powikłaną cukrzycę i kwasicę ketonową i właśnie walczymy o jego życie. Od wczoraj wiemy o tym co się z nim dzieje i za chwilę mam mu podać insulinę, pierwszą dostał u lekarza. Był chudy, odwodniony i dużo pił. Stan pogarszał się bardzo szybko, właściwie ciągle nie wiemy, czy uda nam się Leona uratować, ma 13 lat i bardzo bym chciała, żeby był z nami jeszcze jakiś cza - jak najdłużej... Jeśli ktoś z Was miał kota w takim stanie ( sika pod siebie, prawie się nie rusza, nie je) to proszę pocieszcie mnie, że jeszcze może być dobrze.


Żeby nie było, że nie dopisałam co było potem...
A potem było coraz lepiej, kot był karmiony strzykawką, dostawał kroplówki dwa razy dziennie, bo był odwodniony, kwasica ustąpiła. Kot zaczął podnosić głowę, potem chwiejnym krokiem wchodził do kuwety i przede wszystkim zaczął sam jeść :) Dostaje insulinę 2 razy dziennie 2 jednostki i ciągle badamy mocz na obecność cukru i ketonów, cukier zaczyna spadać do poziomu średniego (według pasków), a Leon znów zaczyna być szczęśliwym kotem. Nawet wczoraj coś gonił po mieszkaniu :) Jestem bardzo szczęśliwa, bo był w tak ciężkim stanie, że właściwie już się z nim pożegnałam i opłakałam nasze zbliżające się rozstanie, ale jak widac przedwcześnie. Żałuję tylko, że wcześniej nie wpadłam na to, żeby zrobić mu badania krwi, bo chudł od roku. Teraz po podaniu insuliny czeszę go jego ulubionym grzebieniem i wtedy zawsze nabiera apetytu, więc jestem spokojna, że zawsze coś zje. A jak uda mu się po insulinie zjeść i wysiusiać (to ważne ze względu na badanie cukru) to nawt otwieram mu okno i wychodzi na obchód terenu :) po 5, 10 minutach wraca. Fajnie cieszyć się jego powrotem do zdrowia. Jutro idziemy do weterynarza na kontrolę. A swoją drogą zauważyłam, że mierzycie poziom cukru z krwi, czy to znaczy, że badanie moczu się nie sprawdza?, że nie wystarczy?

ChenDi

 
Posty: 3
Od: Sob lut 27, 2010 23:16

Post » Pon mar 15, 2010 8:47 Re: wątek cukrzycowy III

ChenDi, bardzo się cieszę, że kot przeżył. Musicie byc teraz czujni, ketony monitorować cały czas aby zapobiec w przyszłości tak niebezpiecznym sytuacjom.
Jeśli chodzi o kontrolę paskową to w przypadku ketonów jest wystarczająca, natomiast absolutnie nie nadaje się do monitorowania cukru. Mocz, który badasz zbiera się w pęcherzu przez kilka godzin a więc otrzymany wynik jest średnią z tych kilku godzin. Potencjalnie Twój kot mógłby wpaść w hipoglikemię mając cukier w moczu. Mając też wyłącznie info, że cukier w moczu jest - nie masz jak wyciągnąc wniosków dot. dawki insuliny którą kot dostaje/powinien dostawać.
Mój kot ma tendencje do ketonów - to świństwo lubi wracać :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15729
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon mar 15, 2010 23:21 Re: wątek cukrzycowy III

No a ja się publicznie ucieszę, choć tajnie i ostrożnie, tfutfu, byle nie zapeszyć. Dudek od 7 marca dostaje 4 jednostki lantusa i dopiero od tej dawki coś drgnęlo: od 8 marca poziom cukru nie wzrósł powyżej 500. Badam obydwa pre, czasem kłuję parę godzin po. Dzis wieczorne było 304 (ale ranne 490 - wieczorem źle zrobiłam zastrzyk, insulina wyciekła, nawet nie wiem, dlaczego. Po 5 godzinach zmierzyłam poziom glukozy i okazało się, że trochę wzrosła, więc dodałam zastrzyk z 1 jednostki). Dziś z tych 304 po 4 godzinach spadło do 165 :) Cieszę się, ale dociera do mnie, że teraz muszę pilnować też poziomu pomiędzy podaniami insuliny. Na razie nie zwiększam dawki, potrzymam kota na 4 jednostkach, może jeszcze na tej dawce cukier opadnie...
Nie chcę zapeszyć, ale może to wreszcie światełko w tunelu..
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Wto mar 16, 2010 8:07 Re: wątek cukrzycowy III

