Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2010 14:24 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Witajcie!
Dziś wielki dzień kocicy :D

jestem ciekawa, jak to będzie, ok. 16 odbieramy ją z siasią od Edziny i panna jedzie do nowych wlascicieli :D

Trzymajcie kciuki!

zaraz chyba przeszkodze Oli w pracy i wyślę smska jak tam Totuś, mam nadzieje, ze zjadł ładnie! Pingwin bez zmian jak na razie, syczy, je, leży i się myje i jest chociaż coraz czystszy :lol:


Nieustające :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 19, 2010 15:02 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 19, 2010 15:57 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Witajcie!
Dziś wielki dzień kocicy :D

jestem ciekawa, jak to będzie, ok. 16 odbieramy ją z siasią od Edziny i panna jedzie do nowych wlascicieli :D

Trzymajcie kciuki!

zaraz chyba przeszkodze Oli w pracy i wyślę smska jak tam Totuś, mam nadzieje, ze zjadł ładnie! Pingwin bez zmian jak na razie, syczy, je, leży i się myje i jest chociaż coraz czystszy :lol:


Trzymamy, trzymamy :ok: :ok:

Czy wy Baby wiecie, ile optymizmu i radości bije z tego wątku? :mrgreen: A Wasze poczucie humoru jest powalające :ryk:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt mar 19, 2010 18:01 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Betaka pisze:Czy wy Baby wiecie, ile optymizmu i radości bije z tego wątku? :mrgreen: A Wasze poczucie humoru jest powalające :ryk:

Jakiś mały zastrzyk na wzmocnienie? :mrgreen: Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 19:58 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Doktor Zabers na posterunku :mrgreen:

Dziewczyny, byłysmy po kocice, odstawiłyśmy ją do dziewczyny, która zawiozła ją już pewnie do nowej pani. Jeśli chodzi o kocice, to rzeczywiście sprawa jest dziwna i trudna do rozgryzienia.

Kocica generalnie reaguje na wołanie, wyszła ładnie spod łóżka, zaczęła się o nas ocierać, traktor włączony na maksa, wywalanie brzucha, ogon w górze itd.

ALE...wystarczy lekko podniesiona ręka, nawet w trakcie gestykulacji w czasie rozmowy, gwałtowniejszy ruch ta ręką i kocica prycha, paca łapką i łapie zębami. Mamy podejrzenia, ze ona była kotem domowym i niestety ta reakcja na ręke pokazuje, ze mogła być uderzona/bita.

Bo ona tak naprawde nie chce zrobic krzywdy, chyba wszystkie wiemy, zę jak kot chce ugryźć na poważnie, to to poprostu zrobi. A ona paca łapką (pazury schowane, raz Asie zadrapnęła, ale to raczej przez przypadek, bo jednym pazurem zahaczyła) i gryzie lekko. Nie zabierałyśmy rąk, zeby zobaczyc jak to się skończy, ona zebami tylko łapie lekko. Ne przebija skóry. I sama puszcza za chwilkę.

To wygląda, jak ostrzezenie, na zasadzie: bardzo chce sie z Tobą miziać, ale jeśli miałbyś głupi pomysł, zeby zrobic mi krzywde, to zobacz, że ja też potrafie.

I cały czas traktorek włączony i to jaki głośny! i nie ucieka, nie chowa się, tylko czasem te ostrzezenia. Ale bardzo jest spragniona kontaktu z człowiekiem. I raczej jest typem jedynaczki. Edzina wpusciła do pokoju swojego Filipa, kocio musiał sie szybko ewakuować, bo nie była zbyt fajnie do niego nastawiona.

Do transporterka wkładałam ją przez ręcznik, miałam pewne obawy, ze może sie wkurzyć, ale nawet nie odwróciła głowy, zeby mnie złapać zębami, nie wyrywała się.

Poczekamy na wieści z nowego domu, o tym wszystkim uprzedziłyśmy, żeby Domek na razie jej do niczego nie zmuszał, żeby zrozumiał, ze kocica miała niezłą hustawke emocjonalną przez ostatnie dni. A i przeszłość nie wygląda na różową. No i sterylka w wysokiej ciąży, tez pewnie jakieś bałagan chwilowy w hormonach może zrobić. Mamy nadzieje, ze nowa Pani sie tego nie wystraszy, bo kocica krzywdy naprawde nie chce zrobić. Biedna jest, taka zagubiona troche we własnych reakcjach.


