Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

A kiedy ostatnio był szczepiony i czy tamto szczepienie było jego pierwszym?

Był szczepiony w schronie raz -w marcu ubiegłego roku Felovaxem 3. Nie wiemy czy wcześniej był szczepiony :roll:

.

To koniecznie w tym roku zaszczep Rudzika :ok:

a późńiej za dwa lata np.

Rudiś był szczepiony w schronie i nie wiemy, czy to było pierwsze szczepienie. Nie wiem Shira, może zaszczep porządną szczepionką a potem zrób mu przerwę w szczepieniach na dwa, albo i trzy lata? Bo wiesz, w schronie to on tą najtańszą - felovax 3 był szczepiony :roll:

Edit. No i niechcący zacytowałam obie panie :twisted:

pomponmama pisze: może zaszczep porządną szczepionką a potem zrób mu przerwę w szczepieniach na dwa, albo i trzy lata?

Czyli którą? Zdać się na weta czy macie jakieś typy?

Ja szczepiłam Purevaxem - możesz wziąć wersję bez białaczki - wetka mówiła, że ta szczepionka najbezpieczniejsza jest

Bardzo dobrą szczepionką jest również Nobivac Tricat

koty nie mają żadnych dolegliwości po niej, jak np. zdarza sie to przy Fel-o-vax.

GuFelki szczepię Purevaxem bez białaczki. Trzeba to zazwyczaj wcześniej zamówić, ale warto poczekać i mniej się bać, że się kotu zaszkodzi.

Będę jutro jeszcze u weta na kontroli z Rudusiowym oczkiem to się umówię - zresztą dopóki bierze kropelki to chyba nie może się szczepić?

kropelki raczej nie są przeciwskazaniem, chyba że jest ogólna infekcja. Zresztą wet zadecyduje :ok:

Do szczepienia kotek musi być zdrowy. Po szczepieniu Purevax'em w piątek GuFelki cały czas zachowują się jakby nic się nie stało. Sprawdziłam w książeczkach, Felek ostatnio chorował po Fel-o-vax'ie IV i tym samym był szczepiony wielokroć nasz Kiziczek. Boże, czemu ja byłam taka głupia :cry:

Nie obwiniaj się babajago - co to da :roll:

Ja wzięłam nowotwór przy pazurach za "wygryziony" przy pedicure kawałek poduszki a potem już nie było co zbierać :evil:

Nie wolno ładować się wstecznie, to bardzo źle na głowę robi

Święta prawda AYO. Podobno w życiu trzeba patrzeć przez przednią szybę a nie do wstecznego lusterka. Ale lekcja (dość przykra jednak) powinna być zapamiętana.

Obiecuję dziś film z Felkiem w roli głównej. Głupi YouTube dalej odmawia współpracy ale wzięłam go podstępem :wink:

EDIT: dogadałam się z YouTubem OTO FILM :arrow:

http://www.youtube.com/watch?v=hM8sD-neTxk

Ja sobie już ten film oglądnęłam i przyznaję - Felix uroczym kotkiem jest! :1luvu:

Feluś rozkoszny

Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Kto przegląda forum