Aga, bardzo dobrze, że robicie postępy :ok: To co piszesz wskazuje, że powinnaś zrobić w najbliższym czasie kilka uczciwych krzywych cukrowych.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15729
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw mar 18, 2010 23:37 Re: wątek cukrzycowy III

Co tu tak cicho?
Co słychać u Waszych słodzików?

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Nie mar 21, 2010 20:25 Re: wątek cukrzycowy III

My walczymy... Pierwsza krzywa na 4 jednostkach: 476-357-347-327 (i 2,5 g po wieczornej - 262)
Na razie sukcesem jest to, że nie ma już pomiarów powyżej 500, ale wciąż jest bardzo wysoko. Dziś mierzyłam 3 razy i za każdym razem było powyżej 450...
Byłam w tym tygodniu u lekarza, ustaliliśmy, że podwyższam ranną dawkę o 0,5 jednostki. A dr Smolak przyznał, że Dudek jest bardzo oporny na leczenie... No a poza tym pogłębia się neuropatia. A może źle piszę - nie poprawia się, choć może zbyt szybko spodziewam się rezultatów - metylokobalaminę i kwas foliowy Dudek dostał dziś 12 raz dopiero. Ale ogólnie - bez obłędnych sukcesów :( .....
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Pon mar 22, 2010 21:36 Re: wątek cukrzycowy III

Witam. chciałam zadać pytanie o poziom cukru we krwi kota. Mój 8 miesięczny kocurek już drugi raz ma w badaniu krwi za niski według wartości podawanych przez laboratorium poziom cukru. Za pierwszym razem to było 79 (2 tygodnie temu), a dzisiaj 66. W moczu też dwa razy badanym, cukru nie ma. Właściwie oprócz podwyższonych krwinek kwasochłonnych, które mają na szczęście tendencję spadającą, to wszystko inne jest ok.

Na początku wątku cukrzycowego przeczytałam, że wartości glukozy od 50 do 130, normy laboratorium, to 100-130. Ile to powinno być?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 22, 2010 22:32 Re: wątek cukrzycowy III

mimbla64,

wartości referencyjne podawane w polskich opracowaniach, którymi się kieruje większość labów, mijają się z prawdą. Nie martw się, Twój kociak jest zupełnie zdrowy. Wyniki referencyjne u zdrowego kota są grubo poniżej 100 mg/dl. Moje zdrowe kocice nie mają wiecej niż 50-70 mg/dl.

Fizjologiczne wyniki glukozy u kota to 50-125 mg/dl.

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon mar 22, 2010 23:17 Re: wątek cukrzycowy III

Właśnie poszłam zmierzyć cukier moim zdrowym kocicom, i to po kolacji. Obie mają po 2,5 roku. Dzisiejsze wyniki wieczorne:
Kaya: 75 mg/dl
Stella: 67 mg/dl

Dziewczyny przy pomiarze nawet się nie poruszyły, a Stellę kłułam dwa razy, bo pierwsza kropla krwi była trochę za mała. Do pomiarów nie są przyzwyczajone, bo robię to może dwa, trzy razy w roku.

Wszystko jedno, co i jak, u nas w domu stresu nie ma. W każdym razie oficjalne dolne wartości referencyjne glukozy we krwi u kotów, podawane przez polskie laboratoria z wynikami fizjologicznymi tego gatunku mają mało wspólnego. Rzeczywiste wyniki są o wiele niższe.

Pozdrowienia
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 23, 2010 5:45 Re: wątek cukrzycowy III

Tinka dzięki serdeczne za odpowiedź. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 30, 2010 13:10 Re: wątek cukrzycowy III

Witajcie,

mam pytanie: jaki specyfik można podać na odkłaczenie "słodkiemu" kocurowi?
Pozdrawiam,
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości