Mam Problem z kotem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 20, 2010 23:08 Re: Mam Problem z kotem

ogrzewaj kotkę...
termofor,albo butelki z gorącą wodą...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 20, 2010 23:13 Re: Mam Problem z kotem

Leży teraz przykryta kocem, ale nie wiem czemu tak ciężko oddycha

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 23:39 Re: Mam Problem z kotem

Nawet nie ma reakcji na to jak jej daje mleko na palcu do pyszczka nie chce się oblizać

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Sob mar 20, 2010 23:55 Re: Mam Problem z kotem

robiła kupę - może jest zatkana ...parafina? (jeśli jest zatkana, może parafina przetka, jesli to nie zatkanie kałem parafina powinna wycieknąc drugą stroną.)
wszystko wygląda bardzo źle..

koc nie podniesie temp. kota!! - lej choć gorącą wodę do plast/szklanej butelki/słoika, owiń ręcznikiem przyłóż do kota)
Ostatnio edytowano Sob mar 20, 2010 23:58 przez Rakea, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob mar 20, 2010 23:57 Re: Mam Problem z kotem

Właśnie o to chodzi że nie robiła kupy tylko siku i to na leżąco pod siebie teraz wskoczyła na krzesło i leży, ma takie tępe spojrzenie

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 0:00 Re: Mam Problem z kotem

a więc olej parafinowy (nie rycyna! ta - może kota zabić), strzykawką do pysia tak ok.5ml..
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 21, 2010 0:02 Re: Mam Problem z kotem

Jak tylko rano wstanę to pojadę do apteki, ale z drugiej strony dopiero od wczoraj tak się dzieje, tak myślę czy też nie jest otłumaniona po tych zastrzykach co dostała

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 0:04 Re: Mam Problem z kotem

Ale przede wszystkim musi pic - strzykawka podawac wode do pysia zeby sie nie odwodnila

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 21, 2010 0:22 Re: Mam Problem z kotem

Dałem jej 4 ml mleka z wodą i z tym specyfikiem od lekarza FATROGERMINA, ale Fifka nawet nie chce przełykać dopiero jak do gardła wleci to łyka, nawet pies który jej zawsze dokucza leży koło niej i nic nie próbuje robić...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 0:25 Re: Mam Problem z kotem

Ratujcie kicię.Źle to wygląda.Można jej podać połówkę no-spy.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Nie mar 21, 2010 0:30 Re: Mam Problem z kotem

niedawno pojawił sie taki casus:
viewtopic.php?f=1&t=108831&hilit=8+doba

rozumiem, że Twoja Kocia nie miała takich objawów?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 21, 2010 0:42 Re: Mam Problem z kotem

Wszystko było w porządku tylko w czwartek uciekła jak psa wypuszczałem na noc, mówię jak uciekłaś to twoja strata noce ciepłe, kotłownie zostawiłem otwartą rano przyszła do domu, ale już bez apetytu nie ruszyła śniadania i już była osowiała mówię pewnie zjadła coś na śmietniku, poszła się położyć i spała. W sobotę po pracy jak ją podnosiłem to już warczała na mnie.... zapomniałem dopisać że wymiotowała po godzinie od powrotu od weta.

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 1:08 Re: Mam Problem z kotem

najprawdopodobniej zatkana - wymioty tylko to potwierdzają (mam nadzieję, że to żaden wrzód jak na tamtym wątku który podałam)
mogła zjeść np. kawałek styropianowej tacki nasiąkniętej krwią na tym śmietniku

mój kot kiedys zjadł w nocy piankę/gąbkę, nad ranem pierwszy raz zwymiotował i miał operację wyjmowania pianki z jelita po ok 24h. Jelito już było w stanie zapalnym. (pianki nie było widać na rtg ani usg - podjęliśmy decyzję o cięciu kota bo widziałam kawałek tej pianki w wymiocinach)

FATROGERMINA - to probiotyk (przynajmniej tak stoi w necie)
http://fatro-polska.com.pl/index.php?op ... 3&Itemid=4
może idź do innego weta jak najszybciej!

edit:literówka
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 21, 2010 1:13 Re: Mam Problem z kotem

Jest u nas jeszcze 1 wet rano jak tylko wstanę to wybiorę się do niego. Kotka właśnie wstała i próbowała się przejść ale jej tyłkiem zarzucała wywróciła się i znowu płacze i dyszy.

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 1:18 Re: Mam Problem z kotem

aha jak jej mierzył temperaturę to miała 37,5



Uciekam spać ciekaw jestem co będzie rano
Ostatnio edytowano Nie mar 21, 2010 1:28 przez imperator, łącznie edytowano 1 raz

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: draco_kot, Google [Bot], kasiek1510, Klementy_na, puszatek i 43 gości