Czarny Snoop- Vermucik odszedł...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 8:34 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Wielkie kciuki z wynik negatywny :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro mar 17, 2010 8:42 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Vermuciku!!!! :1luvu: nie daj się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro mar 17, 2010 9:01 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Tiramisu pisze:Mamy podejrzenie FIP, jutro będą wyniki testu i drugiego badania krwi.
Nie je, nie pije, nie bawi się...



:( ale jakiego testu? :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 9:07 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

NIE, NIE, TYLKO NIE FIP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A propos testu - jego wyniki często są niemiarodajne. Kocio, który przebywał w dużym skupisku innych bied zazwyczaj miał kontakt z tym świństwem i wynik testu wypada dodatni - to jednak nie oznacza, że choruje na FIP!!!
Oby tylko okazało się, że to jakaś "zwykła" choroba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy wet stwierdził płyn w jamie brzusznej? Chociaż niestety jego brak też nie wyklucza FIP, bo może być tak zwany przebieg "suchy" :(

Vermuciku, trzymaj się kochany kocie :!:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 17, 2010 9:27 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

jesli to test paskowy Elisa chyba , to jego dodatni wynik oznacza tylko obecność koronawirusów, z którymi kot miał styczność. A styczność z koronawirusami ma ponad 90% kociej populacji, więc wynik tego testu jest niemiarodajny.
Więcej powiedzą wyniki krwi, szczególnie stosunek globulin do albumin (albo odwrotnie - poprawcie mnie Ciotki).
Na spokojnie, trzeba leczyć kota a wszystko się okaże.
Trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 9:27 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Słuchajcie, czytałam wczoraj sporo o FIPie (chodzi o bezwysiękowy) i faktycznie sporo objawów się zgadza. Nie piszę Wam wszystkiego, co słyszę od weta, więc może poprzednie posty były trochę chaotyczne. Ogólnie objawy wskazujące na FIP są teraz takie:
1) Apatia i senność, wycofanie.
2) Jedzenie tylko po sterydach, inaczej nie ma ochoty.
3) Początki żółtaczki.
4) Pierwsze badanie krwi (nie chcę niczego przekręcić, więc nie podaję szczegółów).
5) Anemia.
6) Utrzymująca się gorączka.
Z tego co czytam, wynika, że to jeszcze mogą być np.: zapalenie wątroby (ma kiepskie wyniki wątrobowe, ale brak bilirubiny w moczu), hemobartonella, ew. glistnica albo toksoplazmoza. Nie znam się niestety na chorobach kocich, to moje domysły. Miszka nigdy nie chorowała... Jeśli mieliście koty z takimi objawami to dajcie znać, czy okazało się, że to inna choroba niż FIP.
Ufam mojej weterynarz, teraz robimy drugie badanie krwi pod kątem FIP.Widzę, że ona chce mu pomóc. Dzisiaj będą wyniki. Wet uprzedziła mnie z tym testem na FIP - jest duże prawdopodobieństwo, że Vermut będzie miał wynik dodatni, wiem, że to nie oznacza wyroku. Dodam, że to lecznica polecana na forum Miau.
Dzisiaj będą wyniki krwi, test na FIP, USG i pewnie znowu kroplówka i antybiotyk.
Najgorsze jest to, że on totalnie się wycofał, leży w domku od drapaka, ma strasznie smutne oczy i nawet nie ruszył gotowanego kurczaczka, za którym przepada. Naprawdę nigdy nie widziałam tak smutnego i zrezygnowanego kota. Niestety dzisiaj już musiałam iść do pracy, więc nie wiem, co się teraz z nim dzieje...

O, im więcej czytam o haemobartonelli, tym bardziej mi pasuje, np.: http://www.vetopedia.pl/article113-1-Ha ... lloza.html . Tylko że moja wet nic o tym nie mówiła :roll: Kto zna w Poznaniu weta specjalizującego się w tego typu chorobach?

Tiramisu

 
Posty: 32
Od: Pon mar 01, 2010 19:22
Lokalizacja: Posnania

Post » Śro mar 17, 2010 10:25 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

widzisz, problem polega na tym, że FIP może dawać multum objawów, które wcale nie są charakterystyczne dla tej choroby. Zdiagnozowanie FIP to orka na ugorze, można i trzeba się podpierać wynikami różnych badań (krwi, płynu), ale tak naprawdę to :roll:

objawy, które podałaś, pasują wielu chorób.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 13:05 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Badania robione w laboratorium dla ludzi stąd inne jednostki:
Bilirubina: 15,24 mikromoli/litr
Białko całkowite: 68 gram/litr
WBC: 7,8
RBC: 6,2
Hemoglobina: 10
Hematokryt: 27,3
Płytki: 398

