Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 14, 2010 13:53 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 14, 2010 14:06 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Cześć wszystkim niedzielnie :D

Mała Dzikuska pisze:Podjęłabym wyzwanie bez wahania, ale właśnie wczoraj gdzieś mi się rękawice spawalnicze zawieruszyły... Szukam i szukam... Chyba jakieś myszy wyniosły ;)

Pytałam, moje się nie przyznają :roll:

Cześć Kalerciu :mrgreen:

Wróciłyśmy od weta, naszej wetki nie było niestety, bo coś tam :roll: Kociaste mam genialne - takie grzeczne u weta obie, że szok.
Śmiało mogę do Myszy mówić "Moja ty najdroższa" :twisted:
Zaszczepiona powtórnie, pobrana krew na badania ogólne i wirusówki :roll:
Okazało się, że potrafi też warczeć całkiem groźnie - zębów i pazurów nadal jednak używać nie umie, wyjątkowy w obsłudze kot :lol:

Taci nie badałam z powodów prozaicznych :?
Miała tylko skontrolowane oczy i uszy - oczy po kropelkach śliczne som, śpiochy się robią, ale to już zupełnie inna bajka - ma takie, jak pozostałe kociaste i radzi sobie z nimi sama.
W uszach nie ma nic, nawet zaczerwienienia :roll: Jedyne co, to nadprodukcja woskowiny, wet stwierdził, że to ją może swędzieć i denerwować :roll: Można czyścić regularnie, ale... to może jeszcze nasilać tę nadprodukcję, czyli w koło macieju :roll: Może też się samo unormować i na to liczę :mrgreen:
USG brzucha jednak powinno się zrobić - to jej brzucho to na pewno nie wzdęcie, ani zakłaczenie, ani zarobaczenie. Najprawdopodobniej tłuszczaki w otrzewnej. Niegroźne, ale lepiej to potwierdzić dla pewności i mieć na oku "w razie czego".
Drugi etat potrzebuję :twisted:

Z rzeczy miłych :lol:
Mysz wchodzi na łóżko :ryk:
Tacia ma dziś nad wyraz dużo energii i kręci się po mieszkaniu jak nigdy 8O Pogoniła nawet Szelmę :lol: Nie mogłam jej zapakować do torby, co jest faktem godnym odnotowania, gdyż do tej pory zachowywała się jak pluszak, a dziś się okazało, że to jednak kot i potrafi się wykręcać we wszystkie strony :lol:
Szelma, jak to Szelma, pogodziła się już z sytuacją całkowicie, molestuje mnie w każdej wolnej chwili, gości też :lol:

Cześć Kociczko :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 15:13 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

No to moja siostra się zmartwi.Co to są te tłuszczaki i dlaczego trzeba uważać, skoro niegroźne?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 14, 2010 15:23 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Że se tak zapytam,,są foty? :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 15:30 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Tak, jak mi tłumaczył, to są skupiska tłuszczu, które gromadzą się w otrzewnej, mimo że kot nie jest ogólnie gruby - Tacia na przykład tyłeczek ma szczuplutki :lol:
Trzeba przede wszystkim potwierdzić, czy to to i jeśli tak, to zwracać uwagę, głównie na to, czy nie rosną. Bo jakby za bardzo urosły, to mogą uciskać narządy i trzeba by je usunąć :roll: Przy regularnym odżywianiu nie powinno być z tym żadnych problemów i może sobie je nosić bez szkody dla siebie. Odchudzać nie trzeba, byle jadła regularnie, a w domu inaczej się nie da.
O ile dobrze zrozumiałam, to może być wynikiem osobistych skłonności i nieregularnego odżywiania, organizm gromadzi tłuszcz nie tam, gdzie powinien i nie bardzo umie go przetworzyć w razie potrzeby. Pewnie nabawiła się tego na "wolności". Nie ma się czym martwić, ale jakby coś się działo, to warto wiedzieć, gdzie szukać. No i ja wolę wiedzieć, że to na pewno nic groźnego, więc w przyszłym miesiącu zrobię to USG dla pewności. W tym już nie dam rady.
Wypytałam się i do USG starają się nie usypiać zwierząt, a Tacia zachowuje się u weta wyjątkowo przyzwoicie, więc pewnie nie będzie takiej potrzeby. Natomiast brzucho jej ogolą na pewno, puchaczowi jednemu.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 15:33 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:Że se tak zapytam,,są foty? :kotek:

Będą. W swoim czasie 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 15:37 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

To poczekam.. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 18:09 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Czeeee, a co to znowu za przygody? 8O

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 20:01 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

margaretka2002 pisze:Czeeee, a co to znowu za przygody? 8O

Jakie przygody? 8O
L. dzwoniła, dzięki :wink:

kalair pisze:To poczekam.. 8)

Zgrywają się, ale net mi ostatnio tak chodzi, że to może potrwać dłuższą chwilę :x

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 20:34 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Dzięki,OKI,uspokoiłam się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 14, 2010 20:51 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

ewar pisze:Dzięki,OKI,uspokoiłam się.

Ja też, bo mnie lekko ten jej brzuchol niepokoił. A USG zrobię, bo i tak mam osobistego fioła na punkcie profilaktycznego robienia USG jamy brz. i wszystkich dookoła namawiam, żeby robić co jakiś czas.

A teraz do ad remu :wink:
Obrazek Obrazek
Czyli odnośny brzuchol pokażę Wam sama :lol: Piękny jest, nie? 8)

Obrazek
Garnitur też Wam pokażę, a co. Wetka chwaliła garniturek ostatnio :lol:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 20:54 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

PRZEPIĘKNA!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ale fotek, no..OKI, masz plusika! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 20:56 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Piękny brzuchol i "cała reszta" też cudowna. :1luvu: I Ty OKI twierdzisz, że nie umiesz robić zdjęć?...
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie mar 14, 2010 21:05 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Obrazek Obrazek
Jak się Mysz odważyła w końcu wejść na łóżko (zaznaczę, że ja też na nim byłam), to na całego :lol:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 21:08 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:PRZEPIĘKNA!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ale fotek, no..OKI, masz plusika! :mrgreen:

Ależ dzięki, dzięki :oops:
A Tać wie, że jest przepiękna i korzysta z tego :lol:
Ostatnio jak jej się na pieszczoty zbierze, to bezczelnie się drze z pretensją od razu - nie to co kiedyś, takie nieśmiałe popiskiwanie :lol:

Mała Dzikuska pisze:Piękny brzuchol i "cała reszta" też cudowna. :1luvu: I Ty OKI twierdzisz, że nie umiesz robić zdjęć?...

Tak twierdzę, zwłaszcza jak popatrzę na Wasze foty, to mi migawka opada :oops: :oops: :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1510 gości