Bazylek co miał zgniłą łapę, już w kochającym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 13, 2010 20:43 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

:ok: za to, żeby TŻ powiedział TAK :ok: :ok: :ok: :ok:

Ciepła :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 23:33 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

kiche_wilczyca pisze::ok: za to, żeby TŻ powiedział TAK :ok: :ok: :ok: :ok:

Ciepła :1luvu:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Nie mar 14, 2010 10:33 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

:ok:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Nie mar 14, 2010 15:35 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

ode mnie tez kciuki, bo rozumiem, ze to bylby domuś na stałe..? :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 14, 2010 18:35 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

:ok: za DS :ok:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Nie mar 14, 2010 19:16 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

z tego co wiem, Ciepła oferuje DT.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 9:53 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

rozumiem, dzieki za wyjasnienia

hop :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 15, 2010 11:38 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

Po prostu nadal trzymamy :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon mar 15, 2010 11:51 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

czy Ciepła trenuje sopran? :wink: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 12:07 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

ruru pisze:czy Ciepła trenuje sopran? :wink: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

hehehe! to dobre pytanie jest! :ok: :wink:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 13:47 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

Ja wychodzę z założenia że lepiej na nic nie liczyć i być mile zaskoczonym niż liczyć na zbyt wiele i być zawiedzionym. :wink:
Myślę ze Ciepła w słusznym czasie się odezwie i poinformuje jaka zapadła decyzja. :D
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 15, 2010 13:48 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

tak czy siak, Bazylek szuka domu stałego

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon mar 15, 2010 14:04 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

Sis pisze:tak czy siak, Bazylek szuka domu stałego

I tego mu calym sercem życzymy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 15, 2010 14:30 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

:ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 15, 2010 14:39 Re: Bazylek co miał zgniłą łapę, szuka PILNIE DT / DS!!

ciotki, zerknijcie na tekst ogłoszenia Bazylka - czy coś byście dopisały/zmieniły?
i zaraz puszczam je do netu, trza popromować małego :)


Bazylek co miał zgniłą łapę


Zwyczajny, niezwyczajny bury chłopczyk
ilez musiał wycierpieć
ile dni, godzin, minut, sekund bólu
ile kroków by pokonać lęk
strach
samotność
Przyszedł po pomoc, choć teoretycznie nie powinno go już być, ale jednak, ten silny głos, chęć życia, COŚ sprawiło, że dał radę i daje nadal.
Kiedy go zobaczyłyśmy to zaparło dech, ból, cierpienie odebrało mowę…


Bazylek to prawdziwy bohater. Kot o wielkiej sile życia. Piękny buro-srebrzysty roczny kocurek, wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony. Pięknie korzysta z kuwety. Bazylek nie ma jednej przedniej łapki. Skąd się wziął? Nie wiadomo.
Przychodził na dokarmanie, zjadł, poszedł. Aż któregoś dnia nie przyszedł. Minęło kilka dni i pojawił się, dziwnie chodził... Złapano Bazylka, przewieziono do lecznicy - złamana łapa, sterczące kości, zgniła połowa łapy. Uśpić. Zadzwoniono do fundacji, ta zabrała Bazylka do innej lecznicy - Bazylek chciał żyć, bardzo chciał żyć. Ledwo oddychał, ale chciał żyć.
Zabieg amputacji. I trudne dni - czy wstanie na łapki, czy będzie chciał chodzić.
Samo to, że przeżył w takim stanie, że przeżył narkozę i zabieg - to prawdziwy cud.
Obecnie Bazylek ma już za sobą trudne przejścia, baaardzo już nudzi się w lecznicy - jest gotowy do adopcji.
Przyszły dom musi mieć świadomość, że kocurek niekoniecznie będzie chciał przychodzić na kicikici. Ale przyjdzie na brzęk miski - bo kocio uwielbia jeść. Lubi też przytulanie i głaskanie. Wywala brzuszek do góry, przeciąga się rozkosznie, mruczy. I gada. Do kotów, do ludzi, do siebie. Wg niektórych to nie gadanie, a śpiew ;)
Miewa też dni, jak to kot - dni "nie dotykaj mnie, daj mi tylko jeść". Typowy kocur.

Szukamy dla Bazylka domu wyjątkowego, jak on sam. Domu na dobre i na złe. Takiego, który zasłucha się w jego historię, popatrzy w oczy Bazylka i zobaczy w nich to co my - mądrość i siłę, i ŻYCIE.

Przed adopcją będzie wymagane podpisanie umowy adopcyjnej.

PS. Część zdjęć pochodzi z okresu, gdy kocurek jeszcze nosił bandaż po zabiegu. Obecnie rana zabliźniona, bandaży nie ma.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 86 gości