Tiramisu

 
Posty: 32
Od: Pon mar 01, 2010 19:22
Lokalizacja: Posnania

Post » Śro mar 17, 2010 13:07 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Niestety zupełnie się w tym nie rozbieram :oops: Może Inga się pojawi i rozszyfruje.
A co mówi Wet?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 17, 2010 13:25 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

To moze być tyle rzeczy, a przede wszystkim stres

miałam bardzo podobną historię z Wielorybem moim
po przyjeździe do mnie- nic nie chciał jeść, apatia
gorączka, brzydka wątroba z naciekami na usg no i test - fip niejednoznaczny

wieloryb dostawał interferon- i immunostymulatory- absolutnie, żadnych sterydów
- powolutku zaczął dochodzić do siebie, teraz to kawał zdrowego kota :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 14:04 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

To, że kotek nie je, nie pije i jest apatyczny to się zdarza przy każdej chorobie. Nawet często człowiek tak właśnie reaguje na chorobę. A z anemii przecież zaczął już wychodzić -zresztą, tak jak czytałam, wiele kotów po schronisku ma anemię, a i wiele z nich słabszą wątrobę.

Gdy mój kotek chorował też siedziałam całymi nocami w internecie i czytałam o różnych objawach kocich chorób. Oczywiście wiele z nich pasowało (np. panleukopenia), co nie znaczy, że to były te choroby.

Ja trzymam kciuki za "zwyklejszą" chorobę. Nie chcę stawiać diagnoz, ale nawet zaparcie u kota może spowodować takie objawy, a jest również bardzo niebezpieczne (śmiertelne) u kotów jeśli w ciągu paru dni się nie odblokuje (a Vermucik jadał ostatnio dużo mięska). Jeśli w ostatnich dniach był odrobaczany może to być też toksyczne zatrucie niewydalonymi robakami (bardzo groźne i śmiertelne).
Oczywiście weterynarz zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, jednak nie zawsze potrafi trafnie zdiagnozować chorobę, i nie jest to oczywiście jego wina -po prostu medycyna na obecnym etapie rozwoju wciąż w dużej mierze działa po omacku. Tak samo jest przecież u lekarzy ludzkich. Możemy bardzo ufać lekarzowi, ale nie zaszkodzi zasięgnąć opinii innego -ma świeższe spojrzenie na aktualny stan kotka i czasami nawet przypadek sprawi, że to on właśnie trafi z diagnozą.

Tak nawiasem mówiąc -ze sterydami trzeba bardzo ostrożnie :!: U kotów często po nawet jednym zastrzyku sterydowym rozwija się cukrzyca -a tego nie życzę. Nawet z tego powodu zasięgnęłabym opinii innego weta.

Jeśli trudno jest trafić z diagnozą, na pewno dobrze byłoby zasięgnąć opinii innego lekarza.
Może jakiś forumowicz z Poznania podpowie, którą lecznicę by polecał ? I nie żeby nie ufać poprzedniemu weterynarzowi, ale na pewno przydałaby się jakaś konsultacja lekarska -inne spojrzenie.
Ostatnio edytowano Śro mar 17, 2010 14:36 przez kotekŁatek, łącznie edytowano 1 raz

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Śro mar 17, 2010 14:10 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

:!: sterydy :evil: :evil: :evil: :!:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Śro mar 17, 2010 14:28 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

:evil: Niestety, te STERYDY :evil: nie dają mi spokoju !

Napiszę tak:
Patrząc na sprawę podawania sterydów kotom krytycznym okiem mam wrażenie, że podawanie kotu sterydów to taki zabieg, który tylko pozornie daje wrażenie że kot jest leczony, bo po sterydach czuje się lepiej, a tak naprawdę wpędza go to w dużo gorszą chorobę o nieodwracalnych skutkach. Kroplówki -tak, jak najbardziej ! -kot musi być nawodniony. Sterydom mówię NIEEEEE :!:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Śro mar 17, 2010 15:13 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Biedny Vermucik - po szczesliwym znalezieniu domku - choroba, to niesprawiedliwe :crying: Vermuciku kotenku walcz- nie poddawaj sie :ok: :ok: :ok: :ok:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 17, 2010 15:44 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

kotekŁatek pisze::evil: Niestety, te STERYDY :evil: nie dają mi spokoju !

Napiszę tak:
Patrząc na sprawę podawania sterydów kotom krytycznym okiem mam wrażenie, że podawanie kotu sterydów to taki zabieg, który tylko pozornie daje wrażenie że kot jest leczony, bo po sterydach czuje się lepiej, a tak naprawdę wpędza go to w dużo gorszą chorobę o nieodwracalnych skutkach. Kroplówki -tak, jak najbardziej ! -kot musi być nawodniony. Sterydom mówię NIEEEEE :!:


8O trochę chyba przesadzasz... :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 350 gości