Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2010 23:07 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

OK

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 20, 2010 3:55 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Pascal dostał już szczepionkę przeciwgrzybiczą. Ma małą zmianę na łapce.
Szczepionka chroni przez rok, i praktycznie jedna dawka już radzi sobie z grzybem.
Czy można się nią zarazić? tak, jeśli ktoś ma słabą odporność, albo np. małe dziecko. Dorośli zapadają rzadko - na 2,5 roku kontaktu z kotami schronowymi, grzybem u tymczasów, raz zdarzyło mi się podłapać dwie zmiany (a to dlatego, że miałam zadrapane ramię po wściekłym komarze).
Jeśli chodzi o rezydentów podobnie - gdy mają gorszą odporność mogą się zarazić, ale nawet jeśli, to przechodzą grzybicę łagodniej niż koty schronowe. Można też zaszczepić je profilaktycznie przeciwgrzybiczo i mieć spokój.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 20, 2010 8:11 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Ja powiem z własnego doświadczenia:
Miałam kilka tymczasów z grzybem. Moi rezydenci zarazili się raz, po pierwszej dawce szczepionki przeciwgrzybiczej zeszło raz dwa, bo i zmiany były niewielkie. Ja z mężem nie zaraziliśmy się, za to grzybka załapały moje dzieciaki :wink: natomiast były to ze 2 zmiany na plecach. Na szczęście nieowłosiona skóra leczy się raz dwa, więc smarowaliśmy clotrimazolum ewentualnie psikaliśmy fungidermem i grzyb się nie rozsiał i szybko poszedł sobie precz :ok:

dom dla Pascala to....... same wiecie :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 20, 2010 11:23 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Ogromnie się cieszę, że do Bazylka tak wspaniale uśmiechnął się los :D :D :D

I mam nadzieję, że i Pascal dostanie swoją szansę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie grzyb nigdy nie zaatakował rezydentów (ale początkowo izoluję tymczasiki), mnie też nie chciał :wink: Nie jest taki straszny, a niestety w schroniskach powszechny!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob mar 20, 2010 11:48 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

dziewczyny ja sie nie boje grzyba..
podejrzewam,ze moje :kotek: tez nie,ale mozna je przeciez doszczepic,to zaden problem naprawde..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 20, 2010 13:07 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

no to trzeba kombinować jakiś transport........
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 20, 2010 13:26 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

tak jak myslalam,oba koty sa do szczepienia na grzybice..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon mar 22, 2010 10:19 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Super że Bazylek znalazł domek :dance:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro mar 24, 2010 9:21 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Bazylku, ale wspanialy domek Ci sie trafil, tak sie ciesze, koteczku :D :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro mar 24, 2010 11:08 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

strasznie się cieszę z powodu Bazylka :ryk:

oby wszystkim potrzebującym kociakom los tak sprzyjał.... :piwa:
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Śro mar 24, 2010 12:19 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob mar 27, 2010 10:53 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

witam,
właśnie mija tydzień, odkąd poznaliśmy Bazyla. Przez pierwsze 4 dni, udawał, że nic nie słyszy nic nie widzi, leżał w kącie odwrócony tyłem, po namowach pozwalał się łaskawie głaskać i nawet trochę mruczał, ale tylko w strefie swojej budki. Po czym z dnia na dzień zaczął spacerować po biurze (bo na razie z uwagi na bakterie w uszach jest odizolowany od reszty zwierzęcej gromadki) i wyraźnie nas witać i wchodzi nie proszony sam nam na kolana. Dziś na powitanie zgotował istny miauczący koncert, a dokładniej - darł się wniebogłosy. Faktycznie kocha jeść- waży już całe 2,7kg. Pięknie korzysta z kuwety. Jest bardzo dobrze wychowanym kotem, cierpliwie znosi czyszczenie uszu. Jest SUPER!!! Jeszcze parę dni i nastąpi kolejny etap- zapoznanie z resztą towarzystwa, która z niecierpliwości obdrapuje drzwi z drugiej strony...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 27, 2010 18:33 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

jejku, jak milo czytac takie dobre wiesci :D :D :D kochany Bazylek i jego wspaniali Duzi :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob mar 27, 2010 23:16 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Oj jak super że mamy wieści od Bazylka, dobre wieści :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 29, 2010 10:50 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Fantastyczne wiadomości :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 22 gości