Niewidomy Gucio z białaczką odszedł :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 14:44 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Mam tej chwili w garderobie ( miezkanie dwa pokoje, 23 Ogonki - ale tzw.przyjaciele swiata, poszczepieni. Garderoba przerobiona na pomieszczenie dla chorych kotów ) Bodzia chorego na białaczkę, Fiv i końcówka zapalenia płuc. To zresztąoddzielna historia, musze mu w końcu załoZyć temat, bo też był na początku bez szans. Znajoma cos przebakuje, ze może by go wzięła, tylko na początku kwietnia, moze końcówka marca. Pisze to bardzo, bardzo ciuchutko, zeby nie zapeszyć. Wtedy garderoba byłaby pusta :wink:, a i doświadczenie przy takich biedach spore.
Ostatnio edytowano Śro mar 17, 2010 14:50 przez mamucik, łącznie edytowano 1 raz
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 17, 2010 14:46 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

wklejałam linka z wątkiem Gucia na innych wątkach,
ale niestety nikt nie może go przyjąć u siebie :(

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro mar 17, 2010 14:52 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Ludzie niepotrzebnie boją się białaczki, nawet przy nie szczepionych kotach nie spotkałam sie z przypadkiem zarażenie w domu. Zresztą np moje Zuza u mnie urodziła ( wziełam ją z ulicy w zaawansowanej ciąży ) Zadne z dzieci nie jest chore - robiłam testy
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 17, 2010 15:01 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Trzymam mocno kciuki za Gucia, niestety nie mam zupełnie, jak pomóc i to nie z powodu białaczki, ale po prostu w tym momencie nie mogę mieć zadnego kolejnego kota :(

Mamuciku, ja się ludziom generalnie nie dziwie,że się boją białaczki, bo skoro jeszcze tak wielu wetów sie jej boi... :? po tym, jakie historie mrożące krew w żyłach od wetów słyszałam na ten temat (i to np. od dr nauk weterynaryjnych, który wprost powiedział, ze mogę równie dobrze uśpić od razu pozostałe koty i na to samo wyjdzie :? ), to nie wiem, czy bym się zdecydowała świadomie na wziecie kota z białaczką w tamtym momencie... Na szczęście sama się przekonałam, ze to wcale tak nie wygląda.

Guciowi potrzebny jest dom i człowiek, który będzie mógł poświęcić swój czas na jego leczenie, za to trzymam kciuki!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro mar 17, 2010 15:20 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Dziewczyny u mnie Adelcia była z białaczką w oddzielnym pokoju i nie chodzi o inne koty tylko o to, że mnie nie będzie. Umiem dawac zastrzyki, kroplówki, nie boję się opieki nad chorym kotem.
Zobaczymy jaki Gucio będzie w piątek, dziś doszedł ten guz, wysztywnienie i znowu zapalenie spojówek.
jak mu się poprawi to pewnie pani dr będzie dalej walczyć, ona sama jest załamana Guciem a w domu ma kocie maleńtasy i gołębia 8O

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 17, 2010 16:50 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

mamucik pisze:Ludzie niepotrzebnie boją się białaczki, nawet przy nie szczepionych kotach nie spotkałam sie z przypadkiem zarażenie w domu. Zresztą np moje Zuza u mnie urodziła ( wziełam ją z ulicy w zaawansowanej ciąży ) Zadne z dzieci nie jest chore - robiłam testy


To nieprawda, słusznie, ze ludzie się boją - dla mnie najbardziej jaskrawym przypadkiem trego co moze zrobić bialaczka sa koty u Bozeny z Wiśniewa - od jednego zaraziło się 5, z czego 2 nie zyją. Z tego co słyszałam, u galli też jeden z kotow się zaraził od bialaczkowca. Białaczki nie mozna lekeważyć!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro mar 17, 2010 20:56 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Never pisze:
mamucik pisze:Ludzie niepotrzebnie boją się białaczki, nawet przy nie szczepionych kotach nie spotkałam sie z przypadkiem zarażenie w domu. Zresztą np moje Zuza u mnie urodziła ( wziełam ją z ulicy w zaawansowanej ciąży ) Zadne z dzieci nie jest chore - robiłam testy


To nieprawda, słusznie, ze ludzie się boją - dla mnie najbardziej jaskrawym przypadkiem trego co moze zrobić bialaczka sa koty u Bozeny z Wiśniewa - od jednego zaraziło się 5, z czego 2 nie zyją. Z tego co słyszałam, u galli też jeden z kotow się zaraził od bialaczkowca. Białaczki nie mozna lekeważyć!



