Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Może się wydawać kuriozalne, ale odetchnęłam z ulgą. `Nie wszystkie, nie wszystkie, nie wszystkie` - to powtarzałam dziś latając ze ścierą.

Grunt, że nie ma już FeLV (+).
Nawet jeśli pozostałej czwórce w najgorszym wypadku wyjdzie FIV(+) to wydaje mi się, że dziewiątka jest do ogarnięcia [przynajmniej w porównaniu z ponad dwudziestoma].

Mam nadzieję jednak, że pozostała czwórka będzie ujemna.

Mała1 - dzielna jesteś niesłychanie, Kobieto. :1luvu:

Uff

czuje sie jakby mne walec przejechał

te ostatnie cztery tez jutro nie beda testowane, jutro weterynarz nie moze, moze uda sie w sobote, nie wiem czy wszystkie cztery, ale przynajmniej Strzałke i Tygryska

pierwsze do testowania były młodziaki-wiec miałam na poczatku max doła , byłam pewna ,ze znów bedzie plus za plusem...a potem 6 minusów z rzedu-choc tyle, uffffffffff

i strasznie sie ciesze z braku dodatnich białaczek, zobaczymy jak ostatnia czwórka, ale daje to na razie tez szanse Wojtusiowi, ze dokładniejszy test wykaze minus-oby

wiesci z drogi..
koty grzecznie spią :wink:

Mała 1 wierzę Ci-to ogromny stres. Ale udało się! Przynajmniej kilku footerkom. Zawsze to coś!

Cuda się zdarzają

Mała1, 2 kotuchy mają miejsce zaklepane w Mikołowie, trwają przygotowania na ich przyjęcie

Kiedy Lidka wspomniała o Mikołowie kilka stron wczesniej, chyba ze 2 osoby wspomniały, że mogłyby od czasu do czasu zaglądać - jeśli uda się ze 3 razy w tgodniu, to już będzie coś, najwazniejszy jest start, pierwszy tydzień, dwa, żeby Rodzice zobaczyli, jak to będzie, no i oczywiście kontakt. Tata korzysta czasem z komputera, ktory został w moim mieszkaniu, może uda mi się go namówić, zeby się zalogował na miau, to mógłby osobiście dostarczać też informacji. Wierzę, że wszystko się jakoś poukłada i nikomu krzywda się nie stanie. Lidka kombinuje jak może, ja też, bądxmy dobrej myśli :ok:

Cieszę się z dzisiejszych wyników -, szkoda mi + :cry:

Cały czas trzymam kciuki za domki :ok:

Uff

Mała, jesteś niesamowicie dzielna i wspaniała :1luvu:

Jak dobrze, że dzisiaj większość minusów :dance:

Jak dobrze, jak dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak dobrze, że nie ma białaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak sobie kombinuję, że może jeden z domków chętnych na Lolusię wziąłby innego "minusika" :oops:

Dzięki za wieści z drogi

Grzeczne koteńki :1luvu:

I nadal zaciskamy kciuki za te 5 "plusków", dla których jeszcze nie ma DT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i oczywiście na za wyniki tych, które jeszcze czekają na testy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Próbuję coś pisać ale chyba mnie nie widać.

to było dla testu.

Jutro spróbuję załatwić transport Cukiereczka.

Berenika witaj

i dzięki za dobre wieści! :ok:

Ja myślę, że to stadko mogłoby posłużyć do jakiegoś przemyślenia. Dobry materiał na artykuł. Może któryś z wetów chciałby wykorzystać.
I jeszcze jedno - jak to jest z ta białaczką.
Czy Wojtuś rzeczywiście ją ma?

Berenika-

ci co pisali,ze mogą-wpadniecie tam kiedyś? jak to jest-prosze potwierdzcie.
Bo to czasem ktos cos napisze, a potem nie doczyta.
Do Was dobrze jak pojechałyby najbardziej adopcyjne mysle koty-moze Pietaszek i Czarnulek? sa super, miłe, młode, wygladaja na totoalnie zdrowe. no chyba ,ze ktos inny sie akurat w któryms podkochuje :wink:

I kolejna dobra wiadomość

Cameo wezmie na tymczas Cukierka

juz wczesniej mi pisała na pw,ze jest szansa jak bedzie ujemny
Ciesze sie bardzo

z białaczkowymi wynikami moze byc róznie, zdaza sie ,ze potwierdzone dokładniejszymi badaniami wychodza ujemne. Boenak idzie z nim jutro do weterynarza, krew pojedzie na badanie do Wrocławia -nie wiem kiedy bedzie wynik

głupio mi, przestancie z ta dzielnoscią :oops:

Mała1 pisze:wiesci z drogi..
koty grzecznie spią

A w którym miejscu trasy są?

Mała, Ty się nie kryguj.
Dzielna jesteś:))
I wszyscy, kórzy są tam w tych najgorszych momentach.
Pozdrów serdecznie całą schroniskową ekipę. Bo im pewnie też trudno.
I myślę, że wespół wzespół damy radę i oszczędzimy wetowi tych przykrych obowiązków.
I poproś go, żeby już same minusowe testy robił:)) Niech się postara:)

czekałam na wyniki z niecierpliwością....i z 8 aż 6 jest ujemnych

Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Kto przegląda forum