Tillibulkowy harem zaprasza :)

[tillibulek]

Madziu, fotki były robione w dobrym świetle, ale światło (nawet w przypadku obiektywu stałoogniskowego to podstawa, bez światła nie ma fot) u mnie nawet lampa odmawia współpracy kiedy nie ma wystarczającej ilości światła... może jakieś lampy studyjne czy cuś...? teraz są na allegro nawet za 200zł (komplet ze stojakiem i parasolką).

Freya ma niesamowicie puchaty ogonek

Mała Dzikusko, u mnie nawet kołdra na łóżku nie może leżeć, muszę ją chować do szufladki

Kamilka, ja nie jestem az takim swirem fotografii, zeby sie w to wszystko zaglebiac. Odebraloby mi to radosc z robienia fotek. Ja jestem leniem, nawet instrukcji obslugi aparatu nie czytalam, po prostu probuje, bawie sie. Moje fotki nie musza byc idealne, nie mam im tego za zle

Kazda nasza kicia ma inny ogoniasty - Ruby ma ogonek chudy, ale z dlugimi zwisajacymi wloskami (obecnie polowa ogonka wycieta), Zorka ma bardzo gęsty ogon, nawet jak sie go zmoczy, to pozostaje gruby, Freya ma pol na pol, ale ona nie ma gestego wlosa na ogonie, tylko taki puch - kazda inaczej

[tillibulek]

Piękna Freyka

Moje wszystkie trafiają gdzie trzeba, ale jak wychodzę z domu na dłużej niż 5 minut, to kotecki dostają eksmisję z sypialni. Tak na wszelki

dyscyplina jak w wojsku

[tillibulek]

Jak zwał, tak zwał...
Na koniec i tak terapię łyskaczową OKI trzeba zastosować

jak skoncze terapie tabletkową Freyi to wtedy sobie golnę

[OKI]

Piękna Freyka

Moje wszystkie trafiają gdzie trzeba, ale jak wychodzę z domu na dłużej niż 5 minut, to kotecki dostają eksmisję z sypialni. Tak na wszelki

dyscyplina jak w wojsku

A nie-nie-nie, nie powiedziałam, że same wychodzą
Wyganianie towarzystwa z sypialni rano to 5 minut wcześniejsza pobudka Przecież to doskonała zabawa jest - pogonić Dużą dookoła łóżka, jeden z lepszych momentów dnia

Dzień dobry

[tillibulek]

hej OKI
ta wczesniejsza pobudka... to mi cos mowi.... dzisiaj wstalam 15 min wczesniej niz zwykle, zeby podac Freyi tabletke
wiedzialam, ze 10 min bedzie gonienia - 5 min szamotania się, wiec srednio 15 min - i tak codziennie
cos czuje, ze jeszcze przez 2 tyg bede chodzic baaardzo niewyspana...

[OKI]

Ciesz się, że to tylko jedna tabletka
Jak Mysza była chora, to dostawała pigułę, 2 strzykawy, krople do oczu i początkowo jeszcze przecieranie brzuchola I mimo, że to kota w zasadzie bardzo łatwa w obsłudze, to jajo można było znieść, żeby ją tym wszystkim nafaszerować

[tillibulek]

tego to ja nerwowo bym nie zniosla
i sama robilas zastrzyki??

[OKI]

Oj nie, źle się może wyraziłam, nie zastrzyki - leki przez strzykawę Chociaż nie wiem, co bardziej upierdliwe
Zwłaszcza, jak się umie zastrzyki robić

[tillibulek]

nigdy bym kota nie ukłuła - jak wetka robi im zastrzyki to ja bardziej sie trzese niz one

[OKI]

A ja przypuszczam, że po jakimś instruktażu robiłabym bez problemu w razie potrzeby
Nigdy nie czułam respektu do igieł

[tillibulek]

ja czuje respekt - boje sie i unikam zastrzykow

a co do podania doustnego, to fakt, jak ostatnio probowalam Freyi cos wcisnac, to polowa wylądowała na podlodze

ja sie nie nadaje, zeby miec chorego kota

[OKI]

W takim razie zostaje Ci jedno: szybko ją wyzdrowieć

[tillibulek]

W takim razie zostaje Ci jedno: szybko ją wyzdrowieć

[OKI]

W takim razie zostaje Ci jedno: szybko ją wyzdrowieć

Pomogę

[tillibulek]

OKI