Rozmawiałam dziś z Olą, Totuś bardzo ładnie nadrobił w nocy z jedzonkiem :D Glut zdecydowanie w odwrocie :D a wczorak kocio spał zupełnie wyluzowany i wcale nie reagował na odgłosy życia domowego :1luvu: czyli luz pełny :D :D :D


Pingwin bez zmian :twisted: zjadł właśnie kilka serc z kurczaka, baaaardzo lubi :D przyłapałam go na sikaniu, poprychał, poprychał, ale nie przerwał, tylko sie na mnie złym wzrokiem patrzył :lol:


Olu, dziekuję ogromnie :1luvu: jesteś ekspresowa po prostu z bazarkami :D :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt mar 19, 2010 20:20 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Doktor Zabers na posterunku :mrgreen:

Staram się :mrgreen:


milenap pisze:Kocica generalnie reaguje na wołanie, wyszła ładnie spod łóżka, zaczęła się o nas ocierać, traktor włączony na maksa, wywalanie brzucha, ogon w górze itd.

ALE...wystarczy lekko podniesiona ręka, nawet w trakcie gestykulacji w czasie rozmowy, gwałtowniejszy ruch ta ręką i kocica prycha, paca łapką i łapie zębami. Mamy podejrzenia, ze ona była kotem domowym i niestety ta reakcja na ręke pokazuje, ze mogła być uderzona/bita.

Całkiem możliwe, niestety. Myślę, że jeśli da się jej czas, sama się przekona, że nic jej nie grozi.
milenap pisze:Rozmawiałam dziś z Olą, Totuś bardzo ładnie nadrobił w nocy z jedzonkiem :D Glut zdecydowanie w odwrocie :D a wczorak kocio spał zupełnie wyluzowany i wcale nie reagował na odgłosy życia domowego :1luvu: czyli luz pełny :D :D :D

I tak trzymaj, chłopie. Tak trzymaj.

milenap pisze:Pingwin bez zmian :twisted: zjadł właśnie kilka serc z kurczaka, baaaardzo lubi :D przyłapałam go na sikaniu, poprychał, poprychał, ale nie przerwał, tylko sie na mnie złym wzrokiem patrzył :lol:

Zły wzrok zawsze się przyda, ale myślę że po prostu chłopak "niezwyczajny" towarzystwa Dużych i jeszcze nie przemyślał sprawy. W końcu micha na razie najważniejsza. :mrgreen:

milenap pisze:Olu, dziekuję ogromnie :1luvu: jesteś ekspresowa po prostu z bazarkami :D :D

Żaden problem. Myślę przyszłościowo - trzeba towarzystwo "wyrychtować". Fanty będą - znajomi uruchomieni. Wszystko pod kontrolą. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt mar 19, 2010 20:21 przez zabers, łącznie edytowano 1 raz
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 20:20 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

z nowego domku na razie wieści brak - nie wiem czy to dobrze czy źle ale staram się to odbierać za dobrą monetę :oops:
faktycznie kocica delikatnie mówiąc dość dziwnie reaguje... owszem były pacanki łapką i ząbki poszły w ruch, ale tak jak Milenka mówi - widać było, że nie chce nam zrobić krzywdy. raczej jest przestraszona i mocno zagubiona. no i ta reakcja na podniesioną rękę - strach w oczach, syczenie i prezentacja uzębienia. co dziwne, ani razu podczas tego "ataku" na którąś z nas nie kładła uszu po sobie, nie tłukła ogonem, nie przestawała nawet mruczeć... dziwne to, ale jestem dobrej myśli. kociczka potrzebuje po prostu troszkę czasu i dużo, dużo bezgranicznej miłości człowieka :1luvu:
swoją drogą, na żywo jest jeszcze piekniejsza :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Pt mar 19, 2010 22:33 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Małe podsumowanie (chyba bardziej dla mnie :wink: )

Koty, które już są w DT:

Fernandzio/Totuś - jest u Aleksandry59 :D


Czekają w kolejce:

1 kot - DT u Poker71 - preferowany biało-szary "coś" :D
1 kot - DT u Cameo - Kamila, też burasek albo coś biało szarego :D
1 kot - DT u Edziny - może duży czarny :D
2 koty - DS znaleziony dzięki Siasia1981 :D na razie preferencji brak :lol:


Potencjalne DT:

Edzina - jeśli znajdzie sie miziak, to będzie miał DS :D
Avian - jeśli znajdzie się typ działkowca :D
kolejna Dobra Dusza - jeśli znajdzie się prokoci osobnik :D



I małe streszczenie sytuacji, w punktach, moze będzie czytelniej:

- pomocy potrzebują jeszcze 3 koty
- koty to bezdomniaczki
- ja i koty musimy stąd zniknąć do końca kwietnia, ja wyprowadzam się 450 km stąd, mieszkanie zostanie sprzedane, stracą azyl i opiekę
- dla każdego kota deklaruję określoną kwotę/karmę co miesiąc
- deklaruję, ze zabiorę kota (jeśli nie znajdzie domu w międzyczasie) najpóźniej na jesień/zimę tego roku - mogę podpisać umowy zobowiązujące do tego
- każdy kot zostanie odpchlony, odrobaczony, wykastrowany przed wydaniem

BARDZO proszę o pomoc, potrzebuję tych kilku miesięcy, by na nowo zorganizować swoje życie, tak naprawde od zera i coś przygotować dla tych kotów.

