Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2010 17:07 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

Ale te imiona raczej im szczęścia nie przyniosły... Z nowymi na pewno pójdzie lepiej :lol:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 19, 2010 17:41 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

myslisz Agn-ze to po strupku? to takie dłuugie, max regularne było...chyba
bo umknęło mi potem przyjrzenie się dokładnie

Trzymam mocno za zdrówko dziewczyn, one najbardziej potrzebujące z całego towarzystwa były
Tak bardzo się cieszę,ze są juz pod dobrą opieką :)
Biedne koteczki, zęby bolące, ciągłe rujki :(

A imion zawsze mogą być dwojga :mrgreen:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 19, 2010 19:13 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

Ostatnio takie grupowe nadawanie imion było przy "miocie T"...Po "T" w alfabecie jest "Q" :wink:
A tak ku tytułowi wątku przypomniała mi sie piosenka Marysi Sadowskiej http://w192.wrzuta.pl/audio/1nUE58LNMzS ... -rewolucja


gdzie jest moja rewolucja
czy mam czekać z nią do jutra
może się nie zdarzy wcale
czy mam czekać na nią dalej dalej dalej

przeciw czemu się buntować
kiedy wszystko jest od nowa
to co już się wydarzyło
uderzyło w nas swą siłą
czy napiszą jeszcze słowa
gdzie duchowa jest odnowa
żeby moja rewolucja
już nie była bananowa

dywagacja kontestacja
wciąż żyjemy na wakacjach
na wakacjach od działania

gdzie jest moja rewolucja
czy mam czekać z nią do jutra
może się nie zdarzy wcale
czy mam czekać na nią dalej dalej dalej

mija nas historii strumień
minął sierpień minął grudzień
przeminęły dzieci kwiaty
nie pozostawiając złudzeń
gdzie jest nasze przebudzenie
czy żyjemy w złym momencie
w szarej strefie codzienności
cicho tańczą nasze cienie

dywagacja kontestacja
wciąż żyjemy na wakacjach
na wakacjach od działania

gdzie jest moja rewolucja
czy mam czekać z nią do jutra
może się nie zdarzy wcale
czy mam czekać na nią dalej dalej dalej

gdzie jest koniec gdzie początek
od reguły znać wyjątek
zrobić całkiem coś od nowa
znaleźć nowej myśli wątek
gdzie jest moja nowa fala
co przychodzi i wyzwala

gdzie jest moja rewolucja
czy mam czekać z nią do jutra
może się nie zdarzy wcale
czy mam czekać na nią dalej dalej dalej

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 19, 2010 19:38 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

marikita pisze:Szkoda. Los wszystko im odebrał. Teraz stracą też imiona.


Marikita, przepraszam, ale nie czuję się jak `narzędzie losu`, które pozbawia te kotki ostatniej własnej rzeczy, którą miały. Jakoś tak przykro mi się zrobiło.

Poza tym, Boguszki też przyjechały do mnie z jakimiś imionami. O tym, że nie wszystkie imiona z DT to prowizorki niech świadczy choćby `moja` Bokira, `mój` Rosen, `moja` Lafuma-Fuma.

A jakbyś mi powiedziała jak się wymawia tę Kreseczkę, którą wstawiłaś to byłabym wdzięczna. 8)

Cameo pisze:Już się nie mogę doczekać zdjęć Mirki :lol:

Dziś Mirki nie było, więc na zdjęcia będzie trzeba poczekać aż się do mnie ruszy. I zadowolić się ewentualnie moimi. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 19, 2010 19:42 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

Tak szybko to się nie ruszę. Problemy z kasą i muszę odmawiać sobie przyjemności, które kosztują.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 19, 2010 19:45 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 19, 2010 19:49 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia



Dokładnie - sprawdzone :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 19, 2010 19:52 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

To teraz na jaką literę? Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 19:54 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

zabers pisze:To teraz na jaką literę? Obrazek


Teraz nie będzie `na literę`. Muszę poznać nieco moje nowe podopieczne. Samo przyjdzie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 19, 2010 19:56 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

Asia_Siunia pisze:
taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia



Dokładnie - sprawdzone :wink:


No i jeszcze jest ważne, skąd się woła. Bo jak na przyklad z kuchni, to mocniej reagują. Właściwie to wtedy nie gra roli, jakiego imienia sie używa... :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 19, 2010 20:02 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

taizu pisze:
Asia_Siunia pisze:
taizu pisze:Myślę, że koty bardziej przyzwyczajaja się do intonacji, z jaką do nich mówimy, niz do samego imienia



Dokładnie - sprawdzone :wink:


No i jeszcze jest ważne, skąd się woła. Bo jak na przyklad z kuchni, to mocniej reagują. Właściwie to wtedy nie gra roli, jakiego imienia sie używa... :ryk:

Wtedy najlepiej brzmi "oooobiaaaad" :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 20:05 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

U mnie najlepiej działało: "rybki????" Całkiem niegłośne :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 19, 2010 20:05 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

W kuchni jak się pojawiam to nawet nie muszę ich wołać -same przybiegają :ryk:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 19, 2010 20:07 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

No właśnie - a my tu o roli imion
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 19, 2010 20:10 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Tu nie będzie rewolucji???

wszak kuchnia i lodówka to świete miejsce dla każdego kota :kotek: mój najlepiej reaguje na otwieranie lodówki, słowa :
obiad, kolacja :mrgreen:

edit: właściwie powinien się nazywać obiad, albo kolacja, czy sniadanie sama nie wiem :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 678 gości