No to Bru odjajczony przed jajecznymi świętami!
Iwonko-szybko dojdzie do siebie,a masz już to z głowy,pewnie sie denerwowałaś po tragedii suni,że coś bedzie nie tak,ale teraz już możesz zrobić wielkie UFF!
Myślę,że po zabiegu Brunonek zacznie nabierać ciałka i już nie bedzie takim szczupaczkiem,bardzo jestem ciekawa ile teraz waży!
Buziaczki dla cudnego kocia od mamy chrzestnej!
