
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marikita pisze:Szkoda. Los wszystko im odebrał. Teraz stracą też imiona.
Cameo pisze:Już się nie mogę doczekać zdjęć Mirki
taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia
Asia_Siunia pisze:taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia
Dokładnie - sprawdzone![]()
taizu pisze:Asia_Siunia pisze:taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia
Dokładnie - sprawdzone![]()
No i jeszcze jest ważne, skąd się woła. Bo jak na przyklad z kuchni, to mocniej reagują. Właściwie to wtedy nie gra roli, jakiego imienia sie używa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 716 gości