Beliowen pisze:KM-Lodz pisze:Kotki jakby poszalały i rodzą dzieci, kiedy nie jest na to pora.
Już mamy kilka pod opieką w tak dużych ciążach, iż pozwalamy im się okocić.
Boże, dlaczegoprzecież przez to będzie tylko więcej kociąt, a takie maluchy, jak Dorotka, które już są na świecie, będą miały mniejsze szanse na ratunek
Bardzo dziwne, zwłaszcza w odniesieniu do działalności fundacji. Dziwne? W zasadzie powiedziałabym - bulwersujące.
W Łodzi, prawie milionowym mieście (gdyby ktoś o tym zapomniał) są liczni weterynarze, którzy z powodzeniem mogą się podjąć sterylizacji aborcyjnej, nawet w wysokiej ciąży.
Nie rozumiem, od fundacji zajmującej się zwierzętami, zapewne mającej w statucie słowa o zwalczaniu bezdomności i pewnie też o ograniczaniu rozrodu, wymagałabym znacznie wyższego stopnia świadomości, niż od przypadkowej panny X czy Y.