moja wiedza zatrzymala sie na Dezerterze a tu prosze, czlowiek ciagle sie uczy i to na takim watku

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze: (...)
Na tym forum zaczyna brakować miejsca dla 'normalnych' ludzi. Nie takich, którzy są niezłomni, konsekwentni w sposób doskonały i nieomylni zawsze i wszędzie. Bo jeśli są tacy - to to tylko kreacja, tylko tekst. Ale to właśnie ta 'kreacja' i 'tekst' powodują, że z forum usuwają się ludzie, którzy nie potrafią rozpychać się łokciami. Przecież każdy z nas ma chwile słabości, zwątpienia, każdemu z nas czasem brakuje sił i chęci.
A forum jest świetnym, wręcz doskonałym narzędziem oferującym możliwość współpracy, kontaktów, przyjaźni, nauki. To, co już można zapisać w poczet osiągnięć forum jako struktury społecznej nie zostało podyktowane przez kogoś najmądrzejszego - to zostało wypracowane i jest wypracowywane ciągle. To jest proces. Nieustanny, trwający proces. Którego nie da się zamknąć w punktach, schematach, kryteriach. Uczymy się nowych rzeczy, dowiadujemy się, wymieniamy informacjami - to się ciągle zmienia i jest kształtowane przez nas wspólnie.
Nie musimy działać każdy z każdym. Nie wszyscy musimy się lubić, czy rozumieć. Forum to nie ideologiczny monolit - i w tym jest jego siła, nie słabość. Podstawową wartość mamy wspólną - 'proszę o przywilej nie przychodzenia na świat, dopóki...
Nad tym, nadbudowane są nasze działania. Nie jesteśmy tacy sami, więc i nasze działania i motywy się różnią. Ale to właśnie jest zaletą tego miejsca.
Forum to również moje miejsce. Nie muszę się tu zgadzać z każdym i nie wszyscy muszą się zgadzać ze mną.
Ale nie pozwolę się z niego wyrugować.
Agn pisze:Dla mnie dziś zaczyna się Nowy Rok. Dziś jest pierwszy dzień nowego roku reszty mojego życia.
Agn pisze:Jeśli będzie taki, jak dzisiejszy poranek - to napawa mnie to optymizmem. Budzący się dzień zastał mnie z mopem i szmatą w ręku.
Agn pisze:Mieliśmy też nieco zamieszania, bo wpadała do nas PearlRain z Emirem na kroplówki. Jesooo, jak ten kot potrafi bluzgać.Na jego szczęście nie musiał przebywać u nas zbyt długo - podłączenie, wlewik i do domku. [Oczywiście nie opuszczał swojej nosiłki.]
Stado było niezwykle poruszone tym, że kocyk na kolanach PearlRain odzywał się takim groźnym, kocim głosem.
PearlRain pisze:Agn pisze:Mieliśmy też nieco zamieszania, bo wpadała do nas PearlRain z Emirem na kroplówki. Jesooo, jak ten kot potrafi bluzgać.Na jego szczęście nie musiał przebywać u nas zbyt długo - podłączenie, wlewik i do domku. [Oczywiście nie opuszczał swojej nosiłki.]
Stado było niezwykle poruszone tym, że kocyk na kolanach PearlRain odzywał się takim groźnym, kocim głosem.
Agn przepraszam, on niby arystokrata ale zachować się nie potrafi...![]()
Baaardzo Ci dziękuję za pomoc sama nie dałabym rady. Kocisko ma się znacznie lepiej, je tyle co ważyi śpi jakby nie spał kilka lat
![]()
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i całej kociej ferajny
Uschi pisze:nie odniosę się merytorycznie do debaty, ale chcę napisać jedno - do desperacji doprowadza mnie, że na forum nie można a) mieć wątpliwości, b) mieć własnego zdania innego niż większość. tylko pozornie te dwie niemożliwości się wykluczają.
i tak, wiem, forum jest tylko odbiciem społeczeństwa. ale ta wiedza nie powoduje u mnie pogodzenia się z. no taki mam kurka buntowniczy charakter. nie podoba mi się i już.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 701 gości