Brzusia,Blumi,Api, Cava+2 syjamskie tymczasy

Dawno mnie nie było a tu tyle zdjęć :1luvu:

Blumi na fotach wygląda na dużego a przecież nie jest duży albo?
Fajne są kuchenne zdjęcia kotów.

Blumis sie kocurro duzy zrobic, jedzenie mu sluzy:) do tego jest spioch.
Nowe zdjecia wkrotce, dzieciaki troche zdjeciami pomeczylismy.

Blumi dzielnie wspierał mnie w pracy nowego projektu, o którym niebawem napisze. Pojawi sie na miau z cala pewnoscia:)

Czas karmienia:
Obrazek

Relax razem:
Obrazek

fantastyczne stadko! szkoda, że tak rzadko nas nim raczysz...

piękny

mój kochany Blumiś, dziś go wspominałam u Formicy... :1luvu:

O jeju, jeju ale on jest słodziak. Też często go wspominam, kto Blumika raz miał w objęciach ten nigdy go chyba nie zapomni.

Zunia masz racje...cieszę się,że znów przypadkiem natrafilam na ten wątek i na Blumisia...Nigdy nie zapomnę jak przydreptał do mnie na ogródek...

Niestety musiałam wtedy zadzwonić po służby miejskie,które wzieły go do schronu-nie mieszkałam jeszcze sama i nie mogłam go zatrzymać a myślałam,że komuś uciekł...Rozwiesiłam ogłoszenia na mieście,napisałam na miau i cieszę się teraz,że trafił na Gu i ma się świetnie(choć zazdroszczę jak cholera)

Gu uściskaj go ode mnie :1luvu:

Mam jeszcze filmik z nim na telefonie-jak się wdrapywał na mnie i TŻ-a i śmiejemy się co go oglądamy:D To wyjątkowy kot:)