Obiecuję, ze nie zostawię nikogo z problemem, naprawde nie chcę umyć rąk od odpowiedzialności za te koty.

Streszczenie dla wszystkich. WAŻNE.
BARDZO PROSIMY O DT
Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 23:41 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

No i dzis mi oczywiscie neostrada wariuje, piątkowy wieczór, jakzeby inaczej :twisted:

Asiu, ja tez mam nadzieje, ze wieści z nowego domku kocicy będą dobre. Oby tylko pani sie nie przestraszyła tych jej reakcji. A kocica jest śliczna :1luvu: Asia ją fajnie nazwała, ze wygląda, jak owieczka :lol: bo rzeczywiscie, jak ma brzuszek ogolony, to widać, że sierść jest dość gruba i puchata troche. Dużo ma futerka.

Brzuszek wygląda bardzo ładnie, zlizała odkażać z ranki, widać, ze lekko przejechała po niej jęzorkiem, ale wygląda wszystko bardzo ładnie. Na szczescie po tym szwie sródskórnym nie są potrzebne kubraczki, bo nie wiem, kto by jej ubrał :mrgreen:

Z Totusiem też się bardzo, bardzo cieszę :D po rozmowie z Olą mi bardzo ulżyło, że zjadł jednak i naprawde widać super postępy, chłopak czuje sie bezpiecznie :1luvu:

Pingwin siedział teraz w kuwecie (bo ta cześć klatki jest odkryta) i nawoływał moje koty 8O siadłam w drzwiach i patrzyłam, koty sie patrzyły o co mu chodzi, a on na koty reaguje zupełnie normalnie, bez stresu, ja jestem ta zła, na którą sie prycha :twisted: ale jak dałam śmietanke do picia, to jakby łaskawiej na mnie spojrzał :lol:


Olu, dziękuję, bo jest za co dziękować! :D

Dziękuję też Edzinie za pomoc z kocicą i Asi za znalezienie domku i za to, ze poswięciła mi całe popołudnie (byłyśmy tez w tozie po karty do mojej lecznicy na sterylki) ! :D :D

I wszystkim za obecność w wątku dziekuję, bardzo dużo dla mnie znaczy, ze tyle osób o nas myśli, ze nie jesteśmy sami :1luvu:

Dziewczyny, nie zmiieniam na razie podsumowania, nie zapeszajmy z kocicą, zobaczymy, jakie bedą wieści. Niewykluczone, ze jeśli ona się tam zadomowi, to jednak będzie DS tylko dla niej, bo szczerze mówiąc nie wygląda mi na taką, która zaakceptuje drugiego kota w domu.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt mar 19, 2010 23:45 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Iskierka została ubrana kiedy jeszcze spała po zabiegu :mrgreen:

Milenko, a pingwin nie daje się dotykać?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 19, 2010 23:50 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Kamila, a jakby sie rozebrała? :mrgreen:

No Pingwina mówiac szczerze ja dotykać na razie nie próbuje. Gadam do niego, zaglądam, daje mu smakołyki, podtykam blizej pysia, zeby widział, ze daje dobre rzeczy, sprzątam klatke bez problemów, pokazuje mu koty moje :wink: staram sie z nim sporo byc w tej łazience.
Juz nie prycha na samo zapalenie światła, teraz trzeba zajrzec do niego :twisted: boi się biedak, bo sam nie atakuje.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob mar 20, 2010 0:05 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Totek - jak to Totek :roll:
Dzisiaj nie wiedzieć czemu postanowił sobie w kuwecie posiedzieć 8O
Dla mnie to złe zachowanie - bo w kuwetach to lecznicowe koty siedzą :?
Totek w kuwecie posiedział a potem pięknie kolację z antybiotykiem zjadł 8O
Ja już nic nie rozumiem, ale może istotą z małym rozumkiem jestem :mrgreen:

Glut mniejszy, ale nie wiedzieć czemu Totek kicha :? Kichanie niewielkie, ale jest :roll:

Dobranoc - i miłych senków dla WSZYSTKICH :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 20, 2010 0:07 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Ola, Pingwin też dzis siedział w kuwecie 8O
może chciały troche powrócić do przeszłości, gdzie kocyków miękkich nie było? :wink: :lol:

A moze one tam myślą? no bo jak kolacja potem zjedzona została, to bardzo dobrze! zresztą u mnie było to samo :roll:

Mam nadzieje, ze to sie nosek z resztek gluta oczyszcza i będzie tylko coraz lepiej :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob mar 20, 2010 5:03 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

:ok: :ok: :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob mar 20, 2010 7:47 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Totusiu-precz z gilami,zdrowiej i jedz ładnie i pozwól sie kochać-juz nic złego Cię nie spotka od człowieka-zaufaj !
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za koteczkę-oby domek nie stracił cierpliwości i zaufania do kici,oby juz tam została,zaufała i pokochała swoich Dużych!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości