Tosia w domu czyli kot u Inkalionów

Słodziak-Miziak

Widać, że soę kocinka odnalazła w nowym domku :kotek:

Kicia o 4 nad ranem zjada wszystko co ma w miseczce i terroryzuje nas; P
Oswaja się z domkiem , który jej zrobiłam. Tak jej tam dobrze, że dziś przespała w nim pól dnia; )
Woda z kranu już na porządku dziennym. Teraz także w łazience w maluśkim zlewiku. Wygląda to komicznie , bo ledwo się jej tak łepek obraca; P
Żwirek mamy absolutnie w całej łazience. Tosia bawi się w budowniczego .

tahmorra pisze:Kicia o 4 nad ranem zjada wszystko co ma w miseczce i terroryzuje nas; P
Oswaja się z domkiem , który jej zrobiłam. Tak jej tam dobrze, że dziś przespała w nim pól dnia; )
Woda z kranu już na porządku dziennym. Teraz także w łazience w maluśkim zlewiku. Wygląda to komicznie , bo ledwo się jej tak łepek obraca; P
Żwirek mamy absolutnie w całej łazience. Tosia bawi się w budowniczego .

Nieśmiało zaproponować mogę zakup krytej kuwety :-)

najlepiej na allegro bo jest dużo taniej. Tosia uwielbia domki. U nas spała w drapaku. Nie pozwólcie się sterroryzować.

Akima pisze:
tahmorra pisze:Kicia o 4 nad ranem zjada wszystko co ma w miseczce i terroryzuje nas; P
Oswaja się z domkiem , który jej zrobiłam. Tak jej tam dobrze, że dziś przespała w nim pól dnia; )
Woda z kranu już na porządku dziennym. Teraz także w łazience w maluśkim zlewiku. Wygląda to komicznie , bo ledwo się jej tak łepek obraca; P
Żwirek mamy absolutnie w całej łazience. Tosia bawi się w budowniczego .

Nieśmiało zaproponować mogę zakup krytej kuwety najlepiej na allegro bo jest dużo taniej. Tosia uwielbia domki. U nas spała w drapaku. Nie pozwólcie się sterroryzować.

Ta jest świetna. Powinna się w niej zmieścić

http://www.allegro.pl/item958320693_yar ... rdowy.html

Póki co poczekamy chyba aż jej się schudnie trochę; D
U Tosi wszystko ok.
Dziś leżę w łóżku. Tosia siada obok. W tym momencie powinno być mizianie. Nie ma. Więc siada bliżej. Dalej nie ma. To już siada tak , że prawie styka się ze mną łepkiem. Dalej niz. Czekam co zrobi.Nieśmiało mnie trąciła łapką; )
Słodka jest. Pogłaskałam ją a ona myk do kuchni. Cwaniaczek ; D I do michy ; D

tahmorra pisze:Póki co poczekamy chyba aż jej się schudnie trochę; D
U Tosi wszystko ok.
Dziś leżę w łóżku. Tosia siada obok. W tym momencie powinno być mizianie. Nie ma. Więc siada bliżej. Dalej nie ma. To już siada tak , że prawie styka się ze mną łepkiem. Dalej niz. Czekam co zrobi.Nieśmiało mnie trąciła łapką; )
Słodka jest. Pogłaskałam ją a ona myk do kuchni. Cwaniaczek ; D I do michy ; D

To się kwalifikuje pod znęcanie się nad kotem :ryk:

Jak można tak bez przytulania kota siedzącego na łóżku...

Tosia wieczorkiem dostaje jedzenko coby miała w nocy co jeść. Ale czasem się kończy wcześniej. Ostatnio godzina 7 Tosia zaczyna skakać po wszystkim , drapać , miauczeć .No cuda. Otwieram oczy a Tosia siedzi na Wojtkowej klatce piersiowej i patrzy na niego wymownie.
Wojtek nic. Tośka widzi , że ja oka otwarłam i zaczyna się miziać, ocierać i mruczeć.
No to ja już wiem o co chodzi; P
Jak tylko wstałam Tosia mało łapek nie połamała biegnąc do miski; D
Wiosna nastała, Tosia gubi grubaśną sierść zimową , zimowe sadełko. Działa też karma light. Tosi mniej jest; D
JAk będę miała chwilkę to wkleję foki; )
Pozdrawiamy; *

Wrzucę jutro więcej zdjęć; ))

Teraz zastanawiamy się nad towarzyszem dla Tośki oraz nad wprowadzeniem BARFa.

tahmorra pisze:

Wrzucę jutro więcej zdjęć; ))

Teraz zastanawiamy się nad towarzyszem dla Tośki oraz nad wprowadzeniem BARFa.

Nie widać fotki.poprosze o widzialną. Tosię do dzisiaj wspominamy :-)

Co tam u was słychac ?

no to zaznacze.

Stara baba leży rozwalona na środku pokoju . Nowa baba zwinięta w kłębek na biurku przy inkayonowym komputerze , grzeje tyłek. Tyle wiadomości z frontu póki co; )

Tosia w domu czyli kot u Inkalionów

Kto przegląda forum