Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

mam nadzieje, ze z Cynamonkiem to nic zlego... nie powaznego
co do mojej Princessy to panne energia rozpiera. goni z Brunem, szaleja, zakladaja sobie duszenia i wydaja straszliwe dzwieki. przy probie odgonienia pzeze mnie Bruna nie mija jednak chwila, a Princessa juz biegnie za nim, lapie go za ogon i zacheca do zabawy dalszej

Mała1 pisze:Cynamon znów wymiotuje
zaczynam naprawde myslec, ze jest z nim kiepsko, ze to faktycznie moze byc jakies raczysko
Czy ktos wie gdzie najblizej można zrobic kotu gastroskopię?

Kurcze, to chyba jeszcze dodatkowo, żebyś się nie nudziła:((
Ale nawet tak nie myśl.
Zapytam jutro mojego weta.

po cerenii przeszło Cynamonowi ale nie ma na co czekac, musze pomyslec o tej gastroskopii
tylko drogie pieronstwo

Ale trzeba cos zrobic, bo ciągle ma nawroty

kochana ann0106 poobdzwaniała mi juz wetów :1luvu:

Współczuję Ci Mała tych "schodów" z Cynamonem...

A co słychać u Wojtusia?

Mała1 pisze:po cerenii przeszło Cynamonowi ale nie ma na co czekac, musze pomyslec o tej gastroskopii
tylko drogie pieronstwo
Ale trzeba cos zrobic, bo ciągle ma nawroty
kochana ann0106 poobdzwaniała mi juz wetów

Mała1 na Giszowcu ok.150,00 plus leki

jeżeli dobrze pamiętam :oops:

niestety nie dam rady teraz pomóc może ktoś ?
trzymaj się kochany Cynamonku :1luvu:

ja sie na razie nie umawiałam konkretnie na gastroskopie
cierpie jak zwykle na brak czasu, w przyszłym tyg bede dzwonić

Mała1 pisze:ja sie na razie nie umawiałam konkretnie na gastroskopie
cierpie jak zwykle na brak czasu, w przyszłym tyg bede dzwonić

wiem Mała1 że masz mnóstwo innych zajęć
:ok:

to tylko taka informacja na wszelki wypadek :wink:

osspdg pisze:
A co słychać u Wojtusia?

Wojtuś był dzisiaj na przeglądzie.
Obmacany,osłuchany,krew na badania podstawowe pobrana-morfologia ok.,biochemia będę wiedzieć w poniedziałek.
W jednym uszku świerzb-już tępiony.Lekko powiększone węzły chłonne.
Na stan zapalny jamy ustnej będziemy podawać Stomorgyl.
No i miał pobraną krew na 2 testy - jeszcze dziś próbki pojadą do Niemiec.
Za ok. tydzień poznamy wyniki :roll:

a to Złomeczek

i biedny Aureliuszek

dzielny Aureliuszek :love:

on i Pyza to takie cudne koty

Złomeczek wydaje się być już w pełni formy a jaki szczęśliwy w objęciach

za Wojtusia i Cynamonka, myślę o Was :ok:

śliczna Princessa przypomina się
szuka domku...

Ja bardzo przepraszam że tak cicho siedzę, jednak czytam w miarę na bieżąco. :oops:

Już się cieszyłam, że będę mogła ogłosić dobrą nowinę, że Burcia ma domek, jednak nic z tego nie wyszło. byłam umówiona z fajną panią, której miałam koteczkę zarezerwować do jej powrotu z wyjazdu ale niestety nie odezwała się do tej pory, być może się rozmyśliła :roll:

nic, zaczynam ją ponownie ogłaszać.
Burcia nadal zdrowa, wesoła i ... niedotykalska, pozwala się jedynie pogłaskać troszkę po łapce albo ogonku ale kiedy pojawi się coś do jedzenia na stole potrafi wejść do talerza :wink:

sprawdza też za każdym razem czy porządnie sprzątam kuwetę - siedzi i patrzy. zdarza jej się też spać na człowieku, a na zabawę zawsze ma ochotę. urosła troszkę i jest jeszcze śliczniejsza.

zdjęcia wrzucę jutro bo właśnie padł mi akumulator w aparacie :evil:

cześć Sabinka

własnie sie martwiłysmy, ze nam gdzieś zniknełaś :twisted:

szkoda, ze z domem Burci nie wyszło, najwyrazniej to jeszcze nie był ten.

Śliczna Princessa była dziś na wizycie u lekarza. Zostało potwierdzone, ze jest zdrowa i śliczna. Pani doktor powiedziala, że urocza z niej kotka, że ma spojrzenie jak kocia dama. Została zbadana, osłuchana - łapki odrosły, oczy zdrowe, żadnej ropy nie ma, temperatura dobra, zachowanie dobre. Została dzisiaj zaszczepiona. Tym samym Princessa jest już odrobaczona, zaszczepiona, wykąpana w szamponie odpowiednim, odpchlona, ma książeczkę zdrowia wypełnioną.
Jest jak na razie (oby nie zapeszyć) chętny domek, wydaje sie naprawdę fajny. Oby się udało.

znalazłam dziś u kupie Ringa wielkiego białego robala
w związku z tym chciałabym odrobaczyć cale moje towarzystwo
czy myślicie ze advocat będzie dobry? bo nie wyobrażam sobie podania tabletki Markizie :strach:

zresztą będę i tak w najbliższym czasie u weta z kolejna dawką moczu do przebadania to dopytam
oczywiście jak tylko uproszę Ringa żeby nasikał do pustej kuwety hmm :roll:

Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kto przegląda forum