Never, oczywiście, ze nie można lekceważyć, ale nie można tez demonizować! Oczywiście, zawsze istnieje ryzyko. Ale w duzej mierze zależy to od człowieka, trzeba zdrowe koty zaszczepić, pilnować higieny, zmienić troche zwyczaje w domu, jeśli jest to konieczne, u mnie na przykład nie stoją zadne miski z jedzeniem na stałe, koty jedzą tylko przy mnie,każdy ze swojej miski, potem są zabierane. Kuwety są zmieniane po każdym użyciu i odkażane raz na kilka dni Virkonem.
Żaden kot w moim domu się nie zaraził, a mam kawalerke i stado mieszane, plusy i minusy. Te, które były ujemne na wejsciu, nadal takie są. Oczywiście było izolowane, do czasu szczepienia i nabycia odporności. Po tym czasie już nie.

I mówiąc szczerze, to ja osobiscie bardziej boje sie dwóch rzeczy: FIPa, który nie daje żadnej nadziei i chorób nerek. Białaczka jest możliwa do wyleczenia. Jeśli przywołujesz przykład Galli, to powinnaś wiedzieć, ze to u niej właśnie Nocka została wyleczona z białaczki , co zostało potwierdzone badaniem szpiku metodą PCR. Na forum jest wiecej przypadków kotów, którym po leczeniu testy wyszły ujemne.

Dokładnie takie same smutne "efekty" moze przynieść niefrasobliwe podejście do np. kataru kociego, który też moze zabić. I to jest właśnie obowiązek człowieka, zminimalizować ryzyko, bo zlikwidować go w przypadku zadnej choroby nie jesteśmy w stanie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw mar 18, 2010 8:54 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Never pisze:
mamucik pisze:Ludzie niepotrzebnie boją się białaczki, nawet przy nie szczepionych kotach nie spotkałam sie z przypadkiem zarażenie w domu. Zresztą np moje Zuza u mnie urodziła ( wziełam ją z ulicy w zaawansowanej ciąży ) Zadne z dzieci nie jest chore - robiłam testy


To nieprawda, słusznie, ze ludzie się boją - dla mnie najbardziej jaskrawym przypadkiem trego co moze zrobić bialaczka sa koty u Bozeny z Wiśniewa - od jednego zaraziło się 5, z czego 2 nie zyją. Z tego co słyszałam, u galli też jeden z kotow się zaraził od bialaczkowca. Białaczki nie mozna lekeważyć!


Jak napisała milenka, nikt tu białaczki nie lekceważy, ale nie można jej wyolbrzymiać, choć oczywiscie należy pamietać, że to choroba zakaźna
A co do Bozeny - znam sprawe bardzo dobrze, bo byłam z nią na biezaco w kontakcie telefonicznym, poproszo mnie o to właśnie z uwagi na to, że nieco wiem o białaczce.W częsci pojechały do niej koty z wrocławskiego schronu JUŻ Z BIAŁACZKĄ.
Małe koty, które są brane z wrocł. schronu najczęściej umierają w domach do tygodnia.
Wzięli to kiedyś nieformalnie na tapetę weci z AR, tak dużą skale ma to zjawisko.
Pytanie - czemu np u mnie wzięte z ulicy maluchy nie umierają, a przerażającaq większośc maluchów zaniesionych do schronu z ulicy, a potem wziętych - umiera na białaczkę trzeba by było kierować do kierowniczki schronu.
Do Kasi ( galli ) zamierzam dzisiaj akurat kolnąć - to przy okazji zapytam, o jakim kocie piszesz, bo nic takiego nie kojarzę, ale moze mi cos umknęło.
Wracając do Gucia - czekamy zatem do piatku, Gucio :1luvu: nie daj się chłopi :ok:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 18, 2010 12:24 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Mocne, najmocniejsze kciuki za Ciebie i Twoje zdrówko Guciaczku :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw mar 18, 2010 22:12 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Na pierwszą Guciu.. po szansę na życie :ok:
lesna
 

Post » Czw mar 18, 2010 22:21 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

:ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw mar 18, 2010 22:28 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Guciątko kochane :)
ObrazekObrazek[color=#FF0000]
Allegro cegiełkowe dla Wizusa http://www.allegro.pl/item1128868766_ow ... atnie.html i Gorbisi http://42.pl/u/2lAl

mercy

 
Posty: 2324
Od: Wto sie 25, 2009 20:00

Post » Pt mar 19, 2010 8:52 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

dziś piątek, więc okaże się co z Guciem :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt mar 19, 2010 8:56 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Bardzo czekam na wiesci, Filemonku - myślę, że moja garderoba raczej na pewno byłaby wolna :D
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 19, 2010 9:00 Re: Niewidomy Gucio z białaczką domek tymczas lub stały na cito

Oj Guci walcz jest światełko w tunelu :ok: - ups garderobie :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, squid i